Październik 2012

[Mamba_2008]

NO a kobiety w ciąży i ich wygląd hmmm
Ja się sobie średnio podobam więc skoro źle się czuję jak patrzę w lustro to jak mam dobrze wyglądać w oczach innych. Moje niezadowolenie też odbija się na moim wyglądzie pomimo iż mogę się w miarę ładnie ubrać.
A poza tym przez hormony moja twarz pozostawia wiele do życzenia

 

[Nikolaa]

i mamy 1:0

malinowa_paula ale to dopiero połowa wiesz życzę dalej takiej 1spokojnej ciąży ale jeszcze przed tobą 3 trymestr ;-):-) ja ogólnie pisałam o całej ciąży i tej i poprzedniej ;-):-)... a co do wyglądu to wiesz ja nie pisze jak postrzegają kobiety inne kobiety tylko mężczyźni raczej w ciąży nie są symbolami seksapilu i uroku dla nich nie ma się co oszukiwać jeśli się kobieta w ciąży podoba jakiemuś mężczyźnie oprócz męża to on raczej jakimś fetyszystą;-):-)...po za tym wieź poprawkę że w tej chwili jesteś w ciąży i twoje postrzegania uroku kobiet w ciąży jest że tak powiem stronnicze:-);-)..... i nie mówię że przez całą ciąże są brzydkie bo niektóre trzymają się nawet ładnie do 8-9 miesiaca no i zdarzają się szczęściary te 2% co się trzymają do końca.....

 

[Musa]

i mamy 1:0

malinowa_paula ale to dopiero połowa wiesz życzę dalej takiej 1spokojnej ciąży ale jeszcze przed tobą 3 trymestr ;-):-) ja ogólnie pisałam o całej ciąży i tej i poprzedniej ;-):-)... a co do wyglądu to wiesz ja nie pisze jak postrzegają kobiety inne kobiety tylko mężczyźni raczej w ciąży nie są symbolami seksapilu i uroku dla nich nie ma się co oszukiwać jeśli się kobieta w ciąży podoba jakiemuś mężczyźnie oprócz męża to on raczej jakimś fetyszystą;-):-)...po za tym wieź poprawkę że w tej chwili jesteś w ciąży i twoje postrzegania uroku kobiet w ciąży jest że tak powiem stronnicze:-);-)..... i nie mówię że przez całą ciąże są brzydkie bo niektóre trzymają się nawet ładnie do 8-9 miesiaca no i zdarzają się szczęściary te 2% co się trzymają do końca.....

tia mamy 1 : 0 a ja durna baba w ciąży buchająca hormonami juz 3 razy zdążyłam ryczeć, po raz pierwszy podczas ceremonii otwarcia, po raz drugi podczas hymnu no i raz trzeci po 1 golu gdy widziałam radość zawodników i kibiców dobrze że jestem sama w domu bo nie sadzę by ktokolwiek nie będący w ciąży był to wstanie zrozumieć


a co do ciąży to tez nie mogę się doczekać pazdzierrnika, miałam chyba wszystkie możliwe dolegliwości od mega mdłości w 1 trymestrze po bóle kręgosłupa, zgagę, zaparcia, puchnące nogi, ciągłe sikanie po inne dolegliwości związane m.in z moja alergią której teraz leczyć nie mogę, nie wliczam do tego wiecznej huśtawki nastrojów i różnych irracjonalnych leków, jeśli ktoś twierdzi że to najpiękniejszy czas w życiu to ja gratuluje że tak dobrze ciążę znosi, mi siły i wytrwałości dodaje fakt że każdy dzień zbliża mnie do spotkania z moim Juniorkiem i dodatkowo fakt, że inne dziewczyny maja często większe problemy z ciążą lub wogóle w nią zajść nie mogą również pokazuje że nie ma co się nad sobą rozczulać, wiem że są słabsze dni, ale damy radę bo tak sobie myślę że te nasze dzidziole w brzuszku to przecież niezwykły cud natury;-)

 

[Syneczki3]

Przepraszam dziewczyny że tak beszczelnie się Wam wedrę z nowym tematem ale od 4 m-cy mam nerwówkę z węzłami starszego synka.
Zaczęło się od powrotu z przedszkola z opuchniętą buzią. Cała lewa strona od brody po ucho opuchnięta, jakby świnka ale ewidentnie szło wymacać duże kulki. Następnego dnia do pediatry. Wiedziałam że to nie świnka lecz tak wyskoczyły mu te węzły (zresztą na początku istnienia naszego października opowiadałam że idziemy z tym do lekarza, może któraś pamięta) No więc nasza zaufana Pani doktor stwierdziła że to sprawka wirusa bądź bakterii już nie pamiętam no i zapewne psujący się ząbek tez dokłada swoje b to akurat p tej stronie a węzełki większe na szyi jeden i koło żuchwy dwa. Dostał antybiotyk i do kontroli po tygodniu. Przez ten tydzień faktycznie opuchlizna zmalała a węzły mniejsze. Mieliśmy wypić butelkę syropu przeciwwirusowego/przeciwbakteryjnego a po nim przez 2 miesiące immunotrofinę i miało wszystko zniknąć. No właśnie miało... w między czasie odezwał się ząbek który się psuł. Bylismy u stomatologa okazało się że był ropień. Ropa usunięta i co? mija 4 miesiąc zostało jeszcze pół butelki immunotrofiny a węzły się nie wchłonęły. Tzn jest ewidentna poprawa na szyi już nie ma, koło ucha już nie ma, zostały jeszcze tylko dwa na moje oko znacznie mniejsze niż przed miesiącem czy przed dwoma tygodniami.
Od początku obawiałam się chłoniaka bądź ziarnicy ale Pani doktor nic o tym nie wspomniała ciesząc się że węzełki ruchome,miękkie i pojedyńcze. Nadal są ruchome, nadal miękkie i nadal nie tworzą pakietów no i jest ich mniej i są mniejsze. NA zdrowy rozum gdyby o była poważna sprawa nie zareagowały by chyba na ten antybiotyki te syropy prawda?
Jednak nie zmienia to faktu że nadal są pomimo tak długiego leczenia. Zaprowadziłam Oliwierka zatem na badanie krwi,mocz wyszedł ok, morfologia ok, rozmaz ok tylko ob 17 i teraz pytanie czy to bardzo dużo czy lekko powiększone? norma ponoć do 10.
W poniedziałek zapiszę Olinka na usg i wtedy wraz z wynikami labratoryjnymi i wynikami usg jeszcze raz pójdziemy do lekarza. Jednak nie ukrywam że gdzieś tam głęboko boję się o niego, boję się że to coś złego.
Powiedzcie coś będę wdzięczna za każdą informację.

