reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a ja nie jem prawie nic:/ bo moj ma alergie na wszystko, co chwile go wypryszcza:/ tylko jem ziemniaki, drob, troche wieprzowiny, ciemne pieczywo, dzem porzeczkowy, makarony:(
 
reklama
my po szczepieniu wiec wiem ze wagowo jest na 50 centylu wazy 6260g, za to wzrostowo wychodzi ponad norme! a ma 69 cm, nie wiem dlaczego... ale lekarka stwierdzila ze idealnie:tak:

zniosl dzielnie moje sloneczko, teraz zasnal, nawet bez karmienia bo musze odczekac po rota z karmieniem godz albo przynajmniej pol...

a butelke kupilismy z nuka i chyba zalapal:-), tak jak smoka, w kazdym razie wczoraj wypil jakies 20 ml zawsze to cos... dzis dalsze proby bo nadal tropikalny upal:szok::szok::szok:
 
mam nadzieje ze jakos to sie rozwiaze kochana i cie tak nie zostawia...:tak:

ja nie wracam na razie do pracy wiec sie nie martwie, tylko ja mam taki luz ze tam wszyscy czekaja a to ja na razie nie zostawie malego bo nie chce zostawiac z opiekunka a do zlobka jeszcze za malutki, pomysle jak skonczy roczek:tak:

[Anula witaj :-) I powiedz odkąd to Bedzin jest na śląsku? :-D Toż to zagłebie przecież :-)

he he ja w sosnowcu mieszkam i tez slask wpisalam:-D:-D:-D
 
Cześć dziołszki:-)
Chwilowo wróciłam do żywych. Chwilowo bo boję się co się za chwilę wydarzy:szok:.
Przez te dwa miesiące działo się więcej niż przez cały rok:baffled:. Niekoniecznie dobrych rzeczy.

Dwa tygodnie temu wyszliśmy ze szpitala tzn ja i Błażej . Badali go pod kątem tych nadnerczy
I powiem wam, że przeżyłam najgorszy tydzień w moim życiu.
Byłam załamana i przerażona.
Lekarze starszyli nas że mały ma przerost kory nadnercza.
To jest okropna niewyleczalna choroba która może zagrażać nawet życiu:-:)-(

Czekamy jeszcze na dwa wyniki, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że jest zdrowy:-) Ale co strachu się najedliśmy to nasze:-(


Kłóli i go i cewnikowali :-:)-(nacierpiał się malutki mój, mam nadzieję ze nigdy przenigdy się to nie powtórzy i nikomu nie życzę.:no:

Teraz też jesteśmy chorzy ale to tylko przeziębienie.

Poza tym nie mam czasu na nic:szok:

Buźka dla Was wszystkich:-):-)
 
u nas jutro ma byc 30 :) młody cos maruda od rana pobudka o 6.30 ehhhhhh....

u nas dzis tyle na bank:szok:

Cześć dziołszki:-)
Chwilowo wróciłam do żywych. Chwilowo bo boję się co się za chwilę wydarzy:szok:.
Przez te dwa miesiące działo się więcej niż przez cały rok:baffled:. Niekoniecznie dobrych rzeczy.

Dwa tygodnie temu wyszliśmy ze szpitala tzn ja i Błażej . Badali go pod kątem tych nadnerczy
I powiem wam, że przeżyłam najgorszy tydzień w moim życiu.
Byłam załamana i przerażona.
Lekarze starszyli nas że mały ma przerost kory nadnercza.
To jest okropna niewyleczalna choroba która może zagrażać nawet życiu:-:)-(

Czekamy jeszcze na dwa wyniki, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że jest zdrowy:-) Ale co strachu się najedliśmy to nasze:-(


Kłóli i go i cewnikowali :-:)-(nacierpiał się malutki mój, mam nadzieję ze nigdy przenigdy się to nie powtórzy i nikomu nie życzę.:no:

Teraz też jesteśmy chorzy ale to tylko przeziębienie.

Poza tym nie mam czasu na nic:szok:

Buźka dla Was wszystkich:-):-)

buzka dla was i ciesze sie ze wszystko oki

na pewno sie nameczyliscie...:-(
 
reklama
neska11 dobrze ze zmalym wszystko dobrze...

A my na siatce dobrze, wzrost i waga na 75 centylu, tylko, ze maly mial bardzo duzy skok z 10 (1 miesiac) do tych 75 w 2 miesiacu...Lekarz go widzial wtedy wiec chyba nic w tym zlego...I Redan wagowo to maly sie urodzil(3 kg) i pewnie po prostu doganial rowiesnikow....
 
Do góry