reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

witam ja wczoraj popołudnie i wieczór spedziłam w objęciach porcelanowego tronu ......ale nawet się ciesze bo wiem ze z dzidzią wszystko oki:-).....


co do mówienia o ciąży to ja jestem wściekła na moją mamę bo rozgadała wszystkim na około jak jej zwróciłam uwagę to stwierdziła że może bo przecież to jej wnuk czy wnuczka i wcej z nią nie dyskutowałam bo szkoda mi nerwów nią było, teściowa też na pewno wypaplała paru osobom tak że już wszyscy naokoło wiedza zresztą jak mnie zobaczą to i ta nie da rady tego ukryć :-).....

co do mięsa to hmmja mam odrzut jeszcze choć kotlecikiem w niedziele nie pogardzę no i jem natruralne szyneczki do kanapek natomiast np jak pomyślę o pieczeni czy jakimś męsie gotowanym to blllllllllllleeeeee narazie nie nie nie ......







Bylam dzis na wizycie i wszystko oik, francuski termin jest na 20 pazdziernika, czyli polski (i o taki bym prosila - nie wiem kogo, bo lista zajmowala sie Lorelain) jest na 13 pazdziernikia.
gratki udanej wizyty

Jestem i ja na chwile
Chciałam wam tylko napisać że młody dzisiaj jak nowo narodzony jak by chory nie byl.
Byliśmy u naszej pani doktor a ta jak zobaczyla jaką dawkę antybiotyku młody dotał od laryngolog to się za glowe złapała:szok:
Okazało się że tamta zapisała dziecku 4 letniemu dawkę antybiotyku jak dla dorosłego czlowieka:szok: i z tego te wymioty, ból pleców i brzucha.
Normalnie cieszyć się że tylko tak się to skończyło ( chyba matczyna intuicja i podpowiedziala żeby rano mu nie dawać leków)
Weź teraz człowieku bądź mądry i ufaj lekarzom:wściekła/y:

no co ty chyba bym posiekała na kawałki ta lekarkę

Diana_D zdrówka życzę
No i będziemy uczyć się takiego życia codziennego razem;-) No i właśnie byliśmy wczoraj oglądać,spodobało się i zaraz jadę zadatkować i omówić pewne rzeczy:tak:.Także od kwietnia już byśmy się wprowadzali.
super że zamieszkacie razem no i życzę powodzenia

ja w końcu dotarłam do domu - kocham swojego gina normalnie - ani razu mnie jeszcze nie badał macankowo :) a ja zawsze się paskudnie czułam po takich badaniach więc jestem mu wdzięczna :) teraz muszę się na usg zapisać i zobaczę czy wszystko ok
tzn nie badał ci szyjki ??? ja też nie lubię macania dlatego zawsze chodzę do kobiet.... ja mam badania na każdej wizycie po poprzedniej też maiłam na każdej wizycie.....
Dziewczyny...
Ja sie przerazam jak patrze w lustro na moj brzuch... Oczywiscie wiem, ze w ciazy rosnie brzuch! Ale ja jestem w 11 tyg, a brzuch mam taki jaki "normalne" kobiety maja w 26tyg! Na poczatku ciazy to jeszcze czulam, ze to wzdecia, a teraz po prostu mam wielki brzuch, czy za duzy brzuch to nie jest powod do niepokoju? Nie jest twardy i nie boli, co prawda ja do malutkich nie naleze, i brzuszek to zawsze mialam, ale bez przesady...
Staram sie jest zdrowo i pic duzo wody, zauwazylam, ze brzuszek jest dwa razy wiekszy wieczorem :)
wiesz mnie brzuch szybko wywaliło i teraz i poprzedniej ciazy w poprzedniej ciąży miałam gigantyczny brzuch to dużo zależy od budowy kobiety od jej wzrostu jedne mają malutkie zgrabniutkie brzuszki inene duże to zaleczy od urody jesli nie przytyjesz za dużo to nie ma problemu z wilkością choć powiem ci że możesz mieć rozstępy


dla pozostałych dziewczyn buziaczki
 
reklama
Mamba, mnie się wydaje, że na obrzęki to jeszcze za wcześnie, chociaż mój gin już pytał czy nie zaczynam puchnąć... Może ogranicz sól, pij napar z pietruszki i na pewno zgłoś to swojemu ginekologowi. Ja na pewno przed latem czy upałami ściągnę obrączkę, tak profilaktycznie :-)

