reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny czy tez macie wrażenie że wasze dzieci zatrzymały sie w rozwoju...tzn już niczym Was nie zaskakuja:dry: Qrcze ja mam wrażenie nawet ze mala przestlaa mówic AGU:baffled: wczesniej to tylko salwe powtarzających sie agu slyszalam a teraz to moze raz dzinnie uslysze jej gruchanie:-( mam nadzieje ze to tylko moje złudzenie:sorry2:

A wczoraj chyba przezylismy efekt uboczny szczepionki bo mala byla obrazona na cyca...Cyc to najwiekszy jej wrog i jakby wygladaly tak moje karmienia ze prezy sie i odwraca glowe od cyca to dawno bylabym na butli wiec rozumiem Was dziewczyny ze zaprzeslayscie karmienie piersia!! Wczoraj przez 12 godz jadla tylko 3 razy co zawsze bylo prznajmniej 6 karmien:szok: a teraz grzecznie leży w łóżeczku i patrzy na karuzele a ja mam wyrzuty sumienia ze sama lezy i ja na necie:sorry2:
 
reklama
monia, my jesteśmy miedzy 25 a 50 centylem wagowo dla dziewczynek urodzonych miedzy 32 a 37 tygodniem. czyli nie jest źle. ale jakbym wpisała, że Ola się urodziła o czasie to wychodzi jedynie 15 centyl, a wzrost to w ogóle duuuuużo poniżej siatki.
Przy sprawdzaniu wzrostu dzieci na siatkach centylowych najważniejsza jest to aby dziecko na sprawdzanym etapie rozwoju było na tym samym lub zblizonym centylu. Po krótce chodzi o to aby nie było skoków tzn. np. z 3 na 97. Moja starsza córcia jest caly czas na 25 centylu i widzę, ze Lilka zaczyna byc podobnie. Ja tylko wiem, ze lekarze chcieliby aby dzieci na siatkach plasowaly sie wysoko tzn. powyżej 25 i 50. Ale najważniejsze jest to aby nie było duzych różnic.
 
Myszencja a dlaczego dopiero teraz Cie o tym informują? Tak jak napisała Asia2702 arkusz organizacyjny dyrektor tworzy w kwietniu i maju, a do końca maja ma byc zatwierdzony. U Nas tak własnie było. A tak wogóle co to za d... ten dyrektor, który kobiecie na macierzyńskim likwiduje etat. U Nas dyrektorzy w niektórych szkołach szukaja godzin w szkołach zaprzyjaźnionych, zeby bylo dobrze dla nauczyciela, bo wiadomo że brak etatu to często sytuacja przejściowa. Idź do niego i poproś o poszukanie godzin. Wiem, że w szkołach srednich w moim mieście jest bardzo krucho z młodzieżą, ponoć to jakiś niż i szkoły nie maja pełnego naboru.
 
monia, my jesteśmy miedzy 25 a 50 centylem wagowo dla dziewczynek urodzonych miedzy 32 a 37 tygodniem. czyli nie jest źle. ale jakbym wpisała, że Ola się urodziła o czasie to wychodzi jedynie 15 centyl, a wzrost to w ogóle duuuuużo poniżej siatki.

moj urodzil sie w 37 tyg i 3 dniu , wiec zaznaczam, ze urodzony po 37 tyg. dobrze robie?
 
Dronka, moze to tylko chwilowe, aby jutro zaskoczyc Cie na maksa czyms nowym :tak:
A Moj lezy teraz w lozeczku, ja w lozku z lapem i zaglada mi przez te szczebelki i sie usmiecha, chyba go wezme do siebie, bo tez mi go zal :-D

Moniskabe dobrze wpisujesz :tak:
 
Nikus wdłg pediatry na 90 centylu wagowo:o
a ja widze postepy u Nikolettiego usmiecha sie łapie powoli zabawki wklada rackzi do buzki czasem sie przewroci z brzucha na plecki...gorzej nadal z główką jak lezy na płaskim
 
U nas pomiedzy 75 a 90. Dzis sie zwazymy, wiec bede wiedziec dokladnie. Wzielam Mlodego do lozka, jest w siodmym niebie :-D Ja to bym jeszcze pospala chwile, bo do tej kliniki dopiero na 11:40. Chyba zaraz usnie, bo cos mu sie ziewa... ;-)
 
reklama
myszencja wspolczuje bardzo...ja tez nie wiem jak z moja praca, ja raczej bede szukala czegos nowego, lepiej platnego....

U nas maly znowu wariuje...piszczy az w uszach dzwoni, to juz 4 dzien taki, moze jakis skok ma czy co...Teraz M przejal, bo ja juz wysiadam...
 
Do góry