reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

fasolek2007 weź na razie nospe i połóż się
Jak nie przejdzie, albo chociaż troszkę się nie zmniejszy, to lepiej skontrolować.
nie ma co ryzykować.

a w szpitalu może Cie nie zostawią, jeśli się okaże że to fałszywy alarm.

Głowa do góry, musi być dobrze
 
reklama
witam sie i znikam do szpitala na kolejny skan:tak:mam nadzieje ze dzidziek sie da zmierzyc dzisiaj hehehe zjadlam obiad wypoilam kawe zagryzlam ptasim mleczkiem i czekoladka na droge hehehe zerkne tu juz po pracy bo zanim wroce to bedzie juz prawie 16 spije herbatk ei do pracy polece od razu wiec dzis kolejny dien na biegu:-) kciuki za wizytujace dzisiaj:-)
 
margot - ja nie uogólniam - ja podaje przykład z otoczenia więc nie wiem po co to podważasz skoro ich nie znasz. JASNO napisałam że są to PRZYPADKI a nie wszystkie osoby w tej dziedzinie co bardzo mocno starasz się omijać aby ukazać jacy wszyscy są źli i paskudni bo mają inne zdanie. Nie ma wielu kobiet w tej dziedzinie i dlatego jest to widoczne gdy ktoś guzik wie a siedzi na posadce bo tatuś załatwił i tego nie ominiesz a mówienie że jest to nieobecne jest zwykłym oszukiwaniem siebie. Jeśli ktoś popracuje dłużej w korporacji to się przekona jak to wszystko wygląda od wewnątrz a nie udaje wielką feministkę, co to do każdego zawodu się nadaje na równi.

Jakoś nie widzę aby tabuny kobiet pchały się do szybów węglowych.. czy też aby w każdym zakładzie mechanicznym połowa obsady to kobiety - chociaż zdarzają się ale rzadko.


Nie będę bronić kobiet tylko dlatego że ma jajniki i piersi - w późniejszych postach wyjaśniłam wszystko i mam dosyć ciągnięcia tego tematu gdy ktoś na siłę stara się wmówić komuś co on sądzi na ten temat - ja wiem co sądzę i mam swoje zdanie. A panowie na układzikach niczym się nie różnią od tych panienek i RÓWNIEŻ TO OKREŚLIŁAM ale to trzeba chcieć doczytać.


Możesz sobie psioczyć dalej na tych paskudnych facetów ale nie zmienisz tego że to oni głównie zajmują się tą dziedziną jak również tego że większość z nich nie dogada się z kobietą BO MAJĄ INNE PUNKTY WIDZENIA - wystarczy przeczytać byle opracowanie o specyfikacji działania mózgu kobiecego i męskiego.

Zresztą dyskusja bezowocna bo i tak jedynym argumentem jest : stereotyp, wredna, zazdrosna ( chyba o myszkę i klawiaturę ) i jadąca po biednych kobietach.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny i po co te nerwy? :no: wrzućcie na luz,bo to spór tak na prawdę O NIC..

Powodzenia życze wizytującym:tak:;-)
 
:-(właśnie chyba pożałowałam że tak bardzo chciałam wrócić do pracy, siły nie te?!widzę że tempo sprzed ciąży już mnie przerasta a co będzie później:szok: nie mogę zbyt długo przed komputerem wysiedzieć i chyba muszę zmniejszyć wysokość obcasów.....bo po całym dniu wczoraj nóg nie czułam. Chyba muszę zmienić trochę przyzwyczajenia:baffled: a wy dziewczynki jak?pracujecie zawodowo?
 
Ardhara ja też nie wiem, po co te nerwy. :eek: Nie napisałaś, że są przypadki, tylko że większość, a to różnica. I nie pisałaś, że to dotyczy też facetów. A ja tylko wyraziłam swoje zdanie na temat takich uogólniających opinii. Nikomu nie wykazuję, że jest zły czy paskudny. :eek:I nigdzie też nie psioczę na facetów. Życie bez facetów smutne by było. :tak:Ja tylko piszę, że nie ma różnic jeśli chodzi o poruszoną kwestię - czyli zdarzają się lenie i niekompetentne osoby niezależnie od płci i nie zgadzam się na krzywdzące uogólnienia. Tyle w temacie. A za babską solidarnością jestem nadal i myślę, że życie by było po prostu łatwiejsze i przyjemniejsze, gdyby było więcej wsparcia i życzliwości wzajemnej kobiet. Feministki nie udaję, feministką jestem. :-)

Mamba powodzenia u gina! Kciukasy.

Musa ja pracuję i to ostatnio sporo, bo mam akurat intensywny projekt. Z formą bywa różnie. Wczoraj np. zasnęłam przy biurku :-D Ale jeśli tylko będę zdrowa, to chcę pracować jak najdłużej, bo lubię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja jestem na zwolnieniu od konca lutego, jeszcze do konca kwietnia [2 miesiace]
 tylko ze ja pracuje jako care assistant
i moze tyle co z dzwieczynami sie moglam dogadac i najciezsze rzeczy robily za mnie podnoszenie dzwiganie i ruszanie ciezkich przedmiotow/wozkow
                                         [podnoszenie 80-90 kilowych osob [w 2 osoby] raczej w ciazy nie dobry pomysl]
+ do tego nie moglam wogule dogadac sie z szefem, 
bo jako fizyczne podniesienie i przeniesienie osoby 80-90 kilowej z krzesla na krzeslo szef zabranial, 
        to 'pociagniecie' tej samej osoby z fotela zeby wstala na nogi juz nie jest ciezkim zadaniem :/
Wogule kilka innych kwestii mial gdzies, nawet nie kilka ale wiele
A ja powiedzialam ze sie martwic nie bede i plakac przez niego i ryzykowac ze cos sie stanie dzidziakowi
                                - bo za dluzo sie o dziecko staralismy zeby teraz przez jakiegos glaba [szefa] je narazac czy stracic.
 
Do góry