🍁Październikowe kreski ! 🍎

[AuraWaves]

U nas już pyknęło 2,5 roku. Za nami 3 biochemy i jedno poronienie. Mieliśmy w lipcu podchodzić do IUI i jak się nie uda to ivf, ale najpierw mąż musi wyleczyć zapalenie prostaty i dopiero nas lekarz dopuści.

trzymam kciuki aby wszystko poszło już teraz jak po maśle dobrze że macie plan

 

[olka11135]

wiem że nie wychodzi , bardziej chodzilo mi o to że przez to że go przyjmuje to mój jest wyższy niż jakbym go nie przyjmowała , bo raczej tak wysoko bez ciąży to trochę dziwne czy nie ? Sam nie wiem . Jak badałam parę razy 7 dni po owulacji to był około 11 , a tutaj taką dużą wartość

Nie powinno to mieć żadnego znaczenia

Szczerze mówiąc według mnie nie za bardzo jest się do czego przyczepić w tych badaniach.
Dla mnie wszystko jest ładne.

Jak się uprzeć to można sobie podciągnąć wit. D czy ferrytynę, a tsh próbować obniżyć do 1 bo czasem lekarze mówią, że lepiej ale to poniżej 2 też jest dobrze. Tak jak i ferrytyna niby spokałam się z tym, że najlepiej jak wynik 50-75, a ja miałam 9 xD (dowiedziałam się o tym w ciąży) ... także tak

 

[klaudia16]

Nie powinno to mieć żadnego znaczenia

Szczerze mówiąc według mnie nie za bardzo jest się do czego przyczepić w tych badaniach.
Dla mnie wszystko jest ładne.

Jak się uprzeć to można sobie podciągnąć wit. D czy ferrytynę, a tsh próbować obniżyć do 1 bo czasem lekarze mówią, że lepiej ale to poniżej 2 też jest dobrze. Tak jak i ferrytyna niby spokałam się z tym, że najlepiej jak wynik 50-75, a ja miałam 9 xD (dowiedziałam się o tym w ciąży) ... także tak

dziękuję ,trochę mnie uspokoiłas ,bo też słyszałam opinie że ferrytyna powinna być min 60 przy staraniach , o TSH właśnie zapytam na wizycie 22.10 endokrynolog czy nie zwiększyć dawki do 50 Ethyroxu,bo też słyszałam że powinno koło 1

 

[klaudia16]

Nie powinno to mieć żadnego znaczenia

Szczerze mówiąc według mnie nie za bardzo jest się do czego przyczepić w tych badaniach.
Dla mnie wszystko jest ładne.

Jak się uprzeć to można sobie podciągnąć wit. D czy ferrytynę, a tsh próbować obniżyć do 1 bo czasem lekarze mówią, że lepiej ale to poniżej 2 też jest dobrze. Tak jak i ferrytyna niby spokałam się z tym, że najlepiej jak wynik 50-75, a ja miałam 9 xD (dowiedziałam się o tym w ciąży) ... także tak

ogólnie raczej się już nie nastawiać nie ? Skoro dzisiaj jestem jakieś 9-11 dni po owu to już ta beta nie urośnie ?

 

[NattNatt]

ogólnie raczej się już nie nastawiać nie ? Skoro dzisiaj jestem jakieś 9-11 dni po owu to już ta beta nie urośnie ?

Jak 9-11 to jeszcze wcale nie jest powiedziane, że nie urośnie Ja miałam 10-11 dpo wynik 4. Owulację miałam potwierdzana monitoringiem, bo robiłam sobie zastrzyk ovitrelle

 

[olka11135]

ogólnie raczej się już nie nastawiać nie ? Skoro dzisiaj jestem jakieś 9-11 dni po owu to już ta beta nie urośnie ?

Nieee, implantacja to nawet 12dpo więc jeszcze jest czas

 

[klaudia16]

Nieee, implantacja to nawet 12dpo więc jeszcze jest czas

okej , dziękuję to czekam cierpliwie jeszcze

 

[klaudia16]

Jak 9-11 to jeszcze wcale nie jest powiedziane, że nie urośnie Ja miałam 10-11 dpo wynik 4. Owulację miałam potwierdzana monitoringiem, bo robiłam sobie zastrzyk ovitrelle

ja właśnie nie wiem kiedy dokładnie była w piątek był pęcherzyk 22 mm , lekarz kazał się starać do wtorku , ja po odczuciach wnioskuję że mogła być w poniedziałek 07.10 ale pewności nie mam , a nie szłam już sprawdzać ,no nic muszę jeszcze poczekać

 

[AnaBloom]

Ile już się staracie dziewczyny o ciąże ?

Teraz jest ósmy miesiąc, ale z przerwą na ciążę, która zakończyła się poronieniem zatrzymanym i łyżeczkowaniem

Na dniach powinnam dostać okres, chyba że się udało w tym cyklu. Mąż się mnie wypytuje co czuję czy jestem w ciąży. A ja kurde sama nie wiem, nie chce sobie wkręcać. Jestem ostatnio zmęczona i zamulona, mam wahania nastroju i pobolewa mnie podbrzusze, a czasem jajniki, na twarzy mam jakiś armagedon. I to równie dobrze może być pms

 

[AuraWaves]

Teraz jest ósmy miesiąc, ale z przerwą na ciążę, która zakończyła się poronieniem zatrzymanym i łyżeczkowaniem

Na dniach powinnam dostać okres, chyba że się udało w tym cyklu. Mąż się mnie wypytuje co czuję czy jestem w ciąży. A ja kurde sama nie wiem, nie chce sobie wkręcać. Jestem ostatnio zmęczona i zamulona, mam wahania nastroju i pobolewa mnie podbrzusze, a czasem jajniki, na twarzy mam jakiś armagedon. I to równie dobrze może być pms

to miejmy nadzieję że to nie objawy pms ..objawy ciąży i pms jest tak podobny że w życiu bym nie rozróżniła,jedynie test prawdę powie a ile dpo jesteś ? może już test by coś pokazał ?