reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Dziewczyny, ja dzwoniłam do nfz i zostałam poinformowana, że kobieta w ciąży ma prawo do bezpłatnej opieki. ale jak same wiecie, niektóre szpitale i lekarze są poprostu niepoinformowani! także lepiej mieć jakieś ubezpieczenie przy sobie.
A rodzącej nie odeślą, tylko właśnie trzeba podpisac dokument, że się doniesie ubezpieczenie chyba w ciągu 14 dni, albo 7 tak jak pisała katjuszka.
 
reklama
Ja byłam w szpitalu w czasie ciąży i wystarczył Zus Rmua. Wydaje mi się że teraz też wystarczy!
 
Cholera tyle składek co my płacimy, a tu takie cyrki z tym ubezpieczeniem.. Ja dam chyba kumpeli, żeby mi podbiła książeczkę w kadrach i ona wtedy jest ważna przez miesiąc od tej daty, a kwitek rmua z pracy księgowa u nas wystawia po 15stym za poprzedni miesiąc, a ubezpieczenie ma być aktualne, no i doopa..

Jestem z siebie dumna - doprasowałam do końca pościel, założyłam powłoczki na pościel (podusia się przyda, bo jest taka płaska podłużna i będę mogła na niej kłaść Jasia w naszym łóżku, cały się zmieści na niej), na rożek też i prześcieradło na materac, a potem wszystko z powrotem w worki, bo mam manię z tymi kłakami Freda, które dostają się wszędzie :O
Niestety spuchnięte stopu i kolana wymiękły mi po tak krótkim staniu i znowu musiałam dać je do góry ech..
Zaraz będę się zwijać na spotkanie z pediatrą w ramach szkoły rodzenia.. ciekawe czy coś się rozwiązało z wczorajszym złodziejaszkiem..
Postaram się odezwać później :)

PAMIĘTAJCIE, ŻEBY PO NARODZINACH DZIECKA JAK JUŻ JE ZAREJESTRUJEMY W USC, OD RAZU DOPISAĆ JE DO UBEZPIECZENIA JEDNEGO Z RODZICÓW!!
 
Ostatnia edycja:
Hejka Wszystkim :)

Bylam dzis na grupie z Barnimkiem i prawie zawalu serca..........:no2:
Barnim zawsze mi ucieka do przedsionka (gdzie sa wozki) ale zawsze go dogonie no i taki pan siedzi zawsze tam tez wrazie czego. A dzis szybkim krokiem lece za nim a jak doszlam do przedsionka to on juz byl przy rozsuwanych drzwiach :szok::no: i caly szczesliwy wylecial na chodnik a tu zaraz ruchliwa ulica jak diabli. Ja w miedzy czasie jak zobaczylam ze on jest przy tych drzwiach to zaczelam biec ile sil w nogach. Jak go juz zlapalam na chodniku to tak mnie zabolalo w brzuchu i miednicy ze az plakalam....
A Barnima to bym chyba .......:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::growl:

Po powrocie do domu zadzwonilam do szpitala i po rozmowie z midwife wyszlo na to ze mam lezec odpoczywac i brac paracetamol. Prawdopodobnie uszkodzilam miednice biegnac:-:)no:
Zadzwonilam do Grzesia i po 45 minutach juz byl w domku. Od 12:30 leze w lozeczku i mam zakaz zie ruszac i prawdopodobnie jutro Grzes zostanie w domku a ja bede lezakaowac.
Teraz boli jak sie ruszam i troszke pobolewa mnie dol brzucha - no ale juz 2 paracetamole zjadlam.
Wrazie czego mam dzwonic znowu i powiedza co i jak.

Wiec znow jestem kaleka- choc obiad dostalam do lozka :-D
 
o kurcze- wspolczuje... Lez, odpoczywaj...Moze zwyczajnie dziecko Ci bardziej 'zjechalo' gdy tak bieglas... Miejmy nadzieje, ze to nie to co myslisz w kazdym razie...
A Barnim jeszcze zbyt mlody, zeby zrozumiec..Nawet nam sie teraz to zdarza, a przeciez Olafowi blizej do 3,5 roku niz dwoch lat.

A te centrum (centra?) dla dzieci to widze, ze wszedzie takie same :)

Ja sie rozgladam ostatnio za takim plecakiem specjalnym z szelkami dla Olafa, bo juz widze jaka to bedzie jazda podczas odprowadzania do przedszkola...
cos jak to:
large-littlelife-animal-daysack3.jpg

P.S.
Jak ja sie wkurzylam... Wychodzi na to, ze jednak musimy znalezc jakis samochod...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No za mlody - wiem... ale mi cisnienie podniusl i nadal ryczec mi sie chce.......poprostu jak sobie pomysle.......
On mial radoche ze moze uciec.

Czytam o urazach miednicy w ciazy i az strach myslec.... o to linka : Czynniki fizyczne (toksyny, urazy, trujące gazy) - Wszystkie artykuły | abcciaza.pl

Plecaki fajne- one sa takie ze mozna trzymac dziecko- co?

Centra u na sa rozne bo w poniedzialki chodzimy i tam zamykaja drzwi wiec jest spokoj a dzis no niestety tak kurcze wyszlo....
 
reklama
Do góry