m.am
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 335
Czyli tak jak myślałam [emoji4]U nas nie wliczają dnia ciecia. Ja urodziłam 3.20 i to była jako doba '0'
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czyli tak jak myślałam [emoji4]U nas nie wliczają dnia ciecia. Ja urodziłam 3.20 i to była jako doba '0'
A powiedz jeszcze jeśli możesz jak było u Ciebie z rekonwalescencja po cc ??U nas nie wliczają dnia ciecia. Ja urodziłam 3.20 i to była jako doba '0'
Ja super zarówno po pierwszym cc jak i teraz 28 lipca po drugimA powiedz jeszcze jeśli możesz jak było u Ciebie z rekonwalescencja po cc ??
Pocieszająca jest Twoja odpowiedź [emoji16][emoji16]Musisz byc odporna na bol [emoji4]ja tez raczej naleze do tych bardziej odpornych ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce [emoji4]dziękuję za wskazówki [emoji4]Ja super zarówno po pierwszym cc jak i teraz 28 lipca po drugim
Najważniejsze po pionizacji ruszać się i chodzić jak najwięcej. Jak będzie wracać czucie w nogach to bez podnoszenia głowy ćwiczyć nogi. Podnosić. Kręcić kolka ja już na drugą dobę śmigam wyprostowana jestem 8.5 tygodnia po cc a od dobrych 6tyg nie pamiętam że miałam cc oczywiście do tej pory unikam dźwigania tym bardziej 4 letniego syna ale ogólnie ja cesarki wspominam bardzo dobrze. Gorzej próbe SN przy pierwszym porodzie która trwała 7h. Od tej pory powiedziałam nigdy więcej SN.
Właśnie nie jestem odporna na ból [emoji23] ja przy próbie SN to ledwo kontaktowałam przez ból. W liceum przez miesiączki 3 dni z łóżka nie wychodziłam tylko spałam bo inaczej z bólu wymiotowalam [emoji23] także ja nic nie mam wspólnego z odpornością na bólPocieszająca jest Twoja odpowiedź [emoji16][emoji16]Musisz byc odporna na bol [emoji4]ja tez raczej naleze do tych bardziej odpornych ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce [emoji4]dziękuję za wskazówki [emoji4]
Hehe w takim razie to dobrze, że akurat udało Ci się przeżyć rekonwalescencje mało boleśnie [emoji6]Mi sie wydaje, ze jestem odporna na bol . Pożyjemy zobaczymy[emoji16]Właśnie nie jestem odporna na ból [emoji23] ja przy próbie SN to ledwo kontaktowałam przez ból. W liceum przez miesiączki 3 dni z łóżka nie wychodziłam tylko spałam bo inaczej z bólu wymiotowalam [emoji23] także ja nic nie mam wspólnego z odpornością na ból
Hej. Właśnie sie przebudziłam. Jakieś dwie godziny drzemki... ładnie Ja cóż... biorę leki, odpoczywam, oszczędzam się i czekam... na ten dzień zerrroo... jeszcze 20dni. Strasznieee dużo. Młody się rozpycha, plecy nawalają. Oby szybko leciało.Wiesz co mój lekarz ma wtedy dyżur i wybrał ten termin bo stwierdzil, że będzie najspokojniej na oddziale [emoji6]
Właśnie kurczę spalabym gdybym tylko mogła. Mega problemy ze snem mam ostatnio [emoji14] a i dziękuję, kciuki na pewno się przydadzą.
Już mnie lekki stresik łapie. Jutro mam kolejne KTG, w piątek badania także codziennie coś.
A co tam u Ciebie ??
Będzie dobrze! Trzymam kciuki :*Hehe w takim razie to dobrze, że akurat udało Ci się przeżyć rekonwalescencje mało boleśnie [emoji6]Mi sie wydaje, ze jestem odporna na bol . Pożyjemy zobaczymy[emoji16]
U mnie 2 doby . Tylko nie wiem jak oni to liczą [emoji848]czy dzień cięcia wliczają czy nie. Ciecie mam w sobote więc chyba niemożliwe, żeby mnie wypuścili już w niedzielę . Obstawiam, że wyjdę w poniedziałek
Trzymam kciuki [emoji4]