 

[Mallinowa_Paula]

i mamy 1:0

malinowa_paula ale to dopiero połowa wiesz życzę dalej takiej 1spokojnej ciąży ale jeszcze przed tobą 3 trymestr ;-):-) ja ogólnie pisałam o całej ciąży i tej i poprzedniej ;-):-)... a co do wyglądu to wiesz ja nie pisze jak postrzegają kobiety inne kobiety tylko mężczyźni raczej w ciąży nie są symbolami seksapilu i uroku dla nich nie ma się co oszukiwać jeśli się kobieta w ciąży podoba jakiemuś mężczyźnie oprócz męża to on raczej jakimś fetyszystą;-):-)...po za tym wieź poprawkę że w tej chwili jesteś w ciąży i twoje postrzegania uroku kobiet w ciąży jest że tak powiem stronnicze:-);-)..... i nie mówię że przez całą ciąże są brzydkie bo niektóre trzymają się nawet ładnie do 8-9 miesiaca no i zdarzają się szczęściary te 2% co się trzymają do końca.....

Wiem, że to dopiero połowa ciąży i wiem, że wszystko jeszcze przede mną, ale piszę, że do tej pory znoszę ciążę bardzo dobrze. A co do wyglądu, zawsze podobały mi się kobiety w ciąży, ale tylko te którym poza brzuchem nie przybywa cm. (nie te co drastycznie tyją). Sama się sobie podobam, ale nigdy nie miałam problemów z zaakceptowaniem u siebie pewnych niedoskonałości typu dodatkowy kg. cellulit na nogach lub fałdka na brzuchu (tylko tego nie eksponowałam).
A jeśli chodzi o obcych mężczyzn to trzeba tu rozważyć co dla nich znaczy słowo "podobać". Bo mogą spojrzeć i uznać, że kobieta z brzuszkiem wygląda ładnie i to jest ok, ale gdy zaczną jej pożądać to już coś nie gra!

 

[Nikolaa]

i kurde remis buuuuuuuuuuuuuuuuu

musa to nie tylko widzę ja tak rąbnięta te ryczałam podczas hymnu najlepsze że nie jestem jakąś fanką futbolu
malinowa _pula ale takich kobiet to jest mniejszość niestety my wczoraj byliśmy w cyrku i było chyba z 10 ciężarnych i tylko jedna wyglądała w miarę fajnie a reszta to okrąglutkie pulpeciki tak jak ja;-):-) .........

 

[Mallinowa_Paula]

To ja nie wiem, może ja mam jakieś spaczone widzenie.. Wg. mnie kobieta, która w ciąży przytyje kilka kg. wygląda ładnie.
Nie chodzi mi o chude anorektyczki, a o normalne kobiety, które mieszczą się w swoim BMI (przed ciążą).

 

[aguga06]

Syneczki mojemu synkowi po ospie wyskoczyły dwie kulki ,od razu poleciałam do pediatry.Okazało się ,że po takich infekcjach wyłażą węzły na wierzch i aby zmalały bądź zniknęły potrzeba dużo czasu. Moja pani doktor powiedziała nawet,że istnieją przypadki iż takie węzły pozostają nie wchłonięte do środka do końca życia i to nic groźnego -poprostu tak się dzieje.


Ja chyba mam zapalenie żyły w noce,pali,swędzi itp. W poniedziałek może się wyborę do lekarza bo się boję.

To ja nie wiem, może ja mam jakieś spaczone widzenie.. Wg. mnie kobieta, która w ciąży przytyje kilka kg. wygląda ładnie.
Nie chodzi mi o chude anorektyczki, a o normalne kobiety, które mieszczą się w swoim BMI (przed ciążą).

Ja znowu lubię brzuszki ciężarnych ,ale u kogoś .Nie u siebie hehehe bo czuję się jak słonica. I tak jak któraś dziewczyna napisała nie nawidze lasek co łażą z odkrytymi brzuchami

 

[Mamba_2008]

Ja znowu lubię brzuszki ciężarnych ,ale u kogoś .Nie u siebie hehehe bo czuję się jak słonica. I tak jak któraś dziewczyna napisała nie nawidze lasek co łażą z odkrytymi brzuchami

Ja mam dokładnie to samo Kobiety z odkrytymi brzuchami w ciązy to jakaś masakra.

 

[malenstwo20]

Ja mam dokładnie to samo Kobiety z odkrytymi brzuchami w ciązy to jakaś masakra.

czy takie "kobiety" można nazwać kobietami to raczej najczęściej nastolatki głupie i niedorosłe. (przepraszam jak kogoś uraziłam).
bo odkrywać brzuch i latać z nim po dworze to chore chyba że na plaży.

albo jak to niektóre "mamusie" w ciąży jeżdzące na rolkach lub desce. BARDZO ODPOWIEDZIALNE