reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

A ja już wróciłam z praktyk :happy2: brzuch mnie boli ze zmęczenia, a nic takiego nie robiłam. Widzę, że produkcja postów zmalała i mam malutko do czytania.

Dziś nauczyłam się ozdabiać przedmioty techniką decoupage. To jest takie postarzanie przedmiotów, do tego wycina się wzory z serwetek i przykleja, co wygląda jak ręcznie namalowane przez artystę :-D i można tak pomalować wszystko - butle, szkatułki, ramki, doniczki, każdy materiał - drewno, plastik, szkło. Super zabawa i nie jest to wcale trudne. Najbardziej czasochłonne jest tylko wycinanie serwetek. Ale robiłam to pierwszy raz i zrobienie doniczki zajęło mi 1.5h, więc przy odrobinie wprawy pewnie da się szybciej. Znalazłam coś takiego na allegro. Możecie sobie zobaczyć jak to wygląda i ile kosztuje :-D
Szkatułka /Kuferek na kluczyk Decoupage 9 wzorów (1148706665) - Aukcje internetowe Allegro
 
reklama
Hej
Ja też nie kupuję zadnych rzeczy bo troszkę wierze w przesady .. moze w lutym zaczne kupowac niezbedniki wczesniej nic a nic
pozdrawiam
 
nio nie tylko ciuszki ale loeczko i wozek itp to tez chiba w nowym roku tak wszystko razem ale nie na sile bo kasy tez szkoda i zaoszczedzimy troszke do stycznia i wtedy chiba calkowicie dobry czas na takie zakupy nie ? mam nadzieje ze szymonek nie wyjdzie ze mnie do tej pory:szok:
 
zauważyłam, że wiele z Was zaczęło już kupować ubranka i wyprawkę dla swoich maluszków. Chciałabym się dowiedzieć od kiedy zacząć czas zakupowego szaleństwa. Moja mama twierdzi, że najlepiej ok 30 tygodnia.

U mnie tyżżż tak mowią, ale sama jeszcze sobie myśle ze za wczesnie, i poki co nic nie kupiłam, tylko oglądam wszystko hehe, na pewno mnie skusi jak już bedę mniej wiecej wiedziec czy chłopaczek czy dziewczynka :p

Olciaoo dziekiiii... to zostaw mi 2 na jutro ;) hehe wpadne tak koło 13 stej hehe :p
 
life naprawde nie korci cie nic kupić?
ja ma już prawie wszystko dla maluszka pierdołki tylko zostały.
dzisiaj mama widziała mnie pierwszy raz odkad jestem w ciązy i szczerze mówiąc wkurzyła mnie troche jak powiedziałam że musze zakupić otulacze odpowiedziała że mam ze mam przestac kupować bo nigdy nic nie wiadomo kto jak kto ale rodzona matka mogła by mnie wspierac w tym wszystkim

Przyjedzie czas i bedzie Cie wspierac :)
ja w sumie jestem tez tego zdania, ze jeszcze wczesnie by robic cala wyprawke. Mialam ochote juz cos kupic, ale z kim nie rozmawiam, to slysze: poczekaj jeszcze troche. Powoli mnie korci, ale na razie tylko ogladam :)

Zmeczona dzis jestem. Moje szczescie dzis od 3 rano lobuzowalo. W ogole caly dzien cwiczy wykopy. W nocy wstawalam 3 razy. Jakos po tym usg mi sie przesunal. Dzis jakis mam brzuch wiekszy. Rosnie moj maly urwis :)

Po przeczytaniu historii z tesciami w roli glownej ciesze sie, ze mieszkamy sami i z dala od rodzicow i tesciow :) chociaz moja tesciowa jest taka, ze sie nie wtraca w zwiazki swoich dzieci :)

Chyba dzis wczesniej spac pojdziemy. Mam nadzieje, ze moj synek bedzie grzeczny
 
heh dopiero co sie chwaiłam że tesciowa mam na głowie 2razy w roku i dzisiaj sms że jak bedzie miała wolne to wpadnie zobaczyc jak sie czujemy wrrr musze ja skutecznie do tego wpadniecia zniechecic.

co do wyprawki to ja już zaczełam kompletować ze wzgledów finansowych dopoki miałam stypendium to kupowałam droższe rzeczy typu np wózek a teraz z 1 wypłaty to cięzko wiec przystopowałam ale obiecałam sobie że nie kupie nic dopoki sie nie dowiem kto tam siedzi mam nadzieje że sie uda w sumie juz 3tyg nic nie kupiłam wiec to wielki sukces
 
