Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Czytam o humorkach, napadach złości i płaczu i wydawało mi się, ze u mnie płacz przeważa, mówię więc do męża, cytując Wasze fragmenty, że chyba nie ma ze mną tak źle - uśmiechnął się znacząco Też ma... a wydawało mi się, że trzymam nerwy na wodzy ;-)
Pomyślałam, że można by utworzyć jeden temat dla dzielnie znoszących nasze hormony mężów, niech się tam "wypłakują" po cichutku ;-) Co Wy a to?
Trzymajcie się cieplutko Kochane, mimo wszystko ciąża to wspaniały czas :-)
Pomyślałam, że można by utworzyć jeden temat dla dzielnie znoszących nasze hormony mężów, niech się tam "wypłakują" po cichutku ;-) Co Wy a to?
Trzymajcie się cieplutko Kochane, mimo wszystko ciąża to wspaniały czas :-)