Dzień dobry dziewczynki!
Nabrałam troszkę sił,ale nie jest tego wiele.Czytam was,ale jakoś brak weny na odpisywanie,jakieś stresy czy stany lękowe mnie dopadły.
Rozprawiacie o fotelikach to i ja wtrące swoje trzy grosze.
Ten Maxi Cosi jest ładny,z atestami,certyfikatami,funkcjonalny,wygodny a przede wszystkim piekielnie drogi!!!
Bobo ma trochę racji,że lepiej dołożyć nieco grosza i kupić lepszy.Jednak dobry nie zawsze znaczy bajońsko drogi!!!
Niekiedy jest tak,że cena ma się ni jak do jakości fotelika czy innego produktu i bardzo często zdarza się tak,że płaci się za firmę(nazwę fotelika)a nie za sam produkt.
Zdarza się też bardzo często,że nie markowy sprzęt,foteliki itd są w bardzo przystępnej cenie,z certyfikatem i atestami a przy okazji są funkcjonalne,wygodne i po prostu dobre.
To jest oczywiste,że żadna mama czy tata nie kupi dziecku nowego sprzętu z luźnymi czy źle zamocowanymi pasami.Ja sama tylko raz kupiłam dziecku używany fotelik i zaraz tego żałowałam i po tygodniu zamówiłam nowy.
Kinia też ma rację,że używany fotelik to ewentualnie tylko od dobrych znajomych!
Niestety należę do tej grupy osób,co maxi cosi i ich cena leżą poza zasięgiem moich finansowych możliwości,a chciałabym im takie cudeńka kupić.Poza tym przy 6 dzieci kupno chćby dwóch fotelików w tej cenie to zabójstwo dla domowego budżetu.Moje foteliki dla starszych kupywałam w TESCO i też posiadają wszystko co trzeba i korzystamy z nich już kilka lat i jesteśmy zadowoleni.
Co do wieku dziecka i jeżdżenia w foteliku czy podsadzce to dziecko musi mieć osiągnięty wzrost chyba 145 cm lub wagę by jeździć na podasdzce lub bez niej.U mnie tylko Kamila i Szymon jeździ bez niczego(hihi,nie licząć Eweliny i Michała),reszta jeszcze w fotelikach.
Co do ząbkowania to moje dzieciaki przechodziły ten etap życia dość bezboleśnie i noce raczej były przespane.
U nas jest około 20 st na plusie,trochę wieje,ale jest ok.Na obiad serwuję pierożki tortellini z sosem carbonara.
A oto dom moich marzeń:
Projekt domu KR Lapis 2 - DOM KR1-08 - gotowy projekt domu