Dziewczyny a ja już nie wierzę w te durne przesądy bo tak się nadziałam w 1-szej ciąży .W sumie dla dzidziusia rzeczy miałam od rodzinki dość szybko ,no ale jak w 6 miesiącu wylądowałam w szpitalu z powodu ciśnienia to się wściekłam bo w ostatniej chwili kupowałam koszule i ładny szlafrok bo przecież nie wezmę tego co po domu śmigam -bo tam też trzeba jakoś wyglądać.jak wyszłam ze szpitala to kupiłam wdzianko na wyprawkę i rożek i pomału poprałam tamte rzeczy i poprasowałam i zastanawialiśmy się z mężem że musimy kupić to nosidło co w nim się dzidzi wybiera bo wózka nie mieliśmy bo przecież NIE WOLNO BO ZA SZYBKO.Pech chciała że wylądowałam w szpitalu i tam już byłam do rozwiązania więc mąż sam kupił nosidło a jak wyszłam po cesarce obolała jeszcze i prosto do sklepu pierwszego lepszego bo dzidzi w aucie z mamą a upał bo sierpień,więc wybraliśmy łóżeczko ,pościel i wózek na szybcika i do domu a tam w nocy płacz bo problem z karmieniem i wogóle mała się darła ,ja nie miałam brodawek prawie wcale i m o 3 rano jeżdził do apteki całodobowej po mleko.tak sobie użyliśmy tego wszystkiego że taraz m się śmieje że mleko to on sam kupi żeby sytuacja się nie powtórzyła a i ja nie jestem już taka głupia mam już ciuchy-później bliżej końca wypiorę ,moja teczka do szpitala stoi w szafce schowana już spakowana ,wózek mamy i pościel do łóżeczka,nawet ostatnio kupiłam zamiast gruszki do nosa taki odsysacz,brakuje nam tylko rożka i ciuszków na wybiórkę no i łóżeczka,i kosmetyków -ale do miesiąca najpóżniej będe mieć .Już nie dam się wrobić tak jak tamtym razem,nawet mama nic nie mówi że to wszystko już mam.:-)
 
hmm to mi dalo do myslenia wiesz? ale moze w 30 tyg jeszcze nie bedzie za wczesnie nie popadajmy w przesade ale z drugiej strony po takich doswiadczeniach to nie wiem szczerze mowiac to teraz mnie zatkalo:szok::baffled:
 
Ana-mam podobne doświadczenia z pierwszej ciąży - też szpital i leżenie plackiem ostatnie 2 m-ce tyle, że ja kupiłam wcześniej wózek (3 częściowy) i łóżeczko a mama poszyła pościel jak byłam w szpitalu i wiem, że nie należy czekać do ostatniej chwili ale do zakupów tez trzeba dojrzeć "mentalnie" więc niech każda robi je we własnym tempie ale podczytując doświadczenia innych.
P.S. wózek już kupiłam - przyjdzie w nast. tyg. a łóżeczko mam wybrane i moja mama w razie czego wie które ma kupić
 
reklama
ja w pierwszej ciąży zaczęłam kompletować dzieciowe rzeczy dopiero w 36 tc (dla siebie koszulę do szpitala, szlarfok itp. kupiłam trochę wcześniej), a jak wpadłam w wir zakupów to w kilka dni miałam już wszystko ;-) oczywiście wcześniej spędziłam mnóstwo czasu na oglądaniu, czytaniu opinii i zapisywaniu co będzie mi potrzebne :-) i brałam pod uwagę, że mogę wcześniej wylądować w szpitalu i M. będzie sam wszystko kupował, więc miał na pulpicie plik ze stosem linków, do rzeczy, które w razie czego ma zamówić :-p bo chyba bym nie zniosła, gdyby on sam wszystko wybrał :sorry2:
teraz chyba bym tyle nie czekała, bo strasznie mnie to frustrowało, że mam wielki brzuchol a w domu jedynie para skarpetek czeka na dziecko ;-)
wózek kupiłam jako ostatni - 2 tygodnie przed porodem (3 dni przed tp z OM) a i tak zdążył mnie powkurzać, że stoi pusty a dziecko się spóźnia :-p
 
Do góry