-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 726
ja tez mam świra na punkcie herbaty, tylko że mi siostra zawsze jakieś pyszności z UK przywozi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej Dziewczyny
Mogę do Was dołączyc?
Jestem mamą Majki, mieszkamy w Karpaczu i czekamy na braciszka albo siostrzyczkę. Ma się pojawic 20 października.
witam się !
ja tez jestem herbaciarą - cła szafkę mam różniastych herbatek także zapraszam
u mnie noc w miarę spokojna po wieczornym huraganie :-(
wczoraj wieczorem byliśmy w szpitalu, bo boli mnie nad pępkiem jakieś 2 cm od 2 dni...nie wiedziałam co to, a jak mnie boli, to znaczy, że boli konkretnie bo mam wysoki próg bólu...no i lekarz, który mnie szył kazał sprawdzać wszystkie niepokojące objawy
no to dla własnego widzi mi się nie pojechaliśmy
a cymbał na izbie przyjęć nie chciał mnie nawet zbadać czekaliśmy prawie 2h na krzesełkach przed gabinetem, bo wypełniał jakieś papiery no rozumiałabym, że miał pacjentkę.....ale tym razem było cicho i tylko 2 osoby
puściłam tą dziewczynę chociaż byłam niby pierwsza, ale ona z krwawieniem
to ją wyśmiał,przy otwartych drzwiach, że to jakieś plamienie jest i żeby nie robiła z siebie ofiary, bo to tylko ciąża
a mnie powiedział, że to jest szpital położniczy i jak będę rodzić, to mogę przyjechać wyżyła się na mnie chyba
jeszcze nawymyślał, że jakiś debil chyba mnie zaszył przed 20 tc
wściekłam się.....napisałam dziś skargę na niego
pojechaliśmy do szpitala Damiana i bez problemu wszystkie badania mi na cito zrobili
okazało się, że mam macicę w kształcie gruszki ....chyba nie skurczyła się dobrze po ostatniej ciąży
nic to nie przeszkadza, ale nasz dzidziuś ułożył się akurat w tej węższej części i strasznie się wierci, więc odczuwam, to jako ból, bo mi się rozciąga w tym miejscu bardziej
na razie buscopan forte powinien pomóc, ale jak będzie tak do piątku, to mam przyjechać na kroplówkę rozkurczającą
za to nie jest dobrze z szyjką....skraca się i lekarz się trochę obawia, że jak się skróci za bardzo, to i szew wciągnie do środka, bo wg niego jest chyba za daleko założony
no nic...leżeć mam i nic nie robić prze kilka dni.....zobaczymy....także nawet kurzu ścierać nie mogę i pozycji półsiedzącej też nie...buuuu
a badanie następne w pt
ja tez mam świra na punkcie herbaty, tylko że mi siostra zawsze jakieś pyszności z UK przywozi
witam się !
ja tez jestem herbaciarą - cła szafkę mam różniastych herbatek także zapraszam
u mnie noc w miarę spokojna po wieczornym huraganie :-(
wczoraj wieczorem byliśmy w szpitalu, bo boli mnie nad pępkiem jakieś 2 cm od 2 dni...nie wiedziałam co to, a jak mnie boli, to znaczy, że boli konkretnie bo mam wysoki próg bólu...no i lekarz, który mnie szył kazał sprawdzać wszystkie niepokojące objawy
no to dla własnego widzi mi się nie pojechaliśmy
a cymbał na izbie przyjęć nie chciał mnie nawet zbadać czekaliśmy prawie 2h na krzesełkach przed gabinetem, bo wypełniał jakieś papiery no rozumiałabym, że miał pacjentkę.....ale tym razem było cicho i tylko 2 osoby
puściłam tą dziewczynę chociaż byłam niby pierwsza, ale ona z krwawieniem
to ją wyśmiał,przy otwartych drzwiach, że to jakieś plamienie jest i żeby nie robiła z siebie ofiary, bo to tylko ciąża
a mnie powiedział, że to jest szpital położniczy i jak będę rodzić, to mogę przyjechać wyżyła się na mnie chyba
jeszcze nawymyślał, że jakiś debil chyba mnie zaszył przed 20 tc
wściekłam się.....napisałam dziś skargę na niego
pojechaliśmy do szpitala Damiana i bez problemu wszystkie badania mi na cito zrobili
okazało się, że mam macicę w kształcie gruszki ....chyba nie skurczyła się dobrze po ostatniej ciąży
nic to nie przeszkadza, ale nasz dzidziuś ułożył się akurat w tej węższej części i strasznie się wierci, więc odczuwam, to jako ból, bo mi się rozciąga w tym miejscu bardziej
na razie buscopan forte powinien pomóc, ale jak będzie tak do piątku, to mam przyjechać na kroplówkę rozkurczającą
za to nie jest dobrze z szyjką....skraca się i lekarz się trochę obawia, że jak się skróci za bardzo, to i szew wciągnie do środka, bo wg niego jest chyba za daleko założony
no nic...leżeć mam i nic nie robić prze kilka dni.....zobaczymy....także nawet kurzu ścierać nie mogę i pozycji półsiedzącej też nie...buuuu
a badanie następne w pt
Hej Dziewczyny
Mogę do Was dołączyc?
Jestem mamą Majki, mieszkamy w Karpaczu i czekamy na braciszka albo siostrzyczkę. Ma się pojawic 20 października.
Witam wszystkie. Wywalono nas ze szpitala jak się pani ordynator od mojego m dowiedziała, że w ciąży jestem. Stwierdziła,że to zbyt ryzykowne i mam siedzieć z Nati w domu tylko na przedpołudnia do szpitala przyjeżdżać. W sumie to bardzo się cieszę, bo strasznie nie lubię szpitali. Mała padła po dzisiejszych męczarniach (4 fiolki krwi jej upuścili, rtg płuc, wymazy z gardła i noska i spirometria).
Co do wczesnych odwiedzin, to mnie mało szlag nie trafił, jak w dzień wypisu małej z patologii noworodka przyszła w odwiedziny siostra męża z przeziębioną córeczką. Ludzie w ogóle nie myślą.
Ja karmiłam w towarzystwie. Jak przyszli znajomi to nie uciekałam do drugiego pokoju, ale już jak my gdzieś szliśmy to prosiłam o wskazanie miejsca, gdzie mogłam nakarmić i przebrać malutką.
A dotykanie po brzuchu było przez dobre znajome w celu wyczucia ruchów, oczywiście po uprzednim moim przyzwoleniu.