reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Jejku Karola, zazdroszczę ci niesamowicie tego ze Lilka nie ulewa. Gdyby nie to ze mamy w lozeczku monitor oddechu bałabym sie Nikole w nim polozyc zeby czasem sie tym nie zadlawila. Ja to chyba mam w domu giganta :-D miała 52cm i 3000g a teraz 58cm i ponad 5kg :szok: Muszę wam sie pochwalić.. 1 grudnia przeniosłam moją "malutką" do łozeczka. Pierwsze nocki byly tragiczne ale nie dalam sie. Dzis 4 nocka i mala spi spokojnie wiec warto było. Tylko dzisiaj po karmieniu spala sobie ale czkawka ja chycila wiec wzielam ja do siebie ale tylko na poltorej godziny i sama z siebie jestem dumna.
Misza && za podroz i za to zebys poznala mieszkanie po swoim powrocie :D a co do tego polityka.. To moze byc tylko zeby skrocila ten wiek emerytalny bo ja do 70 pracowac nie zamierzam:-D
My wigilie bedziemy miec dwie. Pierwszą u mnie w domu wraz z moimi rodzicami, potem jedziemy 30km za Kraków to teściów i tam wsumie spędzimy swieta. W pierwszy dzien jedziemy do prababci Nikoli na obiad, wieczorkiem przychodzi wujek z ciocia małej ja odwiedzic a w drugi dzien leniu****emy. A co, nam tez sie nalezy :tak: i tesciowa zadeklarowala sie ze zostanie z mala a my idziemy na pasterke. Ponad 2km w obie strony, bedzie wesolo, mam nadzieje ze w sniegu :)
Pozdrawiam was wszystkie kochane, zycze wszystkim powodzenia w opiece nad dzieciatkami, &&&&&&& za zdrowko i zeby wszystkim dzieciaczkom przeszlo charczenie jak u starych dziadkow

edit: jest i Jutrzenka, &&& kochana za wyniki badan :) wiec czekamy na reszte, moze ktos znajdzie czas zeby chociaz jednym slowkiem napisac co slychac :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witajcie, jestem ciekawa czy uda mi sie skończyć pisać posta.

Widze ze maluszki rosną, my tez przeszliśmy na rozmiar 62, kolki jeszcze nie minęły a wczoraj nasze Malenstwo meczylo sie do 3 w nocy koszmar. Jaś tez sie uśmiecha nawet bardzo często tzn.kiedy nie męczą go kolki.
My mamy niestety większy problem z straszakiem, dziecko zmieniło sie nie do poznania. Bije szczypie i gryzie usypamy go przez około 3 godziny uwaga na rękach a waży 12kg. Ja siedzę w domu bo mi wstyd z nim gdzieś wyjść, normalnie myśle o tym non stop, gdzie popełniamy błąd

pozdrawiam was kochane i odezwę sie jak znajdę chwile bo dzis jestem sama z moimi chlopakami
 
Misza82-dzisiaj byliśmy na szczepieniu i mówiłam o tym charczeniu-pani doktor osłuchiwała młodego ze wszystkich stron i ..NIC. powiedziała, żeby dbać o nawilżenie śluzówki w nosie i ewentualnie wyciągać to co tam jest(ja to robię na bieżąco, pewnie jak wszyscy). Niestety nadal nie wiem co to:baffled:.
Poza tym młody słabo przybrał przez ostatnie 3 tyg. bo tylko 300gr:baffled:
 
Melduje się u nas juz po chrzcinach :) uffff ciesze się że mamy to za sobą ale obecnie tez unas soki rozwojowe chyba masakra nie chce spać tylko marudzi i marudzi szczepienia mamy 10 . wczoraj zaliczyłam wizyte u gina wszystko ok .A co do ulewania to chyba faktycznie standart u nas to samo zje odbije dostaje czkawki i wtedy sie ulewa mój jada gdzies tak 120 ubranka hmm przechodzimy na 68 :)
Dziewczyny mam do sprzedania ubranko do chrztu w rozm 62 gdyby któras potrzebowała koszt nowego na allegro to 160 zł za 100 sprzedam .
Zobacz załącznik 520657 DSC05501.jpgZobacz załącznik 520659Zobacz załącznik 520660

Misza fajnie że troszkę pobędziesz ze swoją rodzinką :) może troche odpoczniesz :)
 
Ostatnia edycja:
ulala qrcze ja właśnie kupiłam kombinezonik do chrztu...chrzcimy 26 grudnia
mój mały też tak "chrumka" jak dziadek, to ponoć normalne u takich maluszków-tak mi lekarka powiedziała.
My idziemy na szczepienie w piątek-5w1, mam nadzieję że dużego płaczu nie będzie, ostatnio na żółtaczce tylko raz wrzasnął.
Ja mam kontrole u gin dopiero 21 grudnia:szok:niestety do mojego lekarza wcześniej nie było terminu...nic mi nie dolega, także bardzo mi się nie śpieszy. Krwawić już dawno przestałam na szczęście

PS.Dziewczyny ponawiam info-do sprzedania mam leżaczek-bujaczek ślimak fisher price z opcją wibracji. Został rozpakowany i złożony, mały w nim leżał kilka razy. Chcę go sprzedać, bo mam chrapkę na inny. Cena do dogadania.
 
Ostatnia edycja:
Witam kochane - tylko na chwle wpadam - poki mloda spi - co jest bardzo NIE typowe :D Moze w weekend was nadrobie trochu, maz juz racxej odchorowal [chorowal 2 tyg] :D A mloda w dzien przestala spac i nie mam jak wpadac na forum :D

pozdrawiam wszstkie amusie i dzidziusie :)`
 
Witam :-)

Moja Marysia musiała przejść na bebilon pepti bo ma alergię. Wobec tego mam do sprzedania mleczko bebilon comfort 1 6 opakowań. Może ktoś chętny?? Sprzedam tanio
 
Hej Mamuśki,u nas dobrze,Antoś śmieje się całą gębą,gada i czasami zaśmieje się w głos,jest przekochany:-D
co do charczenia to mamy ten sam problem ale wizyta u lekarza nic nie wykazała,więc taki urok maluchów:confused:
Coraz mniej ulewa bo śliniaki nie nadążały ze zbieraniem,już nie mówię o moich ciuchach:baffled:,skoki chyba nas ominęły bo nie mieliśmy jakiś tragicznych dni i nocy,kolki nas omijają i tylko kupka co 2,3 dni trochę wystękana :szok: ale mały bąki wali i nie marudzi.
A u nas w Holandii pada śnieg,biało wszędzie i oczywiście tutaj życie zamiera bo nie są przygotowani na śnieżne zimy:baffled:a ja się czuję jak w Polsce i mam fajny klimat w domu bo już choinka ubrana,jak zawsze u nas na Mikołajki:-D
 
reklama
Esi - mam nadzieje że tak nie jest z tym bólem ale tak mi powiedziała położna. Coś w tym może być, skoro kąpiel pomaga i ciepło. W każdym razie kolka "a kysz".
Ile śpią wasze maluszki w ciągu dnia? Gdyby nie spacerki mój maluch nie spałby w ogóle.
 
Do góry