reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

A czytacie przed snem codziennie inna bajkę? Czasami dziecko tak jest zainteresowana bajka ze nie chce spać. Podobno hitem jest książki "śpij kroliczku" i codziennie przed snem ją czytasz. Tak musisz poprawić poduszkę, ziewnac itd i dziecko codziennie to samo robi przed snem a jednak jest książka czytana :) i ja bym zrobiła herbatkę przed kąpielą. Aby było kąpiel, balsam, ubieranko, czytanie książki i spanie. Bo jeszcze wychodzenie z pokoju na herbatę są rozprasza od myśleniu o spaniu?

Sama nie wiem. Takie moje myślenie [emoji4]
Możesz miec racje, ja mojemu nie moge czytac przed snem bo go to nakreca, tak samo spiewanie. Poza tym chyba wydaje mu sie ze jak ja do niego cos mowie to i on moze do mnie i zaraz zaczyna cos pokazywac albo pytać. A najgorszy scenariusz jest taki, ze jak czytam i cos mu sie skojarzy to zaraz chce zejsc z lozka, pobiec do drugiego pokoju i przyniesc mi kroliczka o którym mowa albo domaga sie jedzenia bo ktos w bajce je ;( my od urodzenia wprowadzilismy zwyczaj ze po kapieli nie wychodzi sie z sypialni, bo to juz pora spac.
 
reklama
Możesz miec racje, ja mojemu nie moge czytac przed snem bo go to nakreca, tak samo spiewanie. Poza tym chyba wydaje mu sie ze jak ja do niego cos mowie to i on moze do mnie i zaraz zaczyna cos pokazywac albo pytać. A najgorszy scenariusz jest taki, ze jak czytam i cos mu sie skojarzy to zaraz chce zejsc z lozka, pobiec do drugiego pokoju i przyniesc mi kroliczka o którym mowa albo domaga sie jedzenia bo ktos w bajce je ;( my od urodzenia wprowadzilismy zwyczaj ze po kapieli nie wychodzi sie z sypialni, bo to juz pora spac.
My czytamy w kółko te same książeczki. Wcześniej były zawsze 2 książeczki o Kici Koci. Ma ich dużo więcej, ale do spania zawsze miały być te same. Znam je na pamięć już [emoji1] Teraz doszła trzecia Kicia Kocia i dwie książeczki z serii o Fenku. Ale nigdy nie czytamy więcej niż dwie.
 
Zazdro 8-) ja mam nadzieje, że tym razem nie będę musiała czekać do 41 tygodnia !:zawstydzona/y:
Oby :) chociaz jesli dobrze znosisz ciaze to czemu nie ;) ja mam rozne kobiety w swoim otoczeniu, jedna ma bezproblemowe porody (20min, 35min) za to strasznie znosi ciaze, inna mowi ze kocha byc w ciazy i moze nosic za nas wszystkie dzieci, tylko rodzic ich nie chce ;) a sa takie ktore marzyly o dzieciach, a będąc w ciazy i po porodzie byly strasznie nieszczęśliwe i koncza na jednym.
 
Oby :) chociaz jesli dobrze znosisz ciaze to czemu nie ;) ja mam rozne kobiety w swoim otoczeniu, jedna ma bezproblemowe porody (20min, 35min) za to strasznie znosi ciaze, inna mowi ze kocha byc w ciazy i moze nosic za nas wszystkie dzieci, tylko rodzic ich nie chce ;) a sa takie ktore marzyly o dzieciach, a będąc w ciazy i po porodzie byly strasznie nieszczęśliwe i koncza na jednym.
Ja wolę rodzić niż chodzić w ciąży ;)
 
Nie krępuj się jedz toffifee do końca [emoji16] ja muszę jeszcze dziś namówić niemeza na naleśniki na kolacje [emoji173]️
Bo ja ledwo stoję tak mnie coś w poldupku boli i promieniuje na cała nogę lewa ;(
To to ja mam już ponad miesiąc. Raz mocniej, raz mniej, ale wciąż czuje. Gin oraz internet mówią, że to rwa spowodowana uciskiem rosnącej macicy oraz "rozluznionych" mięśni i kręgosłupa. Najgorsze jest to, że nie jak mocno boli to nie mogę znaleźć dobrej pozycji. Siedze - boli, leżę na plecach - boli, na lewym boku - boli, na prawym - boli, chodzę - boli...
 
Wyobrażam sobie że człowiek siedzi jak na szpilkach i czeka. Chyba lepiej urodzić kilka dni przed terminem z zaskoczenia [emoji3] ale co ja tam wiem [emoji6]
Ja wogole bardzo chciałam rodzic już teraz natychmiast. Moja mama mi powiedziala, że mam zjeść ciemne winogrono i wypić kawe. I ja glupia dwa tyg te winogrona zarlam! Do dzisiaj jak kupuje to mi się śmiać chce. A najlepsze bylo jak tydzień po terminie wpadłam na genialny pomysł, że pozamiatam podworko to wtedy na pewno urodze. 15×40 wyłożone kostką taką małą kwadratowa z zaokraglonymi brzegami. Trzy godziny zamiatalam, wiader z piachem już nie mialam siły wynieść, wszystko mnie bolało przez dwa następne dni. Porodu nie wywołałam
 
Melduję się. Dzisiaj już bez rewolucji zaladkowych. Ale strasznie boli mnie prawa strona twarzy na wysokości nosa. Nie jest to ból zęba. Mogę otworzyć paszcze tylko do połowy. Masakra jakaś ze mną jest. Jak nie dupa to buzia
Może to jakies zapalenie nerwu...nie przewiało Cię gdzieś ?
 
reklama
Dziewczyny już kiedyś zbierałam opinie na ten temat ale ponawiam bo upłynelo trochę czasu....która z Was ćwiczy regularnie ? I czy któraś skalpel Chodakowskiej? [emoji6]
 
Do góry