reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

Teraz ja padłam jak Bosa na kanapę- relaksując sie na BB:-). Kurcze powiem Wam ze sie chyba przeliczyłam:-(. Niby wstałam o tej 10- poszłam do mamy na śniadanie, potem nakarmiłam i wyściskałam moje pieski, wysprzątałam cały salon, hol, łazienkę i schody- zostało mi pięterko i kuchnia. Ale serducho zaczeło mnie bolec i musiałam usiąść i odsapnąć. Chyba pierwszy raz sie mi tak stało- masakra- czuje sie jakby mnie walec przejechał:baffled:.

Bosa- ty to szaleństwa kuchenne od rana widzę ze masz:tak:. Takie pyszności z rana nam tu wymieniasz ze człowiekowi juz ślinka leci:-p..a ja dopiero trawie śniadanko:)

Futrzaczku- głowa do góry i nie mozesz miec wyrzutów sumienia że Ci brakuje męża. To normalne, tym bardziej nam brzuchatkom potrzeba duzo czułosci, miłości i zainteresowania. Niestety moj mąż też bardzo duzo pracuje- w sumie od 6 rano nie ma go nieraz do 18- potem cos kolo domu robi a pada do łóżka spac juz o 21 wiec bardzo dobrze Cie rozumie:tak::tak:.

Ewi- ja pewnie tez bym sie tak wkurzyła jak Ty. Badz twarda- masz racje, nie pozwól mu teraz zbyt łatwo wejsc na głowe:no:. Niech ma nauczke. dla pocieszenia Cie powiem Ci ze ja sie z moim M wczoraj pokłóciłam- a o co? O kase!!!! No cóz- wieczor spędziłam do 20 u mamy, potem wróciłam do domu- jego nie było- umyłam sie i położyłam spac. M wrócił koło 21 zaległ na kompie i kanapie i tak juz został do rana, wiec tez spędziłam noc sama w naszym łóżku. O 6 pojechał chyba do pracy- nie wiem bo nie rozmawiamy a teraz czekam na rozwoj sytuacji jak wroci do domku!!!:hmm::hmm: a nie wiem czego sie spodziewac bo rano przed wyjsciem wskoczył do sypialni i dał mi buziaka?!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój mnie już ugłaskał. Dlaczego ja jestem taka miękka???

Mili on już pewnie zapomniał o kłótni;)
 
Ostatnia edycja:
Moj pewnie tez tak zrobi jak wróci:) choc ja mysle ze kara dla nich było niewygodne spanie w osobnych łóżkach:)haahhaha bo moj M to taki pieszczoch w nocy jest....zawsze sie po mnie wiesza..a tu co? Wąska kanapa i juz to widze jak sie na niej musiał wiercic całą noc:):)
 
Koncia świetna sprawa z tym docupage, ja uwielbiam takie dodatki i mam kilka w kuchni z tzw. crackle, np. chlebak, taca, obrazki :) Chciałabym więcej, ale to drogie gadżety..

Futrzaczku przytulam :*

Chciałam więcej popisać, ale właśnie wpadła psiapsióła i bierzemy się za jakieś papu ;)
Póżniej się odezwę :*
 
a ja siedze i czytam bb zamiast isc na zakupy ale wpieniłam sie na ema i nigdzie nie zamirzam pójsc tak mnie wpienił że masakra materialista cholerny i w nosie to mam że lodówka pusta i pusto wszedzie kurk nie tknełam wogóle kasy z konta miało byc ok2tys ja dzisiaj patrze a tam 500zl szlag mnie trafił na miejscu jestem ciekawa gdzie sa te pieeniadze. a on jeszcze odemnie sepi na zakupy jak ja może z2zl w portfelu chyba musze sie przejsc bo wybuchne.
 
Widze ze jest coraz wiecej Marcówek ktore maja problemy z mężami.

