reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

reklama
w torebce glukoza, cytryna - rano - idę do boju - na tę próbę nieszczęsną, jakoś boję się wyniku... to chyba stąd dziś ten power :-)
Ja też jutro na glukozę idę:baffled: Przeraża mnie tylko, że będę tam 2 i pół godziny siedzieć, bo pobranie na czczo, po 1h od wypicia i po 2 h od wypicia. Chyba książkę z sobą wezmę:tak:
Nati już śpi, a ja wcinam arbuza, Małżonek szpachluje w naszym domku i pewnie znowu mu do północy zejdzie... Ale jakoś tak mi lżej, jak wiem, że nie siedzi z kumplami tylko nasze gniazdko szykuje:-D
 
majeczka - u mnie z tymi przetworami to jest dodatkowa zabawa, bo Majusia mi pomaga i to dla niej wielka frajda, a potem malujemy etykiety - śmiałam się dziś sprzątając, jak widziałam wypisane jej ręką "ogórki kiszone 2011" i dorysowane ogórki :biggrin2: - Majka od roku pisze i czyta, ale rok temu trudniejsze słowa musiałam jej pisać "na wzór" - teraz już bez problemu :biggrin2:


w torebce glukoza, cytryna - rano - idę do boju - na tę próbę nieszczęsną, jakoś boję się wyniku... to chyba stąd dziś ten power :biggrin2:

ohh sonkaa, jakbym siebie widziala kilka..dziesiąt lat temu :biggrin2: tez podpisywalysmy etykietki koślawym pismem, super sprawa ;-) żałuje ze ja raczej ze swoją pociecha raczej nie bede przetworów robic.. kuchnie mamy miniaturowej wielkosci :-(
malami i sonkaa - powodzenia jutro, tak na słodko dzien zaczniecie - zdajcie realcje, jestem mega ciekawa jak to wyglada, mnie pewnie to czeka za 2-3tyg.
ide sie kąpać, please nie produkujcie juz do północy :-D
 
Ja uwielbiam zapachy domowych przetworów jak się robi w domu,powidła,dżemy ,ogóreczki ,koperek,czosnek ach......Teraz pogoda się zepsuła i zimno na dworze.
U mnie w lodóweczce "siedzi" tort z przepisu Sonki i serniczek na zimno z truskawkami.Mam jutro imprezkę,kolejny rok do przodu .Mam nadzieję,że wystarczy ciasta dla wszystkich gości :-D
 
U nas jeśli chodzi o liczbę dzieci to różnie. Na razie myślę o tym by urodzić to pierwsze. Później będę po 30 i może postaramy się o rodzeństwo dla Pawła. Ale to tylko może. I tak będzie się wychowywał ze starszym kuzynem więc na brak towarzysza zabaw nie będzie mógł narzekać.

Zjeżdżalnia odpadła. Chcieliśmy kupić w Realu ale okazało się, że nie warto tak więc nadal myślimy. Dziecięce narzędzia młody już ma. Nawet cały stolik z narzędziami. Kolejkę, samochodziki, dwa jeździki. Najbardziej by się ucieszył z prawdziwej kosiarki. :-) Jutro też jest dzień, coś wymyślimy.
 
Emotion dopiero doczytałam o waszych(Twojego męza) planach 6 dzieciaczków, jak dla mnie to za duzo.My planujemy na 2-czce skonczyć ale wróżka mówiła mojej mamie ze jeszcze przed 40-tka nam sie jedno przytrafi.Poczekamy zobaczymy :)

a mnietam nie przeszkadza sprzatanie bo spoko na biurach mam spokojnie :D w miare nie liczas metraza i ilosci biurek hehehe ale wkurzaja mnie takie stereotypy ze polak w uk to na zmywaku czy sprzataniu itd
Azorek MNIE BY TEZ NIE PRZESZKADZALO sprzatac [tak zeby nie bylo ze jakos ublizam itd.]
Siostra pracuje w tym samym miejscu co ja ja jestem opiekunka ona sprzataczka i ma super warunki i wogule, ani sie nie uzera z nikim, ani nie musi przejmowac, robi sobie swoja prace i ma wszytko w D..
Znaczy miala, bo teraz szef szaleje na maksa i wymysla :D

Dowiedzialam sie czemu kolezanka przeszla na L4
w jeden dzien zadzwonila ze sie nie bardzo czuje [ w ciazy w koncu jest to chyba ma prawo czasem]
A szef zaczol za jej plecami do innych pracownic chodzic i pytac 'ze to nie fair ze ona zadzwonila i nie pojawila sie w pracy' i ze tak byc nie moze [kolezanka w ciagu 4 lat pracy zadzwonila moze 3 razy ze nie da rady przyjsc - a to NAPRAWDE MALO] I sie wkirzyla i dzis pojechala po zwolnienie.
 
Dziewczyny ale produkcja dzisiaj,
co do kibelkowych nieprzyjemności to wszystkie kobiety mi mówią że zatwardzenie ma sie w ciąży by trenować parcie-i może coś w tym jest.(co wrażliwsze istoty nie czytac;) )ja mam tak że jedynie kawa mi pomaga na zatwardzenia i wtedy pojawia sie sraczka którą ostatnio polubiłam i uważam że zdecydowanie jej nie doceniałam:-)
azorek gratki dla męża,jak cokolwiek sie ruszyło to człowiek wiatru w żagle nabiera i los sie uśmiecha
aguga jeśli dobrze zrozumiałam to jutro masz urodziny i stąd te ciasta w lodówce-zatem sto lat i spełnienia marzeń
sonkaa ja uwielbiam robić przetwory i to jest najbardziej relaksujące zajecie dla mnie:) najbardziej lubie czekowiśnie:-)zaintrygowały mnie jabłka w cynamonie,mniam brzmi super.
wszystkim życze kolorowych snów:-)
 
Aguga i ja się dołanczam z zyczeniami bo jutro juz moge zapomnieć, wszystkiego najlepszego, sto lat:-)

U nas w domu panuje ospa(córeczka wspóllokatorów przyniosła z przedszkola), czy ktos sie orientuje jak to jest jesli ja juz przechodzialam w dzieciństwie czy jest jakieś zagrozenia dla maleństwa.Jeszcze na dodatek 1,5 roczny synek tez może załapać.Masakra!!!
 
reklama
A ja wstałam rano i pojechałam zawieźć moczyk do analizy żeby był na piątkową wizytę.Później całe popołudnie i wieczór spędziłam na przynoszeniu ciuchów po Zuzi ze strychu,zrobiłam z nimi porządek rozpakowywałam worki,oglądałam ciuszki i segregowałam a później znowu pakowałam.Miałam wydać te typowo dziewczęce dla koleżanki która urodziła teraz córę ale po prostu niektórych rzeczy nie potrafiłam się pozbyć bo są takie śliczne,słodkie,różowe czy fioletowe i te najfajniejsze od 0-6m po prostu zostawiłam,może jeszcze kiedyś będzie córcia albo ktoś z rodziny będzie miał:sorry2:.Na synia też sporo znalazłam,dobrze że kupowałam raczej neutralne bodziaki czy pajace:tak:.
Jutro rano znowu muszę wstać bo umówiłam się do Dr na bilans z Zuzą...
Dobranoc miłych snów życzę(mogą być i erotyczne:-p)!!!
 
Do góry