reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Ccaroline faktycznie pechowy dzień...aż strach pomysleć że dzis 13sty hihi:-D

co do niani elektronicznej... mam mieszkanie 36m2 i nie uwierzycie - też mam nianie hahahaha... no ale to kolega kupił... mówilismy mu ze to bezsensu - ale on z tych co szastaja kasą i się tym chwalą - efekt taki że niania tylko 2 razy była włączona - zaraz po kupnie jak kolega ją sprawdzał czy działa i raz sami ja na noc włączyliśmy - efekt taki że Taxi nas obudziło bo nadawało na tych samych falach :-D:-D:-D
 
Dobry :-)
U nas wszystko ok, wieczorami Alus troche koncertuje jak go klade do lozeczka i musze brac po kilka razy na rece i uspokajac...
U nas od dzis REWOLUCJA! To znaczy modyfikujemy troszke godziny karmien i bedzie 8, 12, 16, 20 i 2 w nocy po 150ml. I od dzis uczymy sie na powaznie zasypiania, przeczytalam "Usnij wreszcie" i postanowilam zastosowac sie do tych zasad. Mysle, ze sie tydzien pomeczymy, a pozniej wyjdzie mu to tylko na dobre :tak:
O 8 go nakarmilam, pobawilismy sie chwilke, a teraz zasypia sam w lozeczku, troche marudzi (bo placzem tego nie mozna nazwac), ale zaraz sie uspokaja no i juz prawie zasypia :szok: Do tej pory bralam go do lozka, glaskalam, dawalam smoka i takie tam, albo w wozku, a tu prosze jaka niespodzianka! :-)
Ooooooooo spi! :-):-)
Boje sie tylko czy wytrzyma do karmienia o 12...
Dobra, ja tez zawijam sie do wyra, bo jestem mega niewyspana dzisiaj.
Do pozniej ;-)
 
Tabasia - trzymam kciuki :-)
My tez dzis jzu 2 raz pod rzad opuscilismy jedno karmienie - Adas ladnie spi w te upaly - dzis obudzil sie dopiero o 5:00 a potem przed 9:00. Pewnie tak mu nie zostanie, ale pomarzyc mozna... :-D

Milego dnia :-)
 
Hej.

Mój malutki od kilku dni potrafi sie przerwocic z plecków na brzuszek i odwrotnie hihi kochany mój...noo i ostatnio zaczyna troche marudzić jak nie potrafi zasnać to płacze i płacze...a potem zaśnie na 15 minut.... JJJJEEEJJJUU!!!
Starszy to potwór !! nie daje rady z nimi serio....no ale za ok rok ide do pracy wiec moze sie uspokoje wewnetrznie i bede inaczej patrzala na moje dzieci widzac je krocej i majac od nich odpoczynek...
 
ja sobie mojego powrotu do pracy nie wyobrażam, niewiem jak to będzie, będzie dla mnie to strasznie ciężki przeżycie, serce mnie boli jak pomyślę, że tyle mnie ominie w rozwoju mojego maluszka, niestety wyjścia nie mam, moja pensja to podstawa domowego budżetu i wyjścia nie mam
 
Dobry :-)
U nas wszystko ok, wieczorami Alus troche koncertuje jak go klade do lozeczka i musze brac po kilka razy na rece i uspokajac...
U nas od dzis REWOLUCJA! To znaczy modyfikujemy troszke godziny karmien i bedzie 8, 12, 16, 20 i 2 w nocy po 150ml. I od dzis uczymy sie na powaznie zasypiania, przeczytalam "Usnij wreszcie" i postanowilam zastosowac sie do tych zasad. Mysle, ze sie tydzien pomeczymy, a pozniej wyjdzie mu to tylko na dobre :tak:
O 8 go nakarmilam, pobawilismy sie chwilke, a teraz zasypia sam w lozeczku, troche marudzi (bo placzem tego nie mozna nazwac), ale zaraz sie uspokaja no i juz prawie zasypia :szok: Do tej pory bralam go do lozka, glaskalam, dawalam smoka i takie tam, albo w wozku, a tu prosze jaka niespodzianka! :-)
Ooooooooo spi! :-):-)
Boje sie tylko czy wytrzyma do karmienia o 12...
Dobra, ja tez zawijam sie do wyra, bo jestem mega niewyspana dzisiaj.
Do pozniej ;-)
Tabasia a czyjego autorstwa jest ta ksiazka? i powodzenia w dowodzeniu rewolucja!!!
W ogole dzien dobry!
Tez mam male mieszkanko i nie mam niani, ale na miesiac wybywamy do Polski, do dziadkow, a oni maja wielka chalupe, wiec moze tez sie skusze i kupie, co do by nie siedziec non-stop przy malym.

