reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Polcia pogoda różna,ale ogólnie zimno.Dzisiaj mamy słoneczko,a wczoraj cały dzień padało. My obok domu mamy wiatę więc deszcz,wiatr nam planów nie pokrzyżuje tylko ktoś będzie musiał trochę przy tym postać hehe.
Mina ja podobnie jak u Ciebie też nie na widzę gotować,ogólnie to mam 2lewe ręce do gotowania.Na szczęście moja mamci wszystko robi :-D
Nikolka zdrówka dla córci
 
reklama
Ja też bzikuję za owocami.

Co do magnezu to ja w zeszłej ciąży brałam Aspargin; Aspargin – na co to działa?
Tętno miałam kosmiczne. Teraz też zaczyna świrować wiec miałam sobie kupić ale jakoś do apteki dojść nie mogę;/

Sandy i dla Was spokojnych świąt. kto nam tu lepiej poradzi, jak TY.

Ja również zadużo nie szykuję na święta. Sałatka, sernik, babeczki, może jakies miesko...ai tak będziemy ciąglew gosciach.
 
Witajcie dziewczyny,

Sandy
- wszystkiego dobrego, rodzinnego ciepełka i nadziei na lepsze czasy, bo nadejdą z pewnością :-)

Antylopka - ja też uwielbiam gotować, ale w tym roku oszczędzam się

Baba ukręcona już kilka dni temu, wczoraj zrobiłam placki do orzechowca, dzisiaj go przełożę i udekoruję, sąsiad już wędzi mięsko, więc tu obejdzie się bez pracy, a tak zrobię biały barszczyk, upiekę białe kiełbaski, sałatkę, nadzieję jajeczka, jak mi się zechce, a na obiadek jedziemy do teściów, więc będzie fajnie

ja święta bardzo lubię, najczęściej spędzamy je u mojej mamy, ale to ponad 400 km, więc w tym roku za długa trasa (polskie drogi ...), ale u teściów też będzie spoko, teściową mam ze złota, więc wszystko ok

dzisiaj pościel już wyprana, jak przełożę orzechowca, to mam jechać po "zajączki" , ale pada i ja też trochę już padam :-)
 
4398.gif
 
jak się tu fajnie świątecznie zrobiło :)
przez chwilę nawet pomyślałam że dziś już piątek, no ale niestety jeszcze jutro do pracy...
na szczęście ja przed świętami nie mam za dużo roboty, w niedzielę jedziemy do rodziców, w poniedziałek do teścia; w domu tylko trochę ogarnąć i już :)

Polcia dzięki za przepis na to ciasto 'Marcinek' ostatnio takie jadłam i było super...tylko jak tak patrzę na przepis to sporo roboty jest...może kiedyś jak będę miała więcej wolnego. Jak zrobisz to się pochwal jak wyszło :)
 
Mina - u nas zawsze byly swieta rodzinne, bez "koledowania" po calej dalszej rodzinie:)
My zostajemy w Fr, mama z bracmi w Pl (juz bez babci w tym roku, pierwsze Swieta bez zniej, bo zmarla w styczniu). Chcialam, aby przylecieli, ale na sam weekend szkoda siana na bilety 1000zl od osoby.
Tesciowie tez tylko z najmlodszym i jego luba, bo siostra meza ma u siebie tesciowa.
Beda to nasze ostatnie swieta w 4, bo na Boze Nraodzenie juz w wiekszym gronie:)
 
Sandy przytulam mocno...nie mam slow :(

Ja narazie sie psychicznie przygotowuje na caly jutrzejszy dzien w kuchni :) przyjezdza do nas brat K z zona i spedzimy sobie spokojnie Swieta w 4 :) ja i tak pracuje i w niedziele i w poniedzialek, takze do PL nie mielismy planow teraz jechac
U nas bez szalenstw, salatka jarzynowa i tunczykowa, biala kielbasa, zurek, jajka faszerowane, wedlina, sery, sledzie, jakis obiad jeszcze przygotuje na popoludnie niedzielne

Ja sie dzis tak wystraszylam, ni z tego ni z owego serce mi strasznie szybko bic zaczelo, az czulam puls w calym ciele, przeszlo po okolo 10min ale do tej pory sie czuje taka "nijaka", ni to senna, ni to zmeczona, bola mnie kregoslup i plecy, kosci przy klatce piersiowej dzis dzien jakis okropny mam buuu
A szkoda, bo sloneczko za oknem, chcialam troche posprzatac a tu o...leze ;)

Pozdrawiam Was serdecznie
 
Witajcie :) dziękuję wszystkim za kciuki, a Tobie Marteczka za kopniaka - wszystko w porządku, za 2 tyg USG już z dokładnymi pomiarami :tak: kamień z serca... Przyjechaliśmy juz do rodziców i własnie ogłosiliśmy ze beda dziadkami - co się tu wyprawia, to Wam mówię :laugh2: Pozdrawiam Was i w miarę możliwości postaram sie zaglądać do Was. Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
 
Ale tu fajnie świątecznie :-) My święta spędzimy u moich rodziców i teściów, ale jak już kiedyś mówiłam wszyscy z tego samego miasta więc nie ma najmniejszego problemu. Teraz przyjechałam do swoich rodziców, pomogę trochę mamie, siostra też jest więc kłopotu nie będzie, a jutro wracam do domu i teściowej co nieco pomogę :-) Dzisiaj byliśmy na zakupach spożywczych i ludzi tłuuuuuuumy, nawet nie ma gdzie samochodu zostawić.

Sandy, dziękujemy za życzenia i dla Ciebie oczywiście tak samo dużo szczęścia i radości :-) trzymaj się cieplutko i zaglądaj do nas kiedy tylko masz ochotę.

Majeczka, gratuluję udanej wizyty :-)
 
reklama
majeczka - gratulacje

ciasto przełożyłam, zajączki - kupiłam, ale niestety mój pęcherz nie chce zareagować właściwie na leczenie uroseptem, poddałam się i zaczęłam brać furaginę i to mnie dołuje :-(, bałam się , że zakażenie się rozwinie, bo efekty były, ale chwilowe, a teraz się martwię.... brała któraś z Was też furagin w ciąży ?
 
Do góry