Ja od piątku schudłam 2 kg, cały czas mi niedobrze, już nawet jak się w nocy obudzę to z mega mdłościami... Przynajmniej choroba mi trochę przeszła i wczoraj wybyliśmy na dłuuugi spacer. Ale okna nadal szare, w domu bałagan, jak trochę nabiorę sił, to się wezmę za gruntowne sprzątanko.
NO ale mi puchną i nic na to nie poradzę

no mnie wieczorkiem delikatnie pucha palce ale nie znacznie ale za miesiąc ściągam obrączkę bo ogólnie mam strasznie małe palce obrączka rozmiar 10,5 i w poprzedniej ciży prawie skończyło sie na piłowaniu bo w jeden dzień mi tak spuchły palce że szok

A ja mam 10 i przez dzień jest ok ale po nocy mam okropne palce
 
Witajcie z rana :)

Anc, Ardhara, Antylopka dziekujemy za dobre wiesci :)

Diana ja jak studiowalam, to zawsze wszystko na ostatnia minute (sekunde!) zostawialam, kupowalam szesciopak red buli i pisalam 2 dni i 2 noce pod rzad ;) i dawalo rade :)

Nikamo jak po wizycie? Gabinet lekarski caly sie uchowal po odwiedzinach Twojego malego? ;)

Lori ja tez sie o upaly nie martwie ;)

Sandy jak Ty to robisz, ze jestes tak swietnie zorganizowana?! Od zawsze tak masz czy sie nauczylas? Mam jakies szanse? :)

Mina spokojnie, mnie tez jeszcze czasem podbrzusze pobolewa jak na @, do tego jeszcze dochodzi uczucie wilgotnisci, ktore odczuwam i juz panika i latanie do ubikacji, zeby sprawdzic, napewno wszystko Ci sie tam naciaga i rozciaga :)

Dziewczyny dzieki za odpowiedzi na temat brzuszka, dobrze wiedziec, ze nie jestem sama :)

Ja dzisiaj znowu w praaaacy i tak do 19:30 eh a takiego lenia mialam dzis rano, ze myslalam nawet, zeby zadzwonic, ze zle sie czuje, ale stwierdzilam, ze w pracy przynajmniej mi dzien szybciej zleci :)

A ja sie uzaleznilam od Werther's Original, od tygodnia conajmniej 3-4 dziennie musze "wyssac" ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mamba moze woda sie odklada?? ogranicz sol na ile to mozliwe i pij duzo wody teoretycznie powinno pomoc ale w praktyce bywa roznie:sorry: ja dzis znow zmeczona ehhh chodze jak lunatyk normalnie:baffled: ciagle bym spala i spala nawet kawa nie pomaga choc dzic po kawce mialam odruch wymiotny ...a myslalam ze juz bedzie z gorki:eek:
amelkowna juz od jakiegos czasu wstaje o 4 rano bo siku i pamoa trzeba zwinac z tylka, pozniej o 6 wlazi do mnie do wyra i 6.30 wali kupke tak smierdzaca ze sie wytrzymac nie da heheh nie mam do niej sily juz a bylo tak pieknie...zanim poszla do przedszkola spala calusienkie noce:confused2:
 
