reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze sprawy...

Musze tez w to wierzyc. Jeszcze tyle upadkow, guzow itp przede mna...

Tak, do m na terapie ;) pewnie mnie przyjmie dopiero za 1,5 tyg, jak sie polog skonczy ;p

A u Ciebie juz jutro szalona noc ;) nie wiem jak ja zniose pierwsza noc z m po ciazy i cc. Bede panikowac,ze brzuch mi peknie ;D
 
reklama
No właśnie czasem dobrze nie wiedzieć pewnych rzeczy i nie martwić się na zapas. Teraz jednak wiem już dużo, za dużo tego wszędzie i nie sposób o tym nie myśleć.
Jednak tak jak Aga ja też mam raczej optymistyczne podejście do wielu spraw. Uważam, że nie ma co się przejmować rzeczami na które nie mamy wpływu, zawsze staram się szukać pozytywnych aspektów nawet jak coś się dzieje nie tak jak powinno.
 
anisiaj nie ma za co, ma nadzieje że Zosia zainteresuje się zawieszą do wózka - a wy macie już gondolę ???
moim zdaniem nic nie będzie Zosi - nas wiele razy wytrzepało w lesie, z psem nad wodą rok temu jak Igi był taki Zoś. Rozumiem Twój niepokój, z każdym dniem będzie lepiej jak się będziecie poznawać. Pomyśl jak noszą dzieci w chustach jak im ta główka lata - a podobno można od pierwszych dni...

aga jak dorwiesz m w nocy to może czwarte będzie :-D:tak:;-):-)

Edysiek
zgadzam się, niewiedza jest lepsza...

anisiaj a powiedz mi czy mikrourazy podczas nauki chodzenia, czyli upadki - czasem na głowę - bardzo szkodzą ???? jak to w ogóle wyglada z twojej perspektywy ?
 
Edyta, pracuje w poradni psychologicznej i przedszkolu, wczesniej pracowalam tez w przedszkolu integracyjnym.

Bietka, nie powinny miec, bo ewolucyjnie jestesmy na to gotowi,zeby upadac. W diagnozie roznych trudnosci pyta sie o urazy powazne z utrata przytomnosci. Ja mam swira na punkcie mozgu i jego uszkodzen. Bardziej boje sie np zmian osobowosci po wypadkach niz zlaman kregoslupa. pocieszylas mnie tymi wstrzasami Igiego, serio.

Zawieszka zaraz londuje w gondoli :) Jestes nieuwazna w czytaniu,bo juz w piatek pisalam,ze ja mam ;p
 
należy mi się klaps za tą gondolę :tak::-D ciężko z kolorami trafić do waszego wózka i ominąć różowe :tak::-D:-D:-D
wiesz ja miałam fioła żeby psu wynagrodzić (pewnie tak jak Ty) pojawienie się noworodka więc po 10-12 dniach jak już mogłam chodzić (tylko chodzić nie siedzieć:) to łaziliśmy z wózkiem i psem w terenach różnych m.in lesie, a tam równo nie jest. Nawet nasza krakowska łąka- Błonia - jest pełna dziur... - przeżyliśmy - oczywiście nie specjalnie łaziłam po dziurach, nie żebym jakaś wyrodna była - po prostu nie da się uniknąć... uffff uspokoiłaś mnie, Igor tak rąbnie czasem ... ale nie da się go okiełznać :baffled:

aga ok, nie kracze, łykasz tabsy więc luzik- jak się czujesz po tych nowych, OK ?
 
Aniś ja bym się tym nie przejmowała.Zosia pewnie bardziej się przestraszyła niż ją bolało. Tak jak któraś z Dziewczyn pisała dzieci są bardzo odporne na wstrząsy,uderzenia bo czaszka nie jest jeszcze twarda.
Kacper spadł z kanapy to wpadłam w panikę ale mówię Ci ile jeszcze uderzeń,upadków,guzów.Ja każdy mocno przeżywam.
 
reklama
Do góry