reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

Witam.
Patik &&& za kolezanke!!
Co do chodzenia to moja Patrycja sie rozszalala i od niedzieli chodzi.Co prawda jeszcze sie przewraca nie raz,ale dzielnie wstaje i myka dalej.A co za tym idzie mamy dom wariatow zadnego uchwytu w meblach na jej wysokosci bo wszystko otwiera i wyrzuca z szafek.
 
reklama
Dobry wieczór (albo "Dobra noc":) )
Nie śpię,bo mała od wczoraj ma meeega katar. Jaś też taki na pół gwizdka... Wczoraj Ania po raz pierwszy powiedziała "mama". Myślałam,że się popłaczę-tak słodko brzmiało w jej ustach to słowo. W ogóle tak się rozgadała,że aż miło słuchać. Sama wstaje,ale o samodzielnym chodzeniu jeszcze nie mogę mówić.

Różana witaj! Nareszcie ktoś z dolnej części mapy :):)
Pinia mam nadzieję,że Twoja przyjaciólka już po :) Niech się cieszy upragnionym maleństwem :)
Ssabrinka strasznie się cieszę,że urodziłaś synka i wszystko u Ciebie w porządku ;)
barbra ja też miewam takie dni,kiedy non stop się kłócimy,ale jak to mówią: "Po burzy zawsze wychodzi słońce", więc głowa do góry ;)
 
Witam! się i ja :)
Pinka &&&& kciuki za koleżankę zaciśnięte mam nadzieje że już bidulka urodziła i cieszy się maleństwem.
Różana witam he he nie dość że Córcia moja imienniczka to urodziła się tego samego dnia co mój synuś i termin miałyśmy prawie ten sam ja miałam na 4 kwietnia dużo nas łączy :)
Juliaa ja też miałam taką sytuacje i ale mały też się na szczęście nie zaraził mimo zabaw ze mną:)
Madzik gratki dla Helenki mój jeszcze nie wstaje sam więc na chodzenie będę musiała jeszcze poczekać :)
Sabrina gratuluje synka śliczne maleństwo :)
Ikusia widzę że kolejna mała imienniczka na forum się pojawiła :).
Spring Kacperek też jakiś mały katerek złapał smarowałam mu czułko i pod noskiem Amolem delikatnie i jakoś wczoraj i dzis już nie ma.Zdrówka dla dzieciaków życzę , żeby się nic z tego nie rozwineło :).


My wczoraj byliśmy u naszego pediatry się zwarzyć ważymy 7300 , przybral 300 gramów przez miesiąc bez 3 dni dla Pani doktor to mało ale mi się wydaje że całkiem dobrze :).Według niej nie miał żadnej krzywicy i jej wierze bo Ona zna go od urodzenia więc wie lepiej.Co do szmeru to powiedziała sołuchała i stiwerdziła że coś jakby ale pewna też nie była.W poniedziałek USG brzuszka i kolejna wizyta u Pani Gastroenterolog eh :/ . Ale humor mi doisuje w miare dobry dopisuje bo udało mi się sprzedać za niezłą cenę ubrania po mały i teraz uszuje po allegro w poszukiwaniu nowego zestawu oh jak ja to lubię :).Mały robi się coraz bardziej pochłaniający i dlatego też tak żadko tu bywam :).
 
Witam z zasypanej sniegiem Gdyni,pieknie jest i nadal sypie;-)

Spring oby to był fałszywy alarm i chwilowy katar,moja tez od wczoraj smarcze,noc była ciezka a wszystko to przez jedna głupia godzine spedzona w przychodni:wściekła/y:
Patris no to mały juz goni moja Gosie;-)powodzenia u lekarza:tak:

no nic,jako ze wolne dzis mam to ide polatac na szmacie;-)

miłego dnia mamuski:-) aaaa i witam wszystkie nowe marcjanki:-)
 
hejo

niestety kolezanka jeszcze nie urodziła ;-( to juz ponad 32 h w bólu napiałam jej by o cearke prosiła i czekam na info od niej....

