reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

witam, ja już po śniadanku, pranie wywiesiłam, obiad mam od wczoraj, więć teraz mogę leniuchować :-p

Daria witaj w naszym gronie :-) serdeczne gratulację trojaczków :-)

Martita gratuluję chłopczyka :tak:

Marta
przykro mi, że mały chory:-(, oby szybciutko wrócił do zdrowia

Maruda ja też doskonale Cię rozumiem, zwierzątko to także członek rodziny, nie mogłabym patrzeć na cierpienie zwierzaka i nic z tym nie zrobić

Agacina powodzenia na spotkanku z maluszkiem :-)

muszę zrobić sobię kawkę, to narazie pappa :rofl2:
 
reklama
Bosa biedaku koszmary w ciąży to niestety standard :(
Dariaa trojaczki-PYSZNIE!!
Papciorkowa mój M był obecny bez przygotowania i teraz też będzie(a jest potwornie wrażliwy) i dał sobie świetnie rade
 
Witam się w pośpiech i ja;)
Zbieram się właśnie bo muszę kilka spraw pozałatwiać. Najpierw do pracy po jakieś papiery i MOJE ZWOLNIENIE które mam sama zawieźć do Zusu, nie wiem o co chodzi ale ok, moze szybciej dostane te pieniądze bo oczywiście dalej ich nie mam!!! Po Zusie jadę na uczelnię zawieźć podanie o zmianie nazwiska i drugie z prośbą o dopisanie mnie do listy studentów studiów podyplomowych któe kiedys rozpoczełam i nie ukończyłam... Później jeszcze spożywcze zakupki i do domku!

Bosa ale sen, szok, aż mi ciarki przeszły. Twój mąż musi szybciutko wracać bo to pewnie jak sama śpisz to się takie koszmary przyczepiają. Mi się śniło też wielkie głupstwo a mianowicie że byłam na jakiejś wycieczce z moim bi ex i spaliśmy w jednym łózku i miał róźową piżamę!!! Nie wiem skąd się biorą takie głupoty!!!

Daria gratuluję trojaczków:) potójne szczęście! Aż się z mężem zastanawialiśmy wieczorem jak to by było jak byśmy my mieli troje hehe

Maruda ja też nie rozumiem Twojej koleżanki bo jak ktoś sie decyduje na zwierzątko to powinien o nie dbać a nie jak chore to zostawić bez opieki na pastwę losu... Ja mam niestety alergię na sierść kota, psa itd. i mam w domu tylko rybki:( no i brata który bałagani za wszystkie zwierzęta razem wzięte!
 
Witam sie i ja:-)
Wpadam na chwilke bo zaraz jade do znajomej ''obciac' pare głow'';-) a potem na obiadek do mamusi:-)
Bosa to musiał byc koszmar,dobrze ze to tylko sen.Ja dzis tez miałam własciwie taki poł sen,jak M poszedł do pracy nie mogłam zasnac i po pewnym czasie jak juz drzemałam miałam wrazenie ze ktos wszedł do domu ale byłam tak zaspana ze nie miałam siły zeby to sprawdzic a po chwili miałam wrazenie ze ktos szepcze moje imie,straszne to było,nie wiedziałam czy to sen czy jawa i czułam sie taka bezsilna ,nie mogłam nawet wstac zeby sprawdzic czy ktos wszedł faktycznie.
Maruda moja siostra kiedys tez miała szczurzyce,urosł jej guz w brzuchu,podobno to był rak i niestety nie mozna było tego wyleczyc nawet wyciecie nie pomogło.Ja tez uwazam ze trzeba walczyc o kazde istnienie,obojetnie czy to człowiek czy zwierzatko.

Miłego dnia mamuski,paaa
 
Martita, podobaja mi sie te posciele,ale dla dziecka starszego- tak jak moj Olo. Sam z reszta ze mna tu siedzi i sie jara tymi z autkami :) A mi sie podoba nr 8 z kubusiem :)

Bosonozka, a moze ty masz jakies leki, ze cos sie stanie? I wychodza w śnie?

Ewi, mam nadzieje, ze w koncu zalatwisz ta kase i ZUS bo to normalnie komedia co z Toba robi ta szefowa...

