reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wysokie ryzyko trisomi 21 / zły wynik biochemii

A ja uważam, że wcale nie jest tak, że robienie biochemii bez wskazań nie ma sensu... Bo biochemia sprawdza też inne rzeczy. U mnie w drugiej ciąży wyszło np podwyższone ryzyko wewnątrzmacicznego zahamowania wzrastania płodu - i faktycznie wystąpiło, a dzieki temu lekarze na to patrzyli.
Teraz mam identyczną historię, znowu wyszło mi w/w podwyższone ryzyko i znowu mała mi się zaczyna rozjeżdżać na USG i za wolno przybierać 🤷 i na tej podstawie dostałam też od razu wtedy acard na polepszenie przepływów.
Trzeba patrzeć nie tylko na te trzy zespoły, ale i na inne ryzyka... Tam jest wyliczane też ryzyko preeklamsji czy przedwczesnego porodu. A myślę, że to mimo wszystko ważne rzeczy i pozwalają objąć ciężarną lepsza opieką, jak chociażby robienie częstszych USG czy wdrożenie leków (jak acard u mnie).

Natomiast gratuluję wyniku testu NIPT. :) Fajnie, że już możecie się spokojnie cieszyć ciążą.
chodziło mi o to, że biochemia w aktualnym stanie NFZ i sytuacji, gdzie nie biorą pod uwagę innych parametrów. Miałam na myśli mój przypadek i tylko i wyłącznie mutacji genetycznych. Ja to co napisałam opieram na opinii profesora, który jest absolutnym autorytetem w Polsce jak i za granicą i ma niesamowitą wiedzę poparta osiągnięciami i współpracami na całym świecie. Ten styl wyliczeń jest stary i baaaardzo prymitywny.
Nie wiem jak jest w przypadku podwyższonych ryzyk zahamowania rozwoju plodu, bo z profesorem rozmawialiśmy o naszym przypadku tj. Ryzyka rad genetycznych.

Mam nadzieję, że ta historia da innym nadzieję bo u nas stres był niesamowity. Nikomu tego nie życzę :(
 
reklama
chodziło mi o to, że biochemia w aktualnym stanie NFZ i sytuacji, gdzie nie biorą pod uwagę innych parametrów. Miałam na myśli mój przypadek i tylko i wyłącznie mutacji genetycznych. Ja to co napisałam opieram na opinii profesora, który jest absolutnym autorytetem w Polsce jak i za granicą i ma niesamowitą wiedzę poparta osiągnięciami i współpracami na całym świecie. Ten styl wyliczeń jest stary i baaaardzo prymitywny.
Nie wiem jak jest w przypadku podwyższonych ryzyk zahamowania rozwoju plodu, bo z profesorem rozmawialiśmy o naszym przypadku tj. Ryzyka rad genetycznych.

Mam nadzieję, że ta historia da innym nadzieję bo u nas stres był niesamowity. Nikomu tego nie życzę :(
Mój lekarz prowadzący powiedział że dla niego pappa jest tak przestarzała że nigdy nie zlecał jej swoim pacjentkom bo tylko powoduje niepotrzebny stres.
Mnie też wynik strasznie dobił. Jesli bede w drugiej ciazy to zrobie od razu sanco lub nifty, pappe odpuszcze na pewno, ale oczywiście rozumiem poglądy innych. Każdy ma do tego prawo. Podobnie jak do amniopunkcji.
 
Mój lekarz prowadzący powiedział że dla niego pappa jest tak przestarzała że nigdy nie zlecał jej swoim pacjentkom bo tylko powoduje niepotrzebny stres.
Mnie też wynik strasznie dobił. Jesli bede w drugiej ciazy to zrobie od razu sanco lub nifty, pappe odpuszcze na pewno, ale oczywiście rozumiem poglądy innych. Każdy ma do tego prawo. Podobnie jak do amniopunkcji.
Ja jeśli jeszcze będę kiedyś w ciąży to zrobię i amnio i pappe. Pappa pokazała mi ryzyko przedwczesnego porodu 1:49 i od razu dostałam między innymi clexane.
 
chodziło mi o to, że biochemia w aktualnym stanie NFZ i sytuacji, gdzie nie biorą pod uwagę innych parametrów. Miałam na myśli mój przypadek i tylko i wyłącznie mutacji genetycznych. Ja to co napisałam opieram na opinii profesora, który jest absolutnym autorytetem w Polsce jak i za granicą i ma niesamowitą wiedzę poparta osiągnięciami i współpracami na całym świecie. Ten styl wyliczeń jest stary i baaaardzo prymitywny.
Nie wiem jak jest w przypadku podwyższonych ryzyk zahamowania rozwoju plodu, bo z profesorem rozmawialiśmy o naszym przypadku tj. Ryzyka rad genetycznych.

Mam nadzieję, że ta historia da innym nadzieję bo u nas stres był niesamowity. Nikomu tego nie życzę :(

Tylko, że Ty w sumie jeszcze nie urodziłaś
 
Mój lekarz prowadzący powiedział że dla niego pappa jest tak przestarzała że nigdy nie zlecał jej swoim pacjentkom bo tylko powoduje niepotrzebny stres.
Mnie też wynik strasznie dobił. Jesli bede w drugiej ciazy to zrobie od razu sanco lub nifty, pappe odpuszcze na pewno, ale oczywiście rozumiem poglądy innych. Każdy ma do tego prawo. Podobnie jak do amniopunkcji.
otóż to :) każdy tutaj zagląda w różnym celu. Ja tylko opisałam swoją historię- może komuś da jakieś wskazówki. Jestem spokojna w 100% o swoją ciążę ale rozumiem inne osoby, które decydują się na badania inwazyjne etc.
 
Mój lekarz prowadzący powiedział że dla niego pappa jest tak przestarzała że nigdy nie zlecał jej swoim pacjentkom bo tylko powoduje niepotrzebny stres.
Mnie też wynik strasznie dobił. Jesli bede w drugiej ciazy to zrobie od razu sanco lub nifty, pappe odpuszcze na pewno, ale oczywiście rozumiem poglądy innych. Każdy ma do tego prawo. Podobnie jak do amniopunkcji.
No to słaby ten lekarz, bo zaden test nipt nie pokazuje pozostalych markerów, a one też są wazne.
 
reklama
O ile trafisz do lekarza, który takowe robi. Ja już pisałam kiedyś ze przy pappie np nie miałam wyliczonego ryzyka przedwczesnego porodu.
Każdy dr który ma certyfikat fmf robi też wyliczenia innych ryzyk. Każdy inny który mówi, że robi prenatalne robi to nielegalnie. On może zrobić np usg 12tyg czy coś takiego.
 
Do góry