reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

czesc dziewczynki
pinka kciuki za kolezanke
u nas szaro buro i ponuro maly placze od wczoraj niewiem czy kolejne zabki czy co..\
dziewczynki czy zdarzylo wa sie miec opryszczke wargowa przy dziecku??mi dzis wyskoczyla a wczoraj maly cally czas bawil sie moja buzia i dawa buziaki w usta..nieiwem co teraz..czy to groźne??
 
reklama
juliaidaro mi się zdarzyło i powiem tak to bardzo groźne i musisz bardzo uważać na malucha nie całuj go teraz i staraj się nie dotykać ustami... nie oblizuj mu łyżeczki ani nic takiego żeby mały miał jak najmniejszy kontakt z tym badziewiem... najbardziej zarazić się może w fazie gdy wyskakuje i swędzi i dopóki jest wodny bąbel... czyli dopóki nie zaschnie.... ale najlepiej jakby nie dotykał tego w ogóle .... nie chce straszyć ale bez zachowania ostrożności konsekwencje mogą być tragiczne....
kiedys oglądałam program tez chyba na tfn gdzie był poruszany ten temat
aha i jeszcze jedno nie wiem czy karmisz jeszcze ale jeśli tak to uwaga bo nie wszystkie maści można stosować.... z porady lekarki posmaruj pastą do zębów albo sudokremem to szybciej przyschnie
a tu kilka prostych zasad
2. Jak uniknąć zakażenia malucha?
Wirus jest najbardziej zakaźny w fazie pęcherzyka - jak najszybciej zastosuj leczenie preparatami zawierającymi acyklowir, np. Haviran, Erazaban czy Zovirax, a powstałe już pęcherzyki wysuszaj specjalnymi plasterkami. Jeśli sama masz opryszczkę, rygorystycznie przestrzegaj zasad higieny - myj ręce po każdym dotknięciu opryszczki. Nie podawaj malcowi czegokolwiek, co mógłby wziąć do buzi (smoczka, zabawki). Nie używajcie tych samych sztućców, kubków, ręczników. Jeśli karmisz piersią, przed przystawieniem dziecka do piersi nie dotykaj brodawek. Zachowaj ostrożność podczas pielęgnacji malca, myj ręce przed zakładaniem pieluchy.

[h=3]Czy wirus opryszczki może być groźny?[/h] Opryszczka objawia się na skórze i błonach śluzowych. Zwykle jest niegroźna, powoduje tylko nieprzyjemne objawy swędzenia i pieczenia wargi, jest też nieestetyczna, co przeszkadza pacjentom. Wirus wykazuje jednak powinowactwo do tkanki nerwowej i glejowej, dlatego następstwa infekcji herpes simplex virus mogą być poważne i niebezpieczne, jeżeli dotyczą układu nerwowego.
Opryszczka pierwotna może wystąpić już w okresie niemowlęctwa lub dzieciństwa i objawia się gorączką, zmianami pęcherzykowatymi na błonach śluzowych jamy ustnej: zapalenie dziąseł, języka, ponadto na wewnętrznych powierzchniach policzków i podniebienia oraz skórze wargi. Jeżeli opryszczka ma charakter zakażenia ogólnego wówczas jej przebieg jest ciężki. Ma to miejsce stosunkowo rzadko.
Wirus opryszczki może zostać przeniesiony przez dotyk na inne części ciała i wywołać tam zakażenie. Bardzo groźne jest przeniesienie wirusa do oka. Może dojść do zapalenia powieki, spojówki oraz do zapalenia rogówki.
 
Ostatnia edycja:
dziekuje madiu.strasznie sie zdenerwowalam bo tez slyszalam ze to groźne .dzis caly dzien staram sie pilnowac by nie mia kontaktu z opryszka jednak wczoraj zanim wyszla to cally czas mial kontakt z buczia dopiero dzis pojawil mi sie pecherzyk..strasznie sie boje by nic mu nie bylo;/
 
Witaycie marcowe mamusie !
- Jestem tutaj po raz pierwszy - wiem że to dosyc póżno bo nasze maluchy niebawem skończą pierwszy rok - ale chciałabym do Was dołączyć.
- Ja jestem równiez mamą marcowego malucha . Mój marcowy maluch to córcia Patrycja urodzona 29 marca 2011 roku. Wprawdzie była planowana na 05 kwietnia ale stało się i mam marcóweczkę :-)
Mam również starszą dziesięcioletnia córcie Izę. Będzie mi miło Was poznać. Wprawdzie jestem trochę zabiegana bo od października pracuje ale zawsze znajdę chwilkę aby siąść przy komputerze i popisać z Wami.
- Mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego marcowego grona.
Witam i pozdrawiam Was.

