reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Daj spokoj, moj 3 latek spadl milion razy z lozka [emoji14] ostatnio nawet z fotela, bo myslal, ze siegnie cos z podlogi [emoji14] pierwszy raz spadl jak mial 5.5 miesiaca [emoji14] olej meza gadanie..

Upadki są problematyczne u niemowląt.Starsze dzieci mają zarośnięte ciemiączka i umieją już 'lepiej upadac' jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Mój duży ma poodziera e całe.nogi.
Młodszy siniaki na kolanach (od wdrapywanie się z basenu) i na czole bo biegał po podwórku a potem właził nogami na jeździk....
Aż się boje jak będzie wyglądało to trzecie...

U nas chyba trochę lepiej niż wczoraj.Zrobilam obiad, odpoczywam.Po południu mam w planach basen z chłopakami, ale to pewnie o 17najwczesniej, a ja się odprężam...Głową już jest, teraz ciałko.Ciekawe czy ktoś z Was zgadnie kto to?
 

Załączniki

  • IMG_20180801_095309.jpg
    IMG_20180801_095309.jpg
    930,2 KB · Wyświetleń: 108
reklama
Upadki są problematyczne u niemowląt.Starsze dzieci mają zarośnięte ciemiączka i umieją już 'lepiej upadac' jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Mój duży ma poodziera e całe.nogi.
Młodszy siniaki na kolanach (od wdrapywanie się z basenu) i na czole bo biegał po podwórku a potem właził nogami na jeździk....
Aż się boje jak będzie wyglądało to trzecie...

U nas chyba trochę lepiej niż wczoraj.Zrobilam obiad, odpoczywam.Po południu mam w planach basen z chłopakami, ale to pewnie o 17najwczesniej, a ja się odprężam...Głową już jest, teraz ciałko.Ciekawe czy ktoś z Was zgadnie kto to?

Mi wyglada na hipcia
 
A mi na ośmiornice ale nie ma jeszcze nóżek.


Upadki są problematyczne u niemowląt.Starsze dzieci mają zarośnięte ciemiączka i umieją już 'lepiej upadac' jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Mój duży ma poodziera e całe.nogi.
Młodszy siniaki na kolanach (od wdrapywanie się z basenu) i na czole bo biegał po podwórku a potem właził nogami na jeździk....
Aż się boje jak będzie wyglądało to trzecie...

U nas chyba trochę lepiej niż wczoraj.Zrobilam obiad, odpoczywam.Po południu mam w planach basen z chłopakami, ale to pewnie o 17najwczesniej, a ja się odprężam...Głową już jest, teraz ciałko.Ciekawe czy ktoś z Was zgadnie kto to?
 
Normalnie siedze i rycze cieszylam sie ze dzis zobacze malutka i zylam tym pomimo mojego zlego samopoczucia ale jak uslyszalam wlasnie od meza ze to moja wina ze mala spadla to wszystkie moje nerwy puscily i rycze normalnie nigdzie mi sie nie chce wychodzic
Spokojnie, nie denerwuj się. Niestety wypadki się zdarzają i jeszcze nie raz zdarzą, żaden rodzic nie doprowadza do takich zdarzeń celowo! Także nie daj sobie wmówić winy. A jak mąż taki mądry to niech on sie zajmuje Małą a Ty jak się źle czujesz to odpoczywaj.
 
Dla podbudowania co poniektórych powiem, ze wczoraj waga pokazała +11 kg. Zakładałam tyle w sumie na cała ciąże, a tu jeszcze jeden trymestr -,-
Ponoć w tym ostatnim mniej się przybiera, ale who knows.
Ostatnie tygodnie ta waga skokowo przez jeden tydzień +2 kg następny -0.3 kolejny znów +2kg.
Siąść i płakać
Mężu wczoraj do mnie dlaczego ja tak ciagle sapie.
Jest dramat, uwielbiam upały ale nie w ciąży. A teraz jeszcze przerwa wakacyjna w przedszkolu TYLKO I AZ 2 tygodnie wiec jakieś rozrywki trzeba zapewniać 4latkowi.
Gorąco puchne, zgaga dzień dnia, do tego gardło chyba klimą sobie załatwiłam. Dziś jest lepiej niż wczoraj, jakaś inwazyjna dawkę cytryny z miodem zapodam może przejdzie.

Czy może być już ten pieprzony wrześnien ? Bo nie wytrzymam :(

Dla pocieszebia ci powiem i tak ogilnie sobie pomarudze :)
U nas przedszkole caly sierpien zamkniete ....4 tyg ..o ile z 1.5 rocznym synem samemu w domu idzie ogarnac,... tak z 2 dzieci... ..drugi ma praaaawie 4 lata....co chwila walka o zabawke... raz sie kloca ...raz kochaja i przytulaja.... dla pocieszenia dodam z 1 dzieckiem jest wzgledny spokój :)

Dwa ciagle upal... niektore mialy jakis deszcz.... u nas sucho...goraco i upalnie..... zdycham... deszczu od tygodni nie bylo.... ani kripli
Co do wagi dzis 29tc 4 dni 12kg na plusie
( u mnie standard do konca ciazy to 17~18 kg ..więc jeszcze zapas mam ;)
 
Dzisiaj już mam dość. Właśnie przyjechała dostawa mebli. 19 paczek. Dwóch miłych panów, gdzie to Pani położyć, o jak pani musi być ciężko na tym upale, bla bla bla. Jeden zgaduje, drugi w tym czasie wynosił paczki. Ułożył już 4 paczki na sobie, skupiam się na oglądaniu tego co wynosi, czy nie ma uszkodzeń itd. Jak zniesli wszystko to przeliczyłam jeszcze raz, podpisałam, do widzenia. I teraz mąż te paczki wnosi na górę, a tu dwie od dołu rozwalone. Ewidentnie przy transporcie. Ze środka wystaje polamany element szafy. Dzwonię do nich, co to odwalaja, że na pewno to widzieli! Na co usłyszałam 'ale to Pani powinna widzieć, nie my'. I koniec gadki. Zadzwoniłam do firmy, z której robiłam zamówienie, niby maja wysłać tu kurierowi i spisać protokół szkody, ale potem trzeba wysłać formularz z reklamacji, 14 dni na rozpatrzenie itd itp. Normalnie się poryczalam, przerasta mnie już wszystko.
 
reklama
Do góry