reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

No jak swędzi to koniecznie smaruj oliwkami albo kremami
Smaruje, ale mam wrazenie ze moja skora gorzej znosi to smarowanie niz gdyby było bez ;) w 1 ciąży posmarowalam moze z 5 razy(?) bo mialam malenki brzuszek, rosl sobie bardzo dostojnie i bez zadnych turbo przyspieszen. Skora dala rade bez problemu, kilka razy mnie swedzialo, ale zignorowalam i nic nie popuscilo ;) teraz mam brzuch jak w 9msc, a konca nie widac :p chlopaki dopiero teraz tak naprawde beda rosli, a ja sie pytam gdzieeeee?
 
reklama
Wyobrażam sobie że człowiek siedzi jak na szpilkach i czeka. Chyba lepiej urodzić kilka dni przed terminem z zaskoczenia [emoji3] ale co ja tam wiem [emoji6]
po terminie...to ja siedzialam jak na szpilkach... moze dzis w nocy....a moze nad ranem..moze o 19.... i jeszcze nic sie nie dzialo..... analizowanie, ze najczesciej porody sie wieczorem i w nicy zaczynaja, bo organizm sie rozluznia....i nadal nic....
Ale doczekamy sie wszystkie... nie ma odwrotu....nadejdzie TEN dzień :)
 
po terminie...to ja siedzialam jak na szpilkach... moze dzis w nocy....a moze nad ranem..moze o 19.... i jeszcze nic sie nie dzialo..... analizowanie, ze najczesciej porody sie wieczorem i w nicy zaczynaja, bo organizm sie rozluznia....i nadal nic....
Ale doczekamy sie wszystkie... nie ma odwrotu....nadejdzie TEN dzień :)
A jak nie to i tak po42 tc wezma na wywolanie :p
 
Wiem, czytalam o tych fazach. My rytual zaczynamy o 18, wiec siadamy i sie uspokajamy, jemy kolacje w spokoju, czytamy książeczki, tulimy sie. O 19.30 kąpiel spokojna, balsamowanie, ubieranko, pozniej herbatka na.dobry sen, zeby i po 20 sie kladzieny najczesciej. Jak spi w dZień do np 15 bo zasnela późno w dzien to o 21. Cycus chwilke, woda i tak lezymy...
A czytacie przed snem codziennie inna bajkę? Czasami dziecko tak jest zainteresowana bajka ze nie chce spać. Podobno hitem jest książki "śpij kroliczku" i codziennie przed snem ją czytasz. Tak musisz poprawić poduszkę, ziewnac itd i dziecko codziennie to samo robi przed snem a jednak jest książka czytana :) i ja bym zrobiła herbatkę przed kąpielą. Aby było kąpiel, balsam, ubieranko, czytanie książki i spanie. Bo jeszcze wychodzenie z pokoju na herbatę są rozprasza od myśleniu o spaniu?

Sama nie wiem. Takie moje myślenie [emoji4]
 
reklama
Do góry