justi82
Kubusiowa mama
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2011
- Postów
- 2 290
Aguś mam nerwa. Muszę wszystko zrobić (faktury, aneksy, rozliczyć ludzi, przygotowac dok do biura rach, odbierac tel od klientow, realizowac zamówienia) i w miedzyczasie ugotowac i zająć się ryczącym Kubą. A mój m na budowie, co dzisiaj mógłby sobie odpuścić... Kuba ma teraz cały tydzień taki że chciałby żebym przy nim tylko siedziała i bawiłą się z nim. Potrafi mi ryczec kiedy ja gadam przez tel. Staram się z nim być, ale są chwile kiedy muszę coś pilnie zrobić((