Azorek a moze w przedszkolu za dlugo spi, synek mojej kolezanki tez od kiedy zaczal chodzic do przedszkola to slabiej w nocy spal, okazalo sie, ze w przedszkolu nie maja czasu na lezakowanie wyznaczonego tylko miga sobie przysypiac kiedy chca, od czasu kiedy dogadala sie z przedszkolankami i poprosila, zeby po poobiedniej drzemce juz mu az tak nie pozwalac spac, on teraz wraca "zmeczony" z przedszkola i znow przesypia cale noce
 
do przedszkola chodzi tylko w srody narazie...od sierpnia zacznie 3-4 dni w tyg:tak:i tam drzemek nie ma. ona sie tak dziwnie rozregulowala poprostu i ja nie mam pojecia jak ja "naprawic":tak:
 
Krak 8686
Od zawsze tak mam -wcześniej z racji tego ,ze miałam b. chorą mamę ,potem trzeba było chodzić do szpitala na dyżury-jak nie miałam auta to o 5.30 trzeba było już sie zbierać na 2 autobusy, praca w hospicium ,potem był ślub [pierwszy wolny cywilny i koscielny terrmin] -bo po co odkładać w czasie -mieliśmy już po 30-tce-zaraz była 1 ciąża ,potem powrót -ale do przychodni ,potem 2 ciąża .R ma teren od Opola ,cały Śląsk ,Kraków ,teren aż pod Kielce --wiec często ma służbowe wyjazdy -odbiór ,negocjacje itp.
Po zakończeniu wychowawczego ustaliliśmy ,że ja zostaje w domu ,a on dba o finanse -ja załatwiam wszystko inne --fachowców ,wszystko co dotyczy dzieci.

Lubie mieć wszystko zorganizowane,dodatkowo przez 6 -m-cy w roku opiekuję się jeszcze innym domem.
W soboty i niedziele to czas tylko dla mnie -jedzenie poza obiadem [tylko gotuj wtedy obiad],zabawy z dziećmi ,ich kąpiel ,dodatkowa rozrywka dzieci to na głowie R
 
Azorek no to nie mam rozowego pojecia...przykro mi, nie pomoge. Mam nadzieje, ze inne, doswuadczone mamy dadza Ci jakies dobre rady tutaj.

Sandy naprawde podziwiam :) nie to ze ja jestem jakas malo zorganizowana, ale do poziomu Twojej dyscypliny i planu dnia mi jeszcze brakuje :)
 
sandy no ja tez podziwiam za te organizacje choc przyznam sie ze sporo sie u mnie poprawilow tym kierunku jak urodzilam amelkowne:-) ale tez sporo spraw jest takich ktorych nie mam ochoty robic np wiem ze sporo ludzi ma tak ze sprzataja bo moga przyjsc goscie albo kolezanka na kawe-ja mam wyjechane jesloi nie mam sily badz czasu na porzadki to jest jak jest i nieubolewam nad tym;-)do mezastego tez juz sie przyzwyczailam ze jego porzadki oznaczaja nielad artystyczny i nic w domu znalesc nie mozna;-):-D
 
reklama
sandy no ja tez podziwiam moje życie prócz tego że mam wprowadzony stały system co do Wiki i jej dnia to jeden wielki chaos choć ja to trochę lubię nie lubie planować bo jak sobie coś zaplanuje i nie wyjdzie to jest tragedia
mamba no to niestety przyjdzie ci się wkrótce pożegnac z obrączka na kilka miesięcy ja choć czuje sie bez niej fatalnie to wole nie ryzykować piłowania bo niestety potem w zaden spsób nie da się jej naprawić jakby się dało to bym powiększyła sobie ją o rozmiar ale niestety mam taki model że się nie da....
azorek ja ogólnie nie jestem pedantka syfu nie lubie ale też dom to nie muzeum co do sprzątania to sprzątam zawsze raz w tygodniu tak gruntownie a tak to jakies odkurzanie zmycie podłogi ale teraz odkąd jestem w cizy jest w domu sajgon najzwyczajniej nie mam na nic siły do tego moja Wiki jest małą bałaganiara zupełnie jak jej tata:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry