reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Ewi, od dziecka chciałam takie mieć, a mama mi nie chciała kupić. :-D Wg niej nic nie dawały i czapka lepsza. Więc swojej możesz powiedzieć, że za dzieciaka nie miałaś, to teraz musisz sobie odbić.
Powiem szczerze, że też o takich myślałam, bo ostatnio widziałam w Rossmannie za 20 zł.

No Harshka, niezła historia z tymi teściami. Skąd w ogóle ten pomysł z oddaniem kasy siostrze i czemu K tego nie wyjaśnił? Jak siostra sprzeda swój dom, to też się z nim podzieli?
Masakra jakaś, ja bym nie chciała mieszkać z moimi teściami, obawiam się, że to by się skończyło rozwodem. Zresztą z moimi rodzicami to samo. To jest zabójstwo małżeństwa, z najlepszymi teściami czasem można nie wytrzymać, ciągła walka o terytorium i władzę. Nie chciałabym się czuć tak jak ty, gościem we własnym domu.

Cholera, zaczytałam się i obżeram się 2 kawałkiem sernika, bo 1 nawet nie wiem kiedy zniknął:rofl2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Harsharani nio faktycznie taka nie ciekawa sytuejszynnn :/ tym bardziej ze sie dogadujecie, to teraz cięzko zadecydować, a moze siostra sama powie ze to są jego pieniazki i nie wezmie połowy i sie sama rozwiaze sytuacja... hmmm kurcze, a co na to Ken?
 
Harsharani to cięzka sytuacja bo przecież ich nie wyrzucisz a siostrze oddać to z jakiej paki??? Może błąd Kena że pakował w ten dom zamiast już kilka lat temu mieć oddzielny.

Ja użeram się z bratem bo mu sie należy połowa. I wpada tu na imprezki tylko i nabałaganić i czasami śpi. Mógłby wynieść sie do rodziców bo i tak tam codziennie jest na obiad i większość teraz tam nocuje ale nie bo to jego i koniec. Zajął największy pokój a my w dwóch małych ale co tam. A u rodziców gnojek ma dwa pokoje z sześciu i mama dużo czasu mieszka tam sama bo ojciiec w Hiszpanii pracuje. Ale w niedzielę zrobię demonstrację. Wpakuję stół w mój mały pokoik i usadzę w nim gości imieninowych męża. Może rodzice coś zrozumieją! Bo są zaproszeni i moi i jego i rodzeństwo czyli razem 9 osób.

I jeszcze jedna opowieść. Moja znajoma ma 41 lat i jest 20 lat po ślubie. Mieszka z córką w mieszkaniu które przepisała im matka męża z zastrzeżeniem że ma prawo do jednego pokoju w razie co. A ma swoje mieszkanie ale żeby upierdlić życie synowej wpada bez zapowiedzi co jakiś czas np. na tydzień a nawet miesiac i siedzi bo ma prawo! Syn ma to gdzieś bo go nie ma cały czas bo pracuje za granicą. Mają działki które mogliby sprzedać żeby kupić ich własne mieszkanie ale mąż się nie zgadza bo sie boi że straci kontrolę nad żoną. A ona już nie wytrzymuje nerwowo bo teściowa im starsza tym gorsza... I tak wszystko jest wspólne a ona nic nie może zrobić i nawet nie może się rozwieść bo nie będzie miała gdzie pójść a wiadomo że mąż jej nie da rozwodu i będzie się to ciagneło latami. Paranoja!
 
Ewi, a ty nie możesz iść do rodziców? Ja bym zrobiła mu taką chamówę i jeszcze wynajęła te 2 pokoiki, niech łajdak zobaczy jak to miło. Ja wiem, że łatwo się mówi, ale ja jestem w takich kwestiach nieugięta i jak ktoś mi uprzykrza życie, to nie pozostanę dłużna, a nawet dopieprzę bardziej ;-)

A co do stołu, to mam pokój 3 na 3 i jak rozłożę łóżko, to pół pokoju zajmuje. Mimo to dałam rade wstawić stół i usadzić tylu gości, więc nie wiem czy rodzice się pokapują;-)

Co do znajomej, to chyba wiedziała w co się pakuje? Przykre, że nie ma nic do gadania...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bosa sa tylko takie bylejakie:

AG356 NAUSZNIKI NAUSZNIK CZAPKA futerko MIX KOLORY (1285115831) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

Super Nauszniki - zakładane od tyłu - 4-y Kolory (1281893150) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

Ja miałam jedne które można było zakładać i od tyłu i z góry. Ale zgubiłam na stoku kiedyś. Może te co zamówiłam też się da, jak dojdą to Ci powiem;)

Koncia ja do rodziców??? Nigdy!!! Chyba bym zgłupiała całkowicie albo byśmy się z mamą wystrzelały hahaha. Lublimy się ale lepiej jak mieszkamy oddzielnie i odwiedzamy raz na jakiś czas. A tak zaraz bym słuchała że coś żle robię , że bałagan itd;)

Znajoma miała wtedy 21 lat i nie myślała że kiedys może coś takiego nastąpić. A tyle lat pakowała kasę w to mieszkanie... A im gorzej tym później. Ja ją namawiałam na kredyt i żeby sobie wzieła nawet kawalerkę ale ona sie boi że nie da rady... no i szkoda jej tego co tu wpakowała.
 
Ostatnia edycja:
Martus nie bij ;) na goraczke u malucha polecam chłodna kapiel ,pomaga ,wiem z własngo doswiadczenia.
Ona mam kilkanascie gołabkow wiec zapraszam;)
 
witam po południu
widzę dziś główny wątek to teściowie:-) ja spędziłam ze swoją od 11 do teraz... niestety mieszka 10 min. samochodem ode mnie i nigdy nie wiadomo kiedy będę miała wizytację. Moja własna matka mieszka blisko mnie i pomimo, że mamy super kontakt nie nawiedza mnie bez przerwy, a jak już - zawsze się zapowie. Teściowie i rodzice są super, gdy mieszkają przynajmniej 100 km od nas! choć czasami instytucja babć jest niezastąpiona...
 
hehehehe widzę teściowa niezłomnie króluje:D
moja też nie dała za wygraną, już mi dzisiaj zawracała tyłeczek, bo stwierdziła, że byłam wczoraj smutna i podenerwowana i jej to spokoju nie daje, wymusiła na mnie powiedzenie co jest nie tak:/ no to się na jej syneczka poskarżyłam. byłam w szoku jak się za mną ujęła, powiedziała, że zna charakter i ambicje swojego syna i już sobie z nim pogada:D hahahahaha no to ma facet przerabane jak na niego żonka i mamuśka naskoczą.
 
reklama
zauważyłam, że wiele z Was zaczęło już kupować ubranka i wyprawkę dla swoich maluszków. Chciałabym się dowiedzieć od kiedy zacząć czas zakupowego szaleństwa. Moja mama twierdzi, że najlepiej ok 30 tygodnia.
 
Do góry