Olcia- ale wam dobrzez tym sniegiem u mnie kolejny dzień deszczowo;-((

Spring- o kurcze biedna Anuleczka oby to ie nie rozkręciło....i brawa dla niej za nowe umiejętnosci..;DD

Patris trzeba sie cieszyc ze mały przbiera lepsze powolne przybieranie niz spadanie z wagi....jeszcze chłopak nadrobi wagowo;-)) fajnie ze krzywicy nadal nie ma ...a czemu jedziesz na usg brzuszka....?? ja tez lubie buszowac po allegro ;-)

babrbra- ty sie lalka nie denerwuj jak twoje rady sa niedobre to ich nie udzielaj olej to po co ci niepotrzebne stresy....


a musze sie pochawlic ze juz mam szybkie menu na roczek....;-)
 
swoją drogą to nasza służba zdrowia to nie ma za grosz serca i wyrozumiałości ile to można biedną kobietę w bólach trzymać , żeby nie wiedzieli jak pomóc ale wiedzą.... no ale cóż trzymamy kciuki i szybkiego spotkania z maleństwem zyczymy
spring gratulacje dla malutkiej za nowe umiejętności
PINKA a co masz w tym menu??? Ja się zastanawiam bo ostatnio znajoma mówila ze ma przepis jak zrobić kurczaka takiego jak w KFC i do tego sos podobno pucha i szybciej znika niż tradycyjne dania
 
madiu- jak bede miała chwilke to wstawie na przepisowy moje menu jest szybkie i sycące ,robię szwedzki stół bo mam mało miejsca na stawianie tradycyjnie stołu... chyba ze bedzie ładnie to zrobie na ogrodzie
 
heloł

witaj Różana, rozgość się u nas :-)

Pinka - toż to granda! biedna koleżanka, jak sobie pomyślę, że mogłoby mnie to czekać to myślę, że druga cesarka będzie dobrym rozwiązaniem ;-)

Julia- ja też ciągle drżę o tą opryszczkę, bo mam do niej tendencje - kup sobie rękawiczki jednorazowe (albo zwiń ze stacji benzynowej jak mi kiedyś poradził mój ginekolog ;-)) i używaj do pielęgnacji opryszczki no i najlepiej plasterki compeed, wtedy masz większą pewność, że mniej roznosisz - no i uważaj szczególnie w zabawie, karmieniu i pielęgnacji (może niech się tata przez jakiś czas bardziej wukaże ;-) )

Natalia też znów zasmarkana i kaszle coraz bardziej - lekarka jej ciągle zaleca Drosetux a ja mam wrażenie, że na nią to w ogóle nie działa.. Czy ona w ogóle pochodzi kiedyś dłużej niż 3 dni do tego żłobka?!! - z ciekawostek wczoraj przyszła z siniakiem na poliku - próbowała zdezerterować z części zabawowej ale ją płotek pokonał.. :confused:
 
Pinia nie no to już ludzkie pojęcie przechodzi żeby tak męczyć bidule , nie rozumiem po co tyle godzin czekać przesadzają już z tym naturalnym porodem eh:/.Trzymam kciuki &&& żeby jej zrobili to cc żeby się bidula męczyć nie musiała i mogła wreszcie maleństwem cieszyć :/.USG brzuszka zaleciła Pani Gastroenterolog że niby może ma jakieś wady organów wewnętrznych przez które słabo przybiera , a On jakoś nie ma żadnych objawów ze strony układu pokarmowego :no::wściekła/y: ale co zrobić jak trze to trza przynajmniej będę spokój miała.
 
reklama
jak by co to menu zapisałam na kulinarnym....

katjusza-
zdrówka dla Natalci....
Patris no pewnie lepiej sprawdzić niz poźniej wysłuchiwać.....

do kolezanki pisałam ale cisza;-((( nie wiem co sie dzieje mam nadzieje ze wsio ok


miałam tel otóż przychodzi do na klientka litwinka jest krawcową i kiecki szyje na rozne okazje i zgadała sie z moim M ze ja zakład otwieram i chce abym jej zrobiła zdjęcia kolekcji:-D:-D ale sie ciesze po raz pierwszy takie wyzwanie mnie czeka:-):tak: ale mam nadzieje ze podołam...
 
Do góry