reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁Październikowe kreski ! 🍎

reklama
Flo jest moja stałą aplikacja. Ale ściągnęłam kilka innych dla porównania i każda pokazuje inaczej...
Ha, to ciekawe 🤔 Jak teraz sobie porównałam Flo z Premom, to się to raczej pokrywa. Dzień owu jest ten sam, okienko z szansą na zapłodnienie praktycznie też – we Flo jest ono rozszerzone o jeden dzień po owu.
Niestety z innych apek nie korzystałam, więc ciężko mi powiedzieć czemu mogą być rozbieżności.
 
Będziemy działać, o ile mężu będzie o siłach 😅 Jedyne co mnie schizuje, to czy może to mieć jakiś wpływ na ewentualną wadę genetyczną zarodka. Wiem, nie powinnam zakładać czarnych scenariuszy, ale ciężko o tym nie myśleć, gdy się już raz doświadczyło.
Ja się aż tak nie znam są tu dziewczyny z większą wiedzą ale myślę że jak dociera to ten najsilniejszy 🙈 a właśnie tu działa bardziej genetyka, ale jak źle pisze to niech mnie ktoś poprawi 😬
 
Będziemy działać, o ile mężu będzie o siłach 😅 Jedyne co mnie schizuje, to czy może to mieć jakiś wpływ na ewentualną wadę genetyczną zarodka. Wiem, nie powinnam zakładać czarnych scenariuszy, ale ciężko o tym nie myśleć, gdy się już raz doświadczyło.
myślę, że wady genetyczne mają wiele czynników, nie tylko słaby plemnik.

Pytanie jakie mąż ma nasienie, jak dobre to lekka choroba raczej nie namiesza
 
myślę, że wady genetyczne mają wiele czynników, nie tylko słaby plemnik.

Pytanie jakie mąż ma nasienie, jak dobre to lekka choroba raczej nie namiesza
Tak tak, mam świadomość, że to nie tylko kwestia nasienia😉 Równie dobrze to mogła być moja słaba komórka jajowa. Mam 35 lat, więc odsetek tych uszkodzonych jest większy🤷‍♀️
Ginekolog powiedział mi, że przyczyną mogła być nawet przechodzona przeze mnie w momencie zapłodnienia bezobjawowo jakaś choroba, np. koronawirus. Już się tego nie dowiemy – ale jakiś taki strach przed powtórką we mnie siedzi, dlatego analizuję różne rzeczy.
 
reklama
Do góry