reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Lorelain w czym problem wskakuj do wanny przykryj się kocem i czytaj :-):cool2:
no nie.. padłam.....:laugh2:
dziewczyny ja mam pytanie z innej beczki,tylko na mnie nie krzyczcie:zawstydzona/y:nie planowałam ciazy ale bardzo sie nia ciesze,mam jednak problem z odstawieniem papierosow...:-(ograniczam,ale dalej podpalam,czy ktoras z was pali?albo palila w pierwszej ciazy i rzucila?obiecalam sobie ze rzuce całkiem do konca I trymestru...
nigdy nie paliłam ale moje koleżanki palące kiedy zobaczyły II kreseczki od razu rzuciły.. niestety..po porodzie wracały to tego śmierdzącego nałogu


witam sie :-)

dzisiaj rano miałam poważną rozmowę z młodym ... wytłumaczyłam mu że w brzuchu u mamy jest teraz jego malusi braciszek albo siostrzyczka ... pokazałam mu książeczkę o calineczce, ale nie wiem czy zakumał. No tak czy siak wytłumaczyłam mu ze nie może juz po mnie skakac i musi teraz mamusi duzo pomagac. Powiedzial ze chce byc starszym bratem. Spytałam sie go czy woli braciszka czy siostrzyczke to powiedzial ze chce jedno i drugie hehe :-)
mój synek upomina się już jakiś rok o siostrę.. encyklopedię człowieka mamy więc obrazki ogląda i wie że tatuś musi dać mamusi nasionko.. dobrze że o techniczny sposób tego się nie dopytuje :laugh2:

a moje w szkole, ja już po śniadaniu: 2 bułeczki z miodem i twarogiem.. mniam..
 
reklama
Dzień dobry wszystkim :-) kompletnie za Wami nie nadążam!!!
Zaopatrzyłam się wczoraj w PregnaPlus - apteki w odległości 500m, a różnica w cenie 7zł :szok: No i wieczorkiem przyszły wyniki betki - 1334 :-D

Natomiast mój małżonek wczoraj nałożył embargo na seks, bo "coś Ci tam rośnie" i póki się nie upewnimy to zero seksu - a mnie nosi!!!!

Mamba
pisałaś, że w czwartym tygodniu miałaś już kartę założoną - mój gin nawet się o niej nie zająknął. Myślę, że dopiero 5 marca na następnej wizycie nam założy, jak się okaże że wszystko ok. Swoją drogą chyba obgryzę wszystkie paznokcie z niecierpliwości, zanim dotrwam do wizyty :cool2:

Gumijagoda nawet mój mąż, palacz od nastu lat!!! rzucił w zeszłym miesiącu palenie "żeby dzidziuś był zdrowy". Dziewczyny dobrze mówią - pierwszy trymestr najważniejszy dla dziecka. To przecież teraz mamy najwięcej zakazów. Jeszcze się napalisz w życiu :tak:
 
Nikola mozliwe ze tak bylo, ja osobiscie nigdy nie mialam takiego problemu, jak to sie mowi dla dziecka wszystko. Ja w ciazy z wszystkiego rezygnowalam, oprocz paperosow bo ich nie pale, ale mam, za to inny nałóg czyli cola, czasem nie wytrzymał ale przez wiekszosc ciazy nie piłam, a i jeszcze ser pleasniowy ktorego w ciazy sie nie powinno jesc.
 
Nikolaa będziesz miała pomoc starszej córeczki .Fajnie jak się tak dopytuje
Lorelain do piątku ....to pikuś.Ja prawie 3tyg to dopiero wyczyn dotrzymać.
Spodnie mnie już troszkę opinają :-)
 
Mnie naszło na mizerię...będzie napewno na obiad.

Ja bym chciała rzucić słodycze ale już tak na całe życie, a przynajmniej na ciąże. Od zrobienia testu jestem lżejsza kg bo nie jem słodyczy;-) No i podoba mi się ten fakt.
 
Paja ja byłam w 6t i 3d ciąży u gina,serduszko biło z dzidzią wszystko ok,ale ciąży mi nie założył.Pewnie zrobi to na drugiej wizycie, w pierwszej ciąży też tak było.Dla mnie to żadna różnica ,najważniejsze aby dzidzia była zdrowa i dobrze się rozwijała.
Arwen colę to ja teraz popijam i uwielbiam fantę,ale stopuję bo później problemy z pęcherzem mam :crazy:
 
Dzień dobry wszystkim :-) kompletnie za Wami nie nadążam!!!
Zaopatrzyłam się wczoraj w PregnaPlus - apteki w odległości 500m, a różnica w cenie 7zł :szok: No i wieczorkiem przyszły wyniki betki - 1334 :-D

Natomiast mój małżonek wczoraj nałożył embargo na seks, bo "coś Ci tam rośnie" i póki się nie upewnimy to zero seksu - a mnie nosi!!!!
to super co do karty to ja będąc u lekarza w 5 tc też nie miałam założonej teraz w większości nie zakładają bo po prostu bardzo to podnosiło statystyki poronień założyła mi kartę dopiero ja zobaczyła serducho i w pierwszej ciąży u innej lekarki też tak miałam
Nikola mozliwe ze tak bylo, ja osobiscie nigdy nie mialam takiego problemu, jak to sie mowi dla dziecka wszystko. Ja w ciazy z wszystkiego rezygnowalam, oprocz paperosow bo ich nie pale, ale mam, za to inny nałóg czyli cola, czasem nie wytrzymał ale przez wiekszosc ciazy nie piłam, a i jeszcze ser pleasniowy ktorego w ciazy sie nie powinno jesc.
oj cole też uwielbiam szczególnie zero mniam ze dwa razy sie napiłam po łyczku bo mi po niej mdli mniej .....ser pleśniowy tez uwielbiam a jakoś w poprzedniej ciąży wytrzymałam może i tym razem się uda ....
 
Ostatnio ogladałam proglam na tvn style o diecie przyszłych mam i mówiła babka ze mozna zjesc ser typu turek pod warunkiem, że chyba w ciagu tego samego dnia co go kroisz zjesz. I nie polecała serów krojonych w plastry.
 
reklama
Nikolaa - ale ty masz córeczke a ja synka i to jest zasadnicza różnica...wydaje mi sie ze dziewczynki maja więcej empatii, no albo mój taki no sama nie wiem, ale pytan nie zadawał...spytalam sie go czy chce poglaskac brzuch to poglaskach..chichrał sie bardzo i poszedł sie dalej bawic ... nie wiem nawet czy po przyjciu z przedszkola bedzie pamietał co ja mu rano mówiłam :-p

do sera pleśniowego mnie nie ciągnie a coli czasami sie napije

mam juz założone dwie książeczki ciążowe ... u prywatnego na pierwszej wizycie a u panstwowego na drugiej jak juz mialam wyniki badan i bylo serduszko
 
Do góry