jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
zjadlam rosolek, ale mi pyszny wyszedl
gotowalam na polowce kuraka (choc zwykle kupuje skrzydla albo udka), mlode warzywka i tylko jedna bulionetka warzywna knorr bo male te warzywka byly. Troche soli i pieprzu i mniam mniam. Dawno mi taki dobry nie wyszedl
polezalam troche, juz czlam ze zasne to zadzonila mi komorka, potem R wrocil z pracy i po spaniu bylo.
Ale poczytalam ksiazke, zbieralam sie do niej 2 tyg. a lezac 80 stron przeczytalam i mnie wciagnela
Arwen mi kiedys babka w sklepie powiedziala ze od ktorego roku (w tych nowych autach) to juz ten system jest podobno w standardzie a w innych autach to zalezy od marki i modelu.
Anc z tego powodu ja wlasnie lecze sie prywatnie. Te kolejki i wielka laska o wszystko mnie dobija. Teraz w ciazy nie mam zamiaru sie tym dodatkowo stresowac. Zreszta moim zdaniem lekarz w prywatnym gabinecie jakos bardziej sie zna na leczeniu. Ech Ci lekarze to zmora, tylko kasa i kasa. Wogole caly ten NFZ to powinni w kosmos wyslac. Jak zobaczylam w PIT ile kasy razem z R placilismy zdrowotnego to przez pare lat bym na leczenie prywatne miala
a co do zakupowo to spoko, ja tez kupilam tylko jedne spioszki i kaftanik. Czekam na plec dziecka.
Wiesz nam jest latwiej bo czesc z nas jest juz drugi raz w ciazy, troche mamy po starszych dzieciach.
Ale po to tu jestesmy zeby sluzyc rada !!!
przyznam ze zglupialam, to ile tych dzieci bylo ????????
Malinowa wspolczuje, te panie w okienkach pamietajace jeszcze czasy PRL i tego ze nic nie musialy robic tez mnie do szalu doprowadzaja. U nas sa takie na poczcie. Dobrze ze tylko po paczki tam czasem chodzimy bo bym w koncu ktorejs cos powiedziala. Az sie te stare filmy przypominaja o PRL.
ja wiem ze usunelas posta bo to widze, jestem moderatorem na innym watku i przez to widze usuniete posty
gotowalam na polowce kuraka (choc zwykle kupuje skrzydla albo udka), mlode warzywka i tylko jedna bulionetka warzywna knorr bo male te warzywka byly. Troche soli i pieprzu i mniam mniam. Dawno mi taki dobry nie wyszedl
polezalam troche, juz czlam ze zasne to zadzonila mi komorka, potem R wrocil z pracy i po spaniu bylo.
Ale poczytalam ksiazke, zbieralam sie do niej 2 tyg. a lezac 80 stron przeczytalam i mnie wciagnela
Arwen mi kiedys babka w sklepie powiedziala ze od ktorego roku (w tych nowych autach) to juz ten system jest podobno w standardzie a w innych autach to zalezy od marki i modelu.
Anc z tego powodu ja wlasnie lecze sie prywatnie. Te kolejki i wielka laska o wszystko mnie dobija. Teraz w ciazy nie mam zamiaru sie tym dodatkowo stresowac. Zreszta moim zdaniem lekarz w prywatnym gabinecie jakos bardziej sie zna na leczeniu. Ech Ci lekarze to zmora, tylko kasa i kasa. Wogole caly ten NFZ to powinni w kosmos wyslac. Jak zobaczylam w PIT ile kasy razem z R placilismy zdrowotnego to przez pare lat bym na leczenie prywatne miala
a co do zakupowo to spoko, ja tez kupilam tylko jedne spioszki i kaftanik. Czekam na plec dziecka.
Wiesz nam jest latwiej bo czesc z nas jest juz drugi raz w ciazy, troche mamy po starszych dzieciach.
Ale po to tu jestesmy zeby sluzyc rada !!!
lekarze okazali się prawie nieomylni. dwóch chłopców i dziewczynka!
przyznam ze zglupialam, to ile tych dzieci bylo ????????
Malinowa wspolczuje, te panie w okienkach pamietajace jeszcze czasy PRL i tego ze nic nie musialy robic tez mnie do szalu doprowadzaja. U nas sa takie na poczcie. Dobrze ze tylko po paczki tam czasem chodzimy bo bym w koncu ktorejs cos powiedziala. Az sie te stare filmy przypominaja o PRL.
ja wiem ze usunelas posta bo to widze, jestem moderatorem na innym watku i przez to widze usuniete posty
Ostatnia edycja: