reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

milutek masz i nie becz mi tu;)
Lion_baton.jpg
znalazłam jeszcze jednego!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pierwsza:-D hihi:-D dzieńdoberek:-) a teraz popatrzę co tu naskrobałyście:-)


Ewi - hihi:-D ja mojego eMka juz nauczyłam żeby nie ważyl mi się zapraszać w ten sposób kogokolwiek:-) hehe...bo ja potem za bardzo się stresuję i fochy są:-D

koncia
- o tym "dodatnim" zazielenieniu to szczerze mówiąc nie słyszałam... ja to cały czas mam wrażenie że drzewa wycinaja i wycinają...

agacina
- no i dobrze wyszło z tą pracą:-) a teraz 2 tyg laby ale mam nadzieje że rwa przejdzie... co do twojego pytania -ja od kad biorę to żelazo to nie moge powiedzieć że normalnie u mnie system wydalniczy funkcjonuje...zaparcia to norma (o czym zreszta uprzedził mnie lekarz...) może też dlatego w tym tyg jakos dużo przytyłam... nie wiem...

Bosa
- haha..."córka męża" :-D

Skarletka
- i na czym stanęło z wizyta u teściów? zawsze jest jeden niewątpliwy pozytyw... mozna sie najeść:-D i nie trzeba przy tym samej gotować:-D

Milutek - te futrzakowo-puszyste buciki........ utwierdzam się w przekonaniu że chcę mieć dziewczynkę:-D
- ja z kolei mam ochote na tego burgera Skarletki...:-D

Malinuś
...łer ar ju? :-D

Clifordzik
- jak tam nastroje?

Rudzik - a ty tylko chwalisz sie swoja nieziemską figurkaa i pieknym brzusiem a na watku głównym to już nic nie napiszesz! niedobra ty:-D
 
Ostatnia edycja:
P

Skarletka
- i na czym stanęło z wizyta u teściów? zawsze jest jeden niewątpliwy pozytyw... mozna sie najeść:-D i nie trzeba przy tym samej gotować:-D

stanęło na tym, że sobie w myślach powiedziałam: a dzwoń se babo, dzwoń:D
bo dzwonić i mordować za pewno będzie, to nie jest typ kobiety, który się łatwo poddaje. nie ma dla niej słowa "nie". już to zauważyłam i chyba czas zacząć ją tresować, bo robi się coraz gorsza.

ja wstałam skoro świt, bo piotrek dostał ataku kaszlu. maskara:/ musze kupić ten nawilżacz, bo tak się nie da żyć. ten kaszle po nocach, ja mam krwotoki z nosa i wiecznie zapchany.
idę go odwieźć do przedszkola i zostanę, bo mają jakiś dzień otwarty i zapraszają rodziców.
a i nabuzowana jestem, bo dzisiaj termin oddawania emka projektu i ciekawe jak z tym będzie, później to mu już tylko spakować walizki zostało:D
 
To ja trzecia! Witam z rana, znad kawy. Jak mi się dzisiaj nie chciaaaaało wstać! Nigdy nie mam problemu, 5.50/6.00 rano podniesiona już do pionu. A tu jakoś coraz trudniej. Może to dlatego, że ostatnio każdej nocy budzę się o 3.00 nad ranem a zasypiam gdzieś o 5.00. Kurcze, ile można po nocach oglądać Discovery?!

A teraz z impetem do pracy! Bo roboty huk. A jeszcze obiecałam koledze z pracy zrobienie przez weekend projektu jego salonu i muszę znaleźć czas, żeby z nim pogadać na spokojnie.

Miłego dnia brzuszki!!!
 
reklama
Do góry