Czesc Mamusie i Przyszle Mamusie
Wreszcie chwile na BB znalazlam, choc nie wiem jak to bedzie z nadrobieniem zeszlego tygodnia.
Rodzice dzis wyjechali i jest mi mega przykro!! Widzialam jak trudno im wyjezdzac, jak zakochali sie w Amelce i jak im przykro, ze nie maja Jej na codzien... mam straszne wyrzuty, ze nie zyje w Polsce i przez to moja corcia nie bedzie miala kontaktu z dziadkami:-(
Tydzien nam minal blyskawicznie..bylo super, a tak sie obawialam, ze beda sie rodzice wtracac... a oni pomagali jak mogli, gdyby nie karmienie to Malej bym na rekach nie miala... zasypiala u nich i dzieki temu mielismy tydzien odpoczynku... od jutra zacznie sie prawdziwe zycie...
Ciekawe czy dam rade wychodzic z Mloda na tak dlugie spacery jakie robilismy jak byli rodzice... 3 h to minimum... raz nawet 5h nas nie bylo

Malutka spi slodko w wozeczku wiec chyba Jej sie podobalo:-)
W ogole jest cudowna i grzeczna i nie reaguje na to co jem, co mnie strasznie cieszy... jem wiec w zasadzie wszystko... tylko z cytrusami uwazam... ale za dwa tygodnie zjem jakas pomaranczke i zobaczymy

Poki co nawet czekolade lubi
Sprobuje troszke Was nadrobic jesli Amelka pozwoli(bo wlasnie slysze, ze cos marudzic zaczyna, pewnie czas na ssanko

)
Tymczasem zycze milego wieczoru

I przespanej nocy
