Marcówki-codzienne rozmówki:))

[xXxIzuLQaxXx]

Co za zdzierstwo w tym moim mieście
A propo zdzierania. Mam zalecenie (ustne do badania KTG) Nie mam skierowania i kazali mipłacić nawet w poradniach NFZ 30-40 zł. Boniby skierowanie potrzebne. W jednym miejscu tynlko na NFZ się pani zadeklarowała mi zrobić. Prowadzę ciążę prywatnie i już mam dość tych wydatków

No ja chyba przy następnej ciąży pójde państwowo bo faktycznie drogo jest prywatnie..

 

[mag007]

u mnie noc standardowo - z dnia na dzień coraz większe bóle podbrzusza i pachwin + szalejące maleństwo

dzisiaj dowiemy się, co z Szymkiem - wizyta na 15.30

wczoraj M zamontował lampkę dla małego i czekamy na łóżeczko, żeby kącik był już gotowy

poczytam was jeszcze trochę i lecę ogarnąć syf w mieszkaniu

Hey!
Wiecie co? Ja - jesli zacznę rodzić naturalnie czasem i nie doczekam do tej cesarki, to chyba będę rodzić przez sen

Dziś o 3:00 złapały mnie takie bóle i skurcze, że myślałam, że nie wytrzymam. Od krzyża, w dół do końca nóg, normalnie jakby mi się wszystko rozrywało od środka. I trwało to i trwało... Już nawet chciałam do szpitala jechać, tylko ze uświadomołam sobie, ze w razie czego... nie mam nawet torby spakowanej. Ba, nie mam nawet pustej torby :/ A szpital daleko. Jakoś się zwlokłam po nospę (choć powiem Wam, ze się zastanawiałam, czy powinnam ją brać) i leże. I powtarzam sobie "Jeszcze nie! Jeszcze mam czas. Teraz nie mogę, mam remont, nie jestem spakowana. JESZCZE CHOCIAŻ TYDZIEŃ do wizyty." I tak w kółko! I co? I mój mechanizm obronny (kiedyś Wam pisałam) zadziałał bezbłędnie - zasnęłam

Tak się zastanawiam, czy warto podejść do mojego lekarza na ktg, co myślicie?

hmmmm...wiesz co kochana, może lepiej idź, bo którejś nocy - odpukać - mechanizm może nie zadziałać

 

[mcgosia83]

jakbym miała prywatnie chodzić to bym na nic nie wyrobiła z kasą

zacznę chyba grać w totka i jak 6 trafie to drugie dziecko będzie ...bo przy naszych zarobkach stać nas niestety tylko na jedno :-(

 

[króliczątko]

Czarnuszka tylko na paciorkowca to GBS a nie HBS.

 

[moniSkaBe]

hello :-)

po dzisiejszej nocy czuje sie jakbym w ogole nie spala.
momentami to juz mialam zaczac plakac. Biodra nie daja mi ani chwili wytchnienia. A jak sie przekrecam to cos mi strzyka w miednicy.. coz.. rozpadam sie

Wlasnie dostalam maila z nr przesylki, dzisiaj ma dojsc. Czekam...

no.. zjadlam sniadanko i ide do przychodni poprawic zwolnienie.
Tylko musze sie ogarnac.. a weny nie mam na to.

 

[króliczątko]

Właśnie obliczyłam i do tej pory ciąża z badaniami kosztowała mnie 2200. ale wierzcie mi ze byłamna NFZ 2 razy u gina i to, że prowadzę ciążę prywatnie to nie mój swobodny wybór tylko lekkie zmuszenie mnie poziomem opieki na NFZ. Dodam też że raz umówiona na USG na NFZ czekałam od 8:00 do 13 No i moja córka pierwsza urodziła się z wadą serduszka a mąż bierze leki bo jest przewlwkle chory więc tez chciałam mieć dobrąfachową opiekę. Aha teraz juz wiem gdzie szukać takiej opieki na NFZ ale juz za poźno.

 

[Czarnuszka88]

Co za zdzierstwo w tym moim mieście
A propo zdzierania. Mam zalecenie (ustne do badania KTG) Nie mam skierowania i kazali mipłacić nawet w poradniach NFZ 30-40 zł. Boniby skierowanie potrzebne. W jednym miejscu tynlko na NFZ się pani zadeklarowała mi zrobić. Prowadzę ciążę prywatnie i już mam dość tych wydatków

Czarnuszka tylko na paciorkowca to GBS a nie HBS.

No ale ja mam napisane w karcie HBS nie mam pojecia co to za badanie.

No u zdzierstwo straszne ...dodatkowo ten posiew co robilam 115 zł
kazda wizyta 60 zł plus USG 60 zł....koszmar... sie liczą lekarze. Ale ja przynajmniej jestem baaaaaardzo zadowolona z usług. No i jak jade do niej np tylko sprawdzic szyjke to nic nie bierze ode mnie. Ale w czwartek jej zawioze pączki )


O ja tez policze ile wydałam na prowadzenie ciazy....

Na odpowiednim watku wpisze wiadomosc od Myszencji

 

[króliczątko]

No ja za wizytę płace 150 - standard dobrego lekarza gin. w poznaniu. Mąż mnie prosi zebym z porodem się wstrzymała do marca bo w ubezpieczeniu mamy dodatkowe 2000 zł za urodzenie dziecka ale karencja do końca lutego hi hi.Co za stres

 

[mag349]

No ale ja mam napisane w karcie HBS nie mam pojecia co to za badanie.

No u zdzierstwo straszne ...dodatkowo ten posiew co robilam 115 zł
kazda wizyta 60 zł plus USG 60 zł....koszmar... sie liczą lekarze. Ale ja przynajmniej jestem baaaaaardzo zadowolona z usług. No i jak jade do niej np tylko sprawdzic szyjke to nic nie bierze ode mnie. Ale w czwartek jej zawioze pączki )


O ja tez policze ile wydałam na prowadzenie ciazy....

Na odpowiednim watku wpisze wiadomosc od Myszencji

To ja w moim zapyziałym miasteczku płacę za wizytę 120zł, a za wizytę z isg 150.
Wszystkie badania też płatnie musze oczywiście.

Tylko mnie zastanawiam, bo któraś tu napisała, że za ktg musi płacić. Nigdy w życiu nie słyszałam, żeby za ktg się płaciło

 

[króliczątko]

To ja pisałam o płatnym KTG. Standard w Poznaniu nawet w szpitalu pobierają kasę