Ola, ja sie strasznie cieszylam, bo w zeszlym roku 2 moje kuzynki zdaly egzaminy w szkole fryzjerskiej...bo to jest pomoc taka znajomosc miec,ale pewnie tez ludzie Cie czsami wykorzystuja, co?

Agnes,a u nas slonce swieci i leje...Wiec na pranie szkoda czasu,chyba ze w suszarce...ale nie lubie,bo nie pachnie tak ladnie :)

Marta, zdrowia dla syna zycze i cierpliwosci dla Ciebie :)

Latife, w UK to tak na poczatku 3 trym. A w ogole to musze sie zapytac:skad taki nick :)

Tulip, gratuluje! A co to za impreza byla w ogole...?

Maruda:
[video=youtube;UHfc_QeofPA]http://www.youtube.com/watch?v=UHfc_QeofPA[/video]
 
Witam Was:)
Jesli chodzi o zdjęcia to w najblizszym czasie wrzucę zdjęcie z brzuszka i z USG ale jak mam byc szczera to na USG ledwo cokolwiek widzę hehe ale dwie głowki widziałam na pewno :)
Maruda1 - czwórki nie planowaliśmy na pewno :) dwójkę lub ewentualnie trójkę ale to najwyżej, jakby to była pierwsza ciąża to fajnie - trójka za jednym zamachem i spokój:)
No ale jest jeszcze Amelcia, która juz duzo rozumie i już jest powoli zazdrosna :(
Ja jutro idę do gina, mam mieć USG no i może wreszcie 3 dziecko ujawni co ma między nóżkami i dopiero wtedy się porządnie zastanowimy na imionami, a może macie jakieś propozycje?? Wiadomo, że dwóch chłopaków bedzie na pewno, jakby była dziewczynka trzecia to na pewno bedzie Milenka więc jakie do tego imenia pasuja dwa pozostałe dla chłopców?:)
 
Witam Was:)
Ja jutro idę do gina, mam mieć USG no i może wreszcie 3 dziecko ujawni co ma między nóżkami i dopiero wtedy się porządnie zastanowimy na imionami, a może macie jakieś propozycje?? Wiadomo, że dwóch chłopaków bedzie na pewno, jakby była dziewczynka trzecia to na pewno bedzie Milenka więc jakie do tego imenia pasuja dwa pozostałe dla chłopców?:)
Ja mam jednego w brzuszku - a i tak cieżko nam się zdecydować na jakieś jedno imię - codziennie w łóżku tylko debatujemy.. Póki co jest nazywany imieniem, którego nikt nie chce zaakceptować, mąż też nie.. A mi jakoś tak się spodobało.. Ale nie będę się upierać - skoro wszyscy dookoła twierdzą, że krzywdę dzidzi zrobię.. Bo sobie wymyśliłam Jeremiasza, jeszcze zanim powstał!!! Ale tak na 100% się nie będzie nazywał.
Harsharani - dzięki!! Dodzwoniłam się - pan doktor nas pamiętał :-) Ale sala operacyjna w remoncie.. Możliwe ze dopiero na czwartek, piatek się uda umówić - ma jeszcze dzwonić jutro - ale już powoli stres mnie opuszcza. Aż maluszek popukał ze środka.. Ale coś nie śmiałe to moje dziecię.. bo nie daje mi się jeszcze w kość.. tylko tak delikanie, że muszę się domyślać, ze to może być on :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja sie wlasnie wkurwilam :) No, ale normalka. Siostrzenica K. ma dzis urodzinki 2, oczywiscie mamy kupe prezentow dla niej... Ale nie wiem co sie dzis wydarzy, bo niby mamy isc do nich, do domu na urodziny,ale tak jakby nikt nam nic nie powiedzial...Tesciowie mi wlasnie to oznajmili...
Prawdopodobnie ladnie spakuje prezenty i przekaze przez rodzicow K... I niech sie jego siostra wali.... Tylko K mi szkoda...



P.S. U nas tez dyskusja wielka wczoraj w lozku byla, ale nie mamy imion dla dziewczynki, za to 3 dla chlopca.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry