reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Jezu Baby przestańcie tyle pisać!!!ja byłam na mieście i padam,dopijam kawke i lecę po młodą,bo potem ma przyjechać dziewczyna brata co miała wszystkie rzeczy dla dzidziora tzn.łóżeczko,wanienkę i takie tam,także chyba narazie to upcham w garażu:eek:.
Poodpisuje póżniej,jak dziecko sąsiadce sprzedam,hehe.
 
reklama
A co do przeprowadzek od nas dopiero 1.5 tygodnia temu koleżanka się wyprowadziła i powiem Wam naprawdę się cieszę. Nie to ze między nami coś nie tak, ale samemu to zawsze inaczej

Ja wlasnie w lutym rozstalam sie z siotra z ktora mieszkalam z 3 lata moze nawet wiecej
bylo fajnie przyzyczailam sie do ciszy i wogyle,
ale zdarzyly sie takie kombinacje ze jak ja juz przyjechalam na urlop do Polski siostra na szybko do mnie musiala sie wprowadzac,
nie powiem mam domek teraz wynajety na 4ry pokoje ale jakos tak dziwnie, jej mala [moja siostreznica] spi teraz w 'pokoju dzidziusia'
i jakos mi tak dziwnie bo juz chcialam wszystko spobie przygotowac itd dla mojej malej...
choc wiem ze na pewno by tam teraz nie spala ale tak ogolnie zeby miec gotowe wszystko pomalowane ulozone itd.
://



EDI
T::
wlasnie sie dowiedzialam ze kolezanka odeszla na L4ry z pracy [ta co rodzi 5-6 tyg przedemna]
niby fajnie bo dostane jej pralnie, a z drugiej strony powodem jest szef, przy ktorym podobno juz wszyscy teraz uciekaja jak najdalej sie :/... Zobaczymy jak wroce do pracy za 1,5 tygodnia, co sie okaze.. :/
 
Ostatnia edycja:
azorek[/B], jak fajnie, szkoda, że u nas tak szybko się pracy nie znajduje:-D
wiesz to nic pewnego bo moze tej rozmowy nie przejsc z tylko im znanych powodow:tak: ale ruszylo sie cos. w zeszlym roku w tak ciulowym czasie stracil prace ze moze ze 3 ogloszenia na tydz byly takie na ktore mogl aplikowac:zawstydzona/y::no: teraz lepeij bo wlasnie od kwietnia maja ruszaja z ogloszeniami:tak: usmaialm sie z laski u mnie w pracy taka mloda szkotke nam podrzucili i pytam sie jej czy cos moze wie ze gdzies jakas praca bo taka a taka sytuacja u nas a ona: a maz zna jezyk? moze pogadaj z naszym managerem to go na sprzatanie gdzies upchnie...troche sie zdziwila jak je powiedzialam ze maz to raczej wyzsza polka a dwa sprzatanie w jego wykonaniu....no niezbyt to widze:-D:-D:-D nie mogla yez uwierzyc ze robilam tu jakies kursy a jeszcse psychologie oczy miala jak 5 zl....jej odpowiedz : bo polacy to tylko tu na sprzataniu pracuja i nie slyszala ze studiuja czy sie ucza:szok: a ja znam tu tyle polek i polakow studiujacych ze mnie zabila tym tekstem:wściekła/y:
 
Ja wlasnie w lutym rozstalam sie z siotra z ktora mieszkalam z 3 lata moze nawet wiecej
bylo fajnie przyzyczailam sie do ciszy i wogyle,
ale zdarzyly sie takie kombinacje ze jak ja juz przyjechalam na urlop do Polski siostra na szybko do mnie musiala sie wprowadzac,
nie powiem mam domek teraz wynajety na 4ry pokoje ale jakos tak dziwnie, jej mala [moja siostreznica] spi teraz w 'pokoju dzidziusia'
i jakos mi tak dziwnie bo juz chcialam wszystko spobie przygotowac itd dla mojej malej...
choc wiem ze na pewno by tam teraz nie spala ale tak ogolnie zeby miec gotowe wszystko pomalowane ulozone itd.
://

No ja Cię rozumiem bo ja czekam aż reszte swoich mebli pozbiera i zabieramy się za malowanie. A potem ja będę modzić farbami Hefalumpa i Kubusia na ścianie.
 
No ja Cię rozumiem bo ja czekam aż reszte swoich mebli pozbiera i zabieramy się za malowanie. A potem ja będę modzić farbami Hefalumpa i Kubusia na ścianie.
JA mam pokoj malowany na jeden kolor i kupialam tapetke taka tasne na 15-20 cm, zeby dac przez caly pokoj, na wysokosci gdzies kontaktu plus, pod kolor tapetki naklejki.
Boje sie przedewszystkim ze siostrzenica milosnica naklejek juz je rozkleila po domu:D
bo polacy to tylko tu na sprzataniu pracuja i nie slyszala ze studiuja czy sie ucza:szok: a ja znam tu tyle polek i polakow studiujacych ze mnie zabila tym tekstem:wściekła/y:
A ja ci powiem ze jestem niby care'ka ale wolalabym sprzatac :p Zero jakiejs gupiej odpowiedzialnosci i wgoulke :D
Ja wlasnie robie kurs zeby miec papiery na opiekuke starszych ale ostatni 'zjazd jest 2 dni przed terminem porodu mojego :D hahah, i niewiem, bede kombinowac jakos pod koniec wakacjii z wykladowca moim :D
 
witam,

dziewczyny produkcja postów znów niekiepska, ledwo doczytałam to już muszę zmykać obiadek robić, bo mi mąż od pół godziny już krzyczy że głodny

a co do ilości dzieci to ja myślę o dwójce, jeśli byśmy byli super ustawieni finansowo to może trójka, jedno wiem na pewno nie chce aby moje dziecko było jedynakiem i mam nadziej że to się spełni, a co do terminu kiedy miałoby się to drugie pojawić to jak dobrze pójdzie to wiosna 2016, czyli 3,5 roku różnicy
 
Emotion dopiero doczytałam o waszych(Twojego męza) planach 6 dzieciaczków, jak dla mnie to za duzo.My planujemy na 2-czce skonczyć ale wróżka mówiła mojej mamie ze jeszcze przed 40-tka nam sie jedno przytrafi.Poczekamy zobaczymy :)
Krak zazdraszczam ze juz teraz lecicie do PL ja jeszcze do 20.06 musze czekać i dopiero na poczatku lipca na 4D sie wybieramy.
Pesca ja mam chrzesniaka 2-letniego i własnie jak lecimy do PL to cos musze mu kupić, on lubi samochody i planuje kupić garaże ze zjazdami i trasami bo nie ma, ale rodzice na urodziny mu kupili własnie zjezdzalnie bo uwielbia spedzac czas na dworze i wspinac sie gdzie popadnie.Raczej wszystkie dzieci lubia zjeżdzać.Co do narzedzi to zabawkowych nie ma co kupowac bo to sa atrapy w porównaniu do prawdziwych i dzieci sie nimi nie lubia bawić wiem na przykładzie chrzesniaka i mojego synka 1,5 rocznego woli prawdziwe narzedzia, srubokrety taty.
Azorek &&&&& nadal zaciśnięte za prace dla męża.

U nas lato sie skonczyło i wróciły deszcze:wściekła/y:Do tego ciśnienie jakies nie takie i nic sie człowiekowi nie chce robić.Więc odpoczywam i nadrabiam co tam naskrobałyscie bo produkcja tutaj masowa.
 
A ja ci powiem ze jestem niby care'ka ale wolalabym sprzatac :p Zero jakiejs gupiej odpowiedzialnosci i wgoulke :D
Ja wlasnie robie kurs zeby miec papiery na opiekuke starszych ale ostatni 'zjazd jest 2 dni przed terminem porodu mojego :D hahah, i niewiem, bede kombinowac jakos pod koniec wakacjii z wykladowca moim :D
a mnietam nie przeszkadza sprzatanie bo spoko na biurach mam spokojnie :D w miare nie liczas metraza i ilosci biurek hehehe ale wkurzaja mnie takie stereotypy ze polak w uk to na zmywaku czy sprzataniu itd maz sie wybil latwiej facetowi o pewne prace i ciesze sie bardzo ze nie ugrzazl nigdzie jakos trefnie. ma szanse na rozwoj przynajmniej bo na sprzataniu to niewiele mozna z awansem zrobic praca slaba rozwojowo...ew na supervisora ale trzeba by miec doswiadczenie itd itd

mezasty wlasnie smska wyslala ze dzwonili do niego i rozmowe o te druga prace ma jutro po 11 rano przez telefon:-) oby go dalej pchneli bo calkiem fajne ogloszenie bylo...w sensie finansowym:tak:
 
A ja dziś wyrwałam się na buszowanie po ciucholandach :-D małżonek został z Nati, więc miałam 2 h dla siebie. U nas pogoda okropna, co chwilę pada i zimno strasznie... Popijam kawkę i przeglądam moje zdobycze:-D zaraz fotki porobię i wrzucę w odpowiednim wątku.

Azorek &&&&&&&&&& za pracę męża
 
reklama
Cześć dziewczyny, ale znów produkujecie!
Dobrze, że już środa - od środy to z górki:-)

Melduję radośnie, że w końcu i ja się doczekałam i wczoraj wieczorem poczułam ruchy swojej córki!

Z tej (chyba) okazji postanowiłam sama sobie sprezentować coś ładnego ciążowego i kupiłam parę rzeczy, linki wrzucę w odpowiednim wątku.

azorek84 - &&&&&& za męża, niedawno ściskałam za swojego i wszystko się pięknie ułożyło, więc chyba działają:-)
 
Do góry