Juliaidaro: Ja miałam jakiś miesiąc temu opryszczkę no i nie uniknełam kontaktu z mała oczywiście na poczatku (podobnie jak Ty) póżniej uważałam - na szczęście mała nic nie "dostała" ode mnie. Mysle ze jak będzie sie zachowywało rygor tzw "higieniczny" to nic nie powinno sie dziecku przytrafić...trzymam kciuki :-)
 
Ostatnia edycja:
juliaidaro jeśli nie czułaś że Cię cokolwiek swędziało ani żadnych innych objawów to nie powinnaś jeszcze wczoraj zarażać.
RÓŻANA witaj serdecznie
 
dziewczyny Potrzebne Marcjańskie kciuki jeszcze mocniej!!!!!!!!!!!

dzwonilam do kolezanki walczy z bólami juz 16h teraz ma co 3min skurcze a rozwarcie tylko na 3cm........ona wyje zbólu:confused2::sorry:
 
hej dziewczyny:)
Pinka kciuki zacisniete za koleżankę &&&&&& niech w końcu tuli swojego maluszka:) Boże już zapomniałam jak to było w marcu z nami....jak wygram w totka to pokuszę się na powtórkę z rozrywki:-D
madzikm wow wow wow!!!! super gratki dla Helenki! fajnie musi wyglądać:-)
julia mnie też się zdarzyło kilka razy, już zaraz po porodzie mi oprychy wyskakiwały, na szczęście dziewczynki się nie zaraziły, uważaj na Dominisia i lepszego humorku mu życzę:-)
Różan witaj! i buziaki dla córeczki, mojej imienniczki:tak:
Sabrina super słyszeć tak piękne nowiny:-) wszystkiego naj dla Ciebie i synka!


a ja znowu narzekam na brak czasu:sorry: dzisiaj przed 16 byłam w domu, szybki obiad i wybrałyśmy się z dziewczynkami do znajomej, tez ma córcię prawie 3 latkę, fajnie było ale krótko, bo Zosia nie lubi nowych miejsc i obcych ludzi, z 20 minut się aklimatyzowała, potem był śmiech i wariowanie, ale jak się na horyzoncie pojawił mąż koleżanki to bylo już po wizycie:-( zaczęla strasznie marudzić, wieszać się na mojej szyi, nic jej nie zadowalało, więc szybko się ewakuowałyśmy...teraz lecę kąpać dziewczynki:tak:

pozdrawiam wszystkie mamusie:-)
 
Sabrinka gratuluje synka:)miło Cie widziec;)
Madzik gratuluje kroczkow:)szybko Helci poszło:)
Pinia biedna kolezanka,niech juz urodzi i cieszy sie brzdacem:)
 
reklama
pinka kurde dlaczego tak długo męczą dziewczynę zamiast cc zrobić i ulżyć? Albo jakiś znieczulacz chociaż dać skoro rozwarcie jeszcze na 3cm? Biedna... Trzymam kciuki!
julia nie panikuj a wszystko będzie dobrze, tylko spokój może Cię uratować :) :*
różana witaj Marcówko!!! Moja dziesięć lat starsza siostra też ma na imię Iza ;)

Ja też zabiegana jestem, teraz jeszcze szkolę (H)Indusów, a z tymi ciężej niż z naszą nacją. Dodatkowo ja jestem z tych bardzo się stresujących, więc tym więcej emocji przy tym mam. Dziecko rośnie, coraz bardziej ruchliwe i absorbujące. Gaduła z niej - nie wiem po kim, chyba po mamie Marcina ;) Remont mieszkania na wsi ruszy za tydzień, łazienka już zrobiona. Jest przy tym full kłótni, czasami mam tego serdecznie dość. Wszystko co powiem, czy zasugeruję jest złe i bez sensu...
Dlatego teraz idę się odprężyć przed tv, potem kąpiel i lulu, bo młoda już smacznie zasnęła snem nocnym kwadrans temu :)
Miłej nocy Marcówki!
 
Do góry