W nocy maly budzil sie co 2 godz z zegarkiem w reku...jakis taki nienajedzony, a za to rano teraz nie chce nic jesc, zjadl ostatnio 7, potem bylismy pierwszy raz w kosciolku z nim(byl super grzeczny, az mnie zaskoczyl, bo sie tak bardzo balam o to, tylko chyba to spiewanie mu sie nie podobalo-znawca jeden hihihi) i teraz dopiero zasnal...

Dowiedzialam sie, ze musze przed chrztem malego chodzic na kurs(3 godzinki w przeciagu 3 tygodni)!Nawet nie wiedzialam, ze musze sie doksztalcac...Chyba jest za darmo, bo ksiadz nic nie wspominal, ale i tak tu takie rzeczy grosze kosztuja w porownaniu do Polski. Za slub np. dalam ksiedzu tylko £200.
 
Heronek- nie strasz kursem! a niby z czego on ma być????? z pielęgnacji czy wychowania??? :wściekła/y: no szlag mnie trafi zaraz! że niby ksiądz ma mnie uczyć, jak się swoim dzieckiem mam zajmować??? :dry: niech się o swoje nieślubne martwi, no wnerwiłam sie okropnie!!!!!!!!!!! :wściekła/y:
 
Heronek- nie strasz kursem! a niby z czego on ma być????? z pielęgnacji czy wychowania??? :wściekła/y: no szlag mnie trafi zaraz! że niby ksiądz ma mnie uczyć, jak się swoim dzieckiem mam zajmować??? :dry: niech się o swoje nieślubne martwi, no wnerwiłam sie okropnie!!!!!!!!!!! :wściekła/y:
ionka mam nadzieje, ze on nawet nie bedzie mowil jak mam dzieckiem sie opiekowac, mysle ze zrobi powtorke z lekcji religii o wychowywaniu w wierze chrzescijanskiej i takie tam...bo jak nie to chyba wyjde stamtad sama!!!!
 
reklama
my juz po kosciółku jak zwykle troszke sie spoznilismy jakies 6-7 minutek ja to sie nigdy nie moge wybrac na czas, moj maly od 3 tygodnia zycia co tydzien chodzi do kosciola i jest bardzo grzeczny prawie zawsze spi :)
za to mojemu sie w nocy poprzestawialo od dwoch dni budzi sie po 4 godzinach spania czy tak okolo 1 i chce jesc albo pic ogolnie chce cyca a potem budzi mi sie co 2 godziny i co ja mam z nim zrobic im starszy tym gorzej a na początku tak slicznie nocki przesypial mam nadzieje ze to sie odmieni moze teraz dlatego ze rosnie to mu jedzenia malo, ale dzisiaj jak sie obudzi okolo 1 to sprobuje mu smoka namoczyc w wodzie i dac smoka do ciumkania to zobaczymy czy glodny czy chce ssac
u nas ogolnie z zasypianiem raczej problemow nie mamy daje mu smoczka i pieluszka przykladam do jednego z policzkow i sam ladnie zasypia, na noc tak samo z tym ze na noc wyciągam tą pieluszke z lozeczka zeby sobie czasem na buzie nie narzucil, jedyne co to od miesiąca po kapaniu dziecko zamiast jesc ladnie to troche placze i wtedy musze go ululac i karmie prawie spiącego jak zasnie to klade do lozeczka i zwykle po kilku minutach sie budzi i chce dalej jesc i wtedy je juz spokojnie a na nacne zasypianie zawsze po tym jedzenie się rozbudzi tak ze zawsze jeszcze chwile pofika w łóżeczku i dopiero po chwili moge go ulozyc z pieluszką i dydusiem :)
 
Do góry