reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Hej dziewczyny :) dobrze mi się tutaj śpi, raczej nie budzę się w nocy, ale o której bym się nie położyła - 6:30 się budzę na siku [emoji14] potem już zasnąć nie mogę. Ale nie narzekam, bo wiem, że przy końcówce to i po kilka razy w nocy chodziłam. A jak córka zapodawała kopniaka w pęcherz to musiałam być w łazience NATYCHMIAST :D miłego dnia Wam życzę :)


Nawzajem miłego :-) ja siku i muszę zjeść pierwsze śniadanie :-D dzisiaj zalałam sobie płatki chocapic A wczoraj byliśmy w knajpce i na deser jadłam beze z lodami i owocami malinami i borówką amerykańską :D
 
reklama
Ale miałam sny dzisiaj:rofl: jeden mnie obudził bo w głos się śmiałam w życiu mi się to nie zdazylo:eek: a drugi taki romantyczny ale zapomniałam budzik wyłączyć i sama na siebie jestem zła:wściekła/y:
W obu kąpałam się w jakimś wielkim zalewie ni poprostu cudo aż chciałabym dalej spać8-)
 
jestem już po zastrzyku z progesteronem ( jakoś koło południa mi dali)i już po immunoglobuline. Mam aż siniaka na poldupku więc leżę tylko na prawym :D dawno mi tak tylka nie pokluli :p ostatni raz chyba że dzieciaka :) mam nadzieję ze najpóźniej w sobotę wyjdę bo plamien póki co nie ma :)
Alka1990 co u Ciebie? Nic nie piszesz od kilku dni.

A ja spać nie mogę bo zaczęłam panikować z moimi wynikami toksoplazmozy.. w środę moja gin mi kazała zrobić awidnosc bo za wysokie iGG (650 aż...) Mimo że ujemne igm (0.230, normy dla ujemnego do 0.8) oczywiście zaczęłam sobie czytać w internecie zamiast dać temu spokój i wychodzi na to że mogłam infekcje przechodzić niedawno...teraz do poniedziałku na szpilkach czekać aż otworzą laboratorium.

Miałam iść spać a nie jak zawsze się radzić wujka Google...
Do poradni chorób zakaznych powinna Cie skierowac a nie na płatne badania za 650 zł (i co, jak przyjdziesz z ta awidnoscia to ona jako gin juz bedzie wiedziala czy i jaki trzeba antybiotyk, czy i tak Cie wysle do zakaznika?) Możesz jechać sama z wynikami IgG/IgM na izbę przyjęć oddziału zakaźnego - trudno mi powiedzieć, czy Cię przyjmą, ale może coś powiedzą mądrzejszego niż Google. Szczerze mówiąc, ja bym nie robiła tych badań z własnej kieszeni, bo słyszałam w szpitalu, że na nfz robią awidność przy toxo. Sama musiałam w I ciąży robić drogie badanie (chyba 400 zł, więc jednak mniej niż to twoje) na boreliozę, ale zakaźnik mi powiedział, że nfz i tak tego nie refunduje, nawet jak mnie położy do szpitala.
 
Ostatnia edycja:
Alka1990 co u Ciebie? Nic nie piszesz od kilku dni.


Do poradni chorób zakaznych powinna Cie skierowac a nie na płatne badania za 650 zł (i co, jak przyjdziesz z ta awidnoscia to ona jako gin juz bedzie wiedziala czy i jaki trzeba antybiotyk, czy i tak Cie wysle do zakaznika?) Możesz jechać sama z wynikami IgG/IgM na izbę przyjęć oddziału zakaźnego - trudno mi powiedzieć, czy Cię przyjmą, ale może coś powiedzą mądrzejszego niż Google. Szczerze mówiąc, ja bym nie robiła tych badań z własnej kieszeni, bo słyszałam w szpitalu, że na nfz robią awidność przy toxo. Sama musiałam w I ciąży robić drogie badanie (chyba 400 zł, więc jednak mniej niż to twoje) na boreliozę, ale zakaźnik mi powiedział, że nfz i tak tego nie refunduje, nawet jak mnie położy do szpitala.
Nie nie, badanie kosztuje chyba parędziesiąt zł(70-80) 650 to mój wynik iGG. Powiedziała że raczej to już przebyta choroba ale trzeba a sprawdzić kiedy - jak niedawno to trzeba wdrożyć leczenie chyba. Pomyślę o tymszpitalu. Najblizszy mam sporo km od siebie i pytanie czy więcej za benzynę nie dam niż za te badania...
 
A dlaczego nie zechcesz znieczulenia?
Chodzi tylko o złe wspomnienia. Ogólnie uważam, że znieczulenie to to ogromna ulga, naprawdę pomaga. Ale musi być podane w odpowiednim czasie. Już nie pamiętam, rozwarcie może mieć 3-4 cm. Mnie nikt rozwarcia nie sprawdził przed podaniem znieczulenia i kiedy nic już nie czułam, bo zaczęło działać, przyszła położna i oznajmiła, że jest pełne rozwacie i rodzimy. A ja w ogóle nie czułam parcia:/ parlam tylko dlatego, że ona mi kazała, a chyba powinnam czuć ogromny nacisk. Więc u mnie wystąpił jakiś błąd, ale to już lekarze powinni znać się na rzeczy...
 
Nie nie, badanie kosztuje chyba parędziesiąt zł(70-80) 650 to mój wynik iGG. Powiedziała że raczej to już przebyta choroba ale trzeba a sprawdzić kiedy - jak niedawno to trzeba wdrożyć leczenie chyba. Pomyślę o tymszpitalu. Najblizszy mam sporo km od siebie i pytanie czy więcej za benzynę nie dam niż za te badania...
A no dobra, ja w sumie to przeczytałam, że igg masz 650, a mimo to mi się zafiksowało, że to cena badania - bez śniadania byłam ;) To pewnie masz rację z tym laboratorium, że lepiej samemu załatwić niż jeździć i czekać na łaskę.
A ja w ogóle nie czułam parcia:/ parlam tylko dlatego, że ona mi kazała, a chyba powinnam czuć ogromny nacisk. Więc u mnie wystąpił jakiś błąd, ale to już lekarze powinni znać się na rzeczy...
Ja nie miałam znieczulenia, a przy pierwszym porodzie nie czułam ani jednego partego... Przy drugim już czułam wyraźnie i nawet umiałam powstrzymywać parcie na polecenie położnej.
 
reklama
Nawzajem miłego :-) ja siku i muszę zjeść pierwsze śniadanie :-D dzisiaj zalałam sobie płatki chocapic A wczoraj byliśmy w knajpce i na deser jadłam beze z lodami i owocami malinami i borówką amerykańską :D
Mmm... platki.... Miałam ostatnio taki czas, że codzień na śniadanie jadłam płatki. Tylko po nich mnie nie mdliło. Serek wiejski, tosty, kanapki itp. odpadały, nie wchodziły mi, teraz jest już troszkę lepiej i na śniadanko wchodzą mi kanapeczki.
 
Do góry