nikusiazory
Fanka BB :)
malina- ojj biedna ty... z tym wozkiem to faktycznie mozna sie wkurzyc....ja sobie z mama ustalilam...ze kazdy zakup ustala ze mna...bo ja potem nie chce niespodzianek:-)
ja z mama gadam na pelnym luzie...bez obrazy, fochow i nerwow...zawsze mozna sie dogadac...sprobuj z nia na jakis uklad isc...ale za to z ojcem inaczej
haha...wczoraj rozmawialam z tata, a on do mnie, ze ja nie powinnam wiedziec jaka plec dziecka bedzie pytam sie go niby dlaczego??...bo tak nie wolno..on sie jeszcze z tym nie spotkal...i ze co to za niespodziankalja mowie ze ja nie chce niespodzianki....sama w sobie bedzie jak teraz sie dowiem co bede miec... mam juz troche dosyc jego podejscia...jest tak zacofany...w jakim swiecie on zyje...ja powaznie mam zabronione kupywac cokolwiek malenstwu przed porodem...ale oczywiscie moj kochany i ja zawsze robimy po swojemu...i nastepna wyplata i zaaaakkkkupyyyyy ...wressszzzccie:-):-)
ja z mama gadam na pelnym luzie...bez obrazy, fochow i nerwow...zawsze mozna sie dogadac...sprobuj z nia na jakis uklad isc...ale za to z ojcem inaczej
haha...wczoraj rozmawialam z tata, a on do mnie, ze ja nie powinnam wiedziec jaka plec dziecka bedzie pytam sie go niby dlaczego??...bo tak nie wolno..on sie jeszcze z tym nie spotkal...i ze co to za niespodziankalja mowie ze ja nie chce niespodzianki....sama w sobie bedzie jak teraz sie dowiem co bede miec... mam juz troche dosyc jego podejscia...jest tak zacofany...w jakim swiecie on zyje...ja powaznie mam zabronione kupywac cokolwiek malenstwu przed porodem...ale oczywiscie moj kochany i ja zawsze robimy po swojemu...i nastepna wyplata i zaaaakkkkupyyyyy ...wressszzzccie:-):-)