Hej!
Ja dziś też miałam makaron ale z sosem pomidorowym - taki klasyk. Zjadłabym rybkę, krokiety, ale mam takie przeboje po smażonym, że mi się odechciewa... :-( W ogóle ostatnio po wszystkim mam przeboje i nie wiem czy to przez to, że nie mam pęcherzyka żółciowego czy przez ciążę czy przez dwie te sprawy na raz...
Mnie wiadomość o porodzie krak zelektryzowała, aż się cofnęłam w postach bo nie kojarzyłam, żeby u niej coś się działo niepokojącego:-) Ale mocno trzymam kciuki, żeby szybko wyszli do domku, ona nabrała siły a Maluch się przyssał do piersi bez problemu:-)
Mama, my zdecydowaliśmy się podać Młodemu szczepionkę doustną Ismigen, bo pierwsze półrocze przedszkola spędził właściwie chory w domu... Teraz zaczął brać dawkę przypominającą i mam nadzieję, że będzie widoczna poprawa. Zresztą wydaje mi się, że już jest...
Dziś taki dzień dziwny, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...