Papciarkowa- -Ja to bym stanowczo wymagała od Twojego M żeby sie wytłumaczył czemu nie ma kasy!!!!!! Albo macie wspólne życie albo niech spada na drzewo- wybacz za szczerość, ale małżeństwo to partnerstwo co nie??? a jeśli tego nie rozumie to weź sprawy finansowe w swoje ręce. Ja tak kiedyś zrobiłam i mój M zrozumiał wiele rzeczy, a przede wszystkim to ze jego sie kasa kompletnie nie trzyma- a jemu sie wydaje ze jak jest kupka kasy i sie z niej cały czas bieze to ona dalej jest taka duza. Kochana głowa do góry!!!!!!!!

P.s. albo wiesz co zrób jesli nie powierzy ci kasy? Kurcze nie wiem czy oboje zarabiacie? Bo ja kiedys tez tak zrobiłam ze M rządził swoja kasa, ja swoja a na rachunki dawaliśmy z wypłat- kazdy po rowno. Szybko przyszedł po "pożyczkę":) A teraz wszystkim rzadze ja:) sasasasa wiem że wychodzę teraz na wredną zołzę ale takie jest życie niestety:)
 
Ostatnia edycja:
weszłąm na historie i co rusz sa jakies wypłwty z bankomatu chyba go zaraz rozerwe już teraz wiem czemu nie kazał mojej kumpeli przysyłc 2 czesci wózka bo nie ma kasy żeby zapłacić. Najbardziej rozwalił mnie fakt że rachunek za wode płacił codziennie po 10zł ubieram sie i wychodze bo ciężko to sie skończyć może
 
weszłąm na historie i co rusz sa jakies wypłwty z bankomatu chyba go zaraz rozerwe już teraz wiem czemu nie kazał mojej kumpeli przysyłc 2 czesci wózka bo nie ma kasy żeby zapłacić. Najbardziej rozwalił mnie fakt że rachunek za wode płacił codziennie po 10zł ubieram sie i wychodze bo ciężko to sie skończyć może
Kochana nie denerwuj sie- masz racje- wyjdź sie przejść- ochłonąć. Bardzo dobrze Cie rozumie....tylko pamiętaj o dzidzi i weź sobie poprawke ze chłop nigdy sie tak nie przejmie jak my kobiety- a wszystko dobije sie na dzidzi i Twoim samopoczuciu!!!!!!!!
Jakby co polecam wjechac M na sumienie- dobrze sie sprawdza u mnie tekst np.nie myśl o mnie myśl o dzieciach- wtedy mój M siedzi cicho albo przyznaje ze mam w czyms racje!

Napisałam Ci wiadomosc na priva:)
 
Ostatnia edycja:
O rany, Papciarkowa, co z tym chłopem?! Nie denerwuj się, ochłoń, pospaceruj,a potem z nim pogadaj. Wolę zakładać, że on nie ze złej woli tak, tylko z bezmyślności. Widocznie chłopina potrzebuje porządnego uświadomienia, że teraz myślenie trzeba szybciutko włączyć i to już nie za dwoje, a troje. Jestem myślami z Tobą!
 
reklama
Teściowie nie przyjadą bo teść chory. Więc będą tylko moi rodzice i M siostry i to wieczorem. A ja tu ciasto zaczełam robić i schab już kupiony itd. Sama będę się obżerać! Przyznam że nawet się cieszę;) a niech żałują bo moje ciacho 3-bit jest pyszne;) a schabik to nie wiem bo miał być pierwszy raz robiony hehe

M pojechał autobusem odebrać swoje auto. Wysprzątał aż w szoku jestem. To chyba taki sposób udobruchania mnie...

Papcia mam nadzieję że się wyjaśni o co chodzi z tymi pieniędzmi. Tylko nie rozumiem dlaczego w ratach tą wodę płacił? U mnie to ja jestem ta rozrzutna. Ale mamy dwa oddzielne konta i jedną lokatę wspólną której nie ruszamy i co jakiś czas do niej dopłacamy.
 
Do góry