Październikowe mamy 2018

[Margonelka]

Ja postanowilam, ze czas nadrabiac i zamowilam pizze [emoji1]

No i dobrze,że najedzona jestem bo przecież już bym zamawiala

 

[aisza7]

A ja już po zupce kalafiorowa, a za chwilę lecę do biedry po bób

 

[NaturalnaMama]

U mnie sałatka jarzynowa, taka jak na wigilię, moja kochana mama mi zrobiła bo tak mi się chciało

 

[Pilades]

Jestem z wawra. Może być Wawer, Praga południe, północ, Rembertów, wesoła.

Kurde nie pomogę za bardzo, chodz sama mieszkam na Wawrze. Swoją lekarkę medicoverową mam na Mokotowie. A profesorkę co prowadzi mnie po poronieniach mam co prawda na Wawrze (Eva Clinic) ale tam place 350 zł (już nawet przestałam zaciskać zęby w momencie zapłaty). Więc cóż...
Wiem za to, że bardzo dobre usg (również problematycznych ciąż) robią na Agatowej to chyba Targówek jest.

 

[Kamylly]

A ja idę smażyć polędwiczki z kurczaka i gotować brokuł, bo już głodna się zrobiłam i mała chyba też bo troszkę się zaczęła wiercić na deser kupiłam sobie kremówkę i loda świderka zielonego.

 

[sandralevv93]

A ja wciagnelam arbuza [emoji173][emoji173]

 

[Szalona 29]

To ze jest tak napisane to wcale nie znaczy że tyle będzie to jest tylko waga orientacyjna, np jeśli przytylabys dużo więcej (a nie objadalabys się oczywiscie) to można by było się martwić o zatrzymywanie wody w organizmie...

Nie sugerujcie sie tabelkami... kazdy organizm inny... za duzo czynnikow do brania pod uwage... ja z waga startowa 55kg przy wzroscie 170cm ..obie ciaze tylam zaaaa duzo bo az 17 kg... na wizytach mnie strofowali...ze za duzo juz.... ale w 3 miesice po porodzie wracalam bez diet bez cwiczen do 55 kg... i plaskiego brzucha.... widocznie moj organizm tyje wiecej w ciazy niz tabelka by chciala..... skoro szybko wracalo do normy to nie uwazam tego ze za duzo przytylam....

 

[Kamylly]

A to mój brzuszek, skończony 16 tc, a zaczęty 17. Prawie nic nie widać wieczorem robi się większy.

 

[pat&mom]

U mnie caly czas od poczatku 55. Troche sie martwie ze waga nie rosnie, ale lekarz w zeszlym tyg powiedzial, ze wszystko jest niby ok. Ja jem jak przed ciaza, nie mam jakiegos wiekszego apetytu, ale chyba powoli powinno sie zwiekszac kalorie, zeby bobas tez mogl sie najesc[emoji5]

Spokojnie nic nie musisz zwiększać, jemy dla dwojga, a nie za dwoje
Jeszcze będziesz przeklinać te przyrosty na wadze w pierwszym trymestrze można nawet chudnąc zamiast tyć, ale zaraz ta tendencja się odwróci.

 

[Igorowelove]

U mnie sałatka jarzynowa, taka jak na wigilię, moja kochana mama mi zrobiła bo tak mi się chciało

Przypomnialas mi jak w swieta sie z mezatym poklocilam, bo sie zapytal czy dam mu troche salatki, ktora mialam juz na talerzu [emoji23] Najpierw nakrzyczalam na niego a potem sie rozplakalam [emoji23] ah te hormony [emoji23]