My mamy ogrzewanie na prąd oraz gazowy piecyk na wodę, stąd tak wysokie rachunki, zwłaszcza w okresie zimowym jak się grzeje.
Do tego kablówka, telefon i internet, czynsz, który wynosi 600 zł no i się zbiera niestety.
Oj, to rozumiem. Ogrzewanie na prąd to masakra. No, ale idzie lato, to odetchniecie trochę. A nie macie szansy zmienić lokum na tańsze?
Ja nie mam kablówki ani telefonu (mamy komórki i oczywiście są tam rachunki, ale nie wliczam tego do kosztów domu), za internet płacimy grosze.
A Twoja mała chodzi do przedszkola? Nie obraź się, nie chciałabym wyjść za przemądrzałą zrzędę, co innym organizuje życie, ale myślę, że w Waszej sytuacji - która jest w tym momencie ciężka, co tu kryć - naprawdę dobrze by było, gdybyś jednak znalazła prace, nawet tylko dorywczą i na pół/ćwierć etatu, nawet tylko na te kilka miesięcy przed urodzeniem dzidzi, bo to, że brak Ci wykształcenia i zawodu nie jest do końca argumentem przeciw... a po szkole jak zatrudniają, to też wolą ludzi, którzy już gdziekolwiek pracowali, także potem też nie będzie łatwo, jeśli zupełnie brak Ci doświadczenia zawodowego.
Nieustająco trzymam kciuki za dobrą pracę dla męża.
Co do snów- wczoraj śniło mi się,że mój mąż był w ciąży bliźniaczej

z mężczyzną

.
A dziś, że miałam maturę. Usiadłam w ławce, otworzyłam arkusz, a tam pierwsze zadanie : "ułoż bukiet z kwiatów i zrób kanapki dla komisji"

porażka.
He, he, świetne!


Lorelain ja myślę, że lepiej sprawdzić trzy razy, choćby się miało wyjść na panikarę, niż coś zlekceważyć i dorobić się problemów... Trzymam kciuki, żeby z maluchami było wszystko OK - na pewno zresztą jest OK!
Co do smarowania, to ja używałam z poprzedniej ciąży Fissan, nie jest z tego co pamiętam jakoś kosmicznie drogi. Czy pomógł - trudno ocenić. Nie mam wielu rozstępów, ale mam trochę na brzuchu i zwłaszcza na biodrach. Wszystkie paskudy wyskoczyły mi pod sam koniec ciąży. Rodziłam 10 dni po terminie, i dosłownie te ostatnie 2 tygodnie ciąży to był moment, kiedy moja skóra nie wytrzymała. Za to cycki smarowałam tylko spożywczą oliwą z oliwek, i w ciąży, i podczas karmienia i nie mam tam nawet pół rozstępu, choć biust skoczył mi z B do jakiegoś E chyba w pewnym momencie. Miałam taki nawał, że cyce były jak donice.

