G
guest-1673535084
Gość
Jejku Karola, zazdroszczę ci niesamowicie tego ze Lilka nie ulewa. Gdyby nie to ze mamy w lozeczku monitor oddechu bałabym sie Nikole w nim polozyc zeby czasem sie tym nie zadlawila. Ja to chyba mam w domu giganta miała 52cm i 3000g a teraz 58cm i ponad 5kg Muszę wam sie pochwalić.. 1 grudnia przeniosłam moją "malutką" do łozeczka. Pierwsze nocki byly tragiczne ale nie dalam sie. Dzis 4 nocka i mala spi spokojnie wiec warto było. Tylko dzisiaj po karmieniu spala sobie ale czkawka ja chycila wiec wzielam ja do siebie ale tylko na poltorej godziny i sama z siebie jestem dumna.
Misza && za podroz i za to zebys poznala mieszkanie po swoim powrocie a co do tego polityka.. To moze byc tylko zeby skrocila ten wiek emerytalny bo ja do 70 pracowac nie zamierzam
My wigilie bedziemy miec dwie. Pierwszą u mnie w domu wraz z moimi rodzicami, potem jedziemy 30km za Kraków to teściów i tam wsumie spędzimy swieta. W pierwszy dzien jedziemy do prababci Nikoli na obiad, wieczorkiem przychodzi wujek z ciocia małej ja odwiedzic a w drugi dzien leniu****emy. A co, nam tez sie nalezy i tesciowa zadeklarowala sie ze zostanie z mala a my idziemy na pasterke. Ponad 2km w obie strony, bedzie wesolo, mam nadzieje ze w sniegu
Pozdrawiam was wszystkie kochane, zycze wszystkim powodzenia w opiece nad dzieciatkami, &&&&&&& za zdrowko i zeby wszystkim dzieciaczkom przeszlo charczenie jak u starych dziadkow
edit: jest i Jutrzenka, &&& kochana za wyniki badan wiec czekamy na reszte, moze ktos znajdzie czas zeby chociaz jednym slowkiem napisac co slychac
Misza && za podroz i za to zebys poznala mieszkanie po swoim powrocie a co do tego polityka.. To moze byc tylko zeby skrocila ten wiek emerytalny bo ja do 70 pracowac nie zamierzam
My wigilie bedziemy miec dwie. Pierwszą u mnie w domu wraz z moimi rodzicami, potem jedziemy 30km za Kraków to teściów i tam wsumie spędzimy swieta. W pierwszy dzien jedziemy do prababci Nikoli na obiad, wieczorkiem przychodzi wujek z ciocia małej ja odwiedzic a w drugi dzien leniu****emy. A co, nam tez sie nalezy i tesciowa zadeklarowala sie ze zostanie z mala a my idziemy na pasterke. Ponad 2km w obie strony, bedzie wesolo, mam nadzieje ze w sniegu
Pozdrawiam was wszystkie kochane, zycze wszystkim powodzenia w opiece nad dzieciatkami, &&&&&&& za zdrowko i zeby wszystkim dzieciaczkom przeszlo charczenie jak u starych dziadkow
edit: jest i Jutrzenka, &&& kochana za wyniki badan wiec czekamy na reszte, moze ktos znajdzie czas zeby chociaz jednym slowkiem napisac co slychac
Ostatnio edytowane przez moderatora: