reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Boże, co za dzień opętany!!!! W firmie sajgon, panama i meksyk, odbierałam po 2 telefony naraz, jednocześnie pisząc sprawozdanie i robiąc projekt. Wrrrr!
A z pracy wracałam 1 godz 50 minut!!!!! Warszawę zatkało dokumentnie, wszystkie większe lub ważniejsze arterie zakorkowane, na co drugiej kolizja na kilka samochodów, tramwaje z opóźnieniami po 40-50 minut, a w autobusie linii 501 pobili się pasażerowie. Widać, że cholera, pełnia! Na dodatek córka mojego męża (kiedy jest niedobra, to jest M-ka córka) przez cały czas, kiedy tkwiłam w blaszanej puszce samochodu nawalała mnie po pęcherzu. Myślałam, że zwariuję!!! Dobrze, że mamy szybkobieżne windy, bo bym nie dojechała na 8 piętro. Do domu i toalety wpadłam z obłędem w pożółkłych już oczach :szok::baffled:

Tego faceta na karaoke to wykorzystajcie jako statyw do mikrofonu;)
Ola, posikałam się ze śmiechu :-):-D.
 
reklama
Aga_cina, z zaparciami nie mam problemu od kiedy zaczęłam się ruszać i ciągle jestem w biegu, teraz wręcz odwrotnie, bo stres powoduje u mnie biegunke :p

Milutku, a wiesz, że już przywykłam? Coraz więcej mogę i mi się chce xD przedziwne to...

Za to Bosa, to jest dopiero hardcore...:>


Mykam spać, potrzebuję energię na jutro, pobudka 7.30, powrót do domu o 20....
Ślicznych senków mamuśki:*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bosa- to ma zawsze dzień jak z serialowego odcinka- wiecznie jakieś przeboje:)

Koncia- wszystko jest dobre dopóki się dobrze czujesz i jest z Ci z tym dobrze:)
 
latife biedaku:( współczuję, wiem co to znaczy ból ząbka
agacina
mnie meczy albo biegunka albo zaparcia, nie ma wypośrodkowania;)
bosa uśmiałam się hihihi ja najpierw jak gdzieś wychodzę myślę gdzie po drodze można by kibelek dosiąść, bo ostatnio to co chwilkę biegam za potrzebą

no i sobie tą teściowa wykrakałam:/ właśnie zadzwoniła do mnie ze swoim tonem: przyjedziecie w niedziele. to niby ma być pytanie, ale wypowiada go zawsze jak twierdzenie, bo na takie ciężej zaprzeczyć. ja na to, że się nie wybieramy ( m dla nas nie ma czasu, a dla innych by znalazł), że zabiegani, ja mam uczelnię, chcemy po nadrabiać zaległości. tą nic moje słowa nie zraziły i dalej brnie w te swoje: ale ja wam nie każe przyjść na obiad o 13, tylko kiedy będziecie mogli, kiedy będziecie chcieli. Kopara mi opadła, bo ja tu do niej delikatnie, że się nie wybieramy, a ona koniecznie wymusza na mnie stwierdzenie, że nie mam ochoty do nich przejechać. tak bardzo chcę być delikatna, bo będzie wielka obraza, mam miękkie serducho i nie chcę nikomu przykrości robić, ale aż się prosi, że jej tak palnąć.
 
Scarletka- ja to bym chyba przytaknęła ze się postaramy ale nie obiecujemy...a w niedziele niech Twój M zadzwonić ze: oj nie damy rady choć byśmy bardzo chcieli::) Da się tym kupić Twoja teściowa??? Bo moja by to kupiła.


A ja wiszę na allegro i oglądam ubranka dla moich księżniczek i jestem coraz bardziej zakochana w fakcie ze będę miała takie właśnie dwie gwiazdki:):)hahaha już sobie wrzuciłam do obserwowanych nawet opaski ze słodkimi kokardkami. Aż mną trzęsie jak na nie patrze- takie słodziaki. Jeszcze tydzień i wyplata = zakupy:)
OPASKA bawełna nowa kokarda 10 NOWYCH KOLORÓW ! (1268139170) - Aukcje internetowe Allegro
 
Bosa- to ma zawsze dzień jak z serialowego odcinka- wiecznie jakieś przeboje:)
Milutek, ja bardzo chętnie się piszę na serial! Ale czy to zawsze musi być serial akcji? Nie może być raz "Dynastia" albo "Piękni i bogaci" ;-)?
Ale serio - jak ktoś chętny do zagrania w serialu typu horror, zapraszam do pomieszkania w moim ukochanym, opętanym mieście. Szaleństwo!!! Rozmawiałam właśnie z koleżanką z pracy, która wracała do domu 3,5 godziny!!!! Trasa jakieś 30 km - z Warszawy-Okęcie do Marek. A w domu czekała na nią 3 dzieci i wqrwiona niania. Mąż dopiero dojechał jej przed chwilą.

A teraz nie mam siły ręką ani nogą ruszyć. Pożarłam (nie mylić ze "zjadłam" - je się kulturalnie, a nie pochłania jak dzikus) półtora talerza spaghetti (pycha!!!), poprawiłam 2 czekoladkami (ale takimi mini-mini ;-)) i łaskawie pozwalam M. oglądać mecz, marudząc mu w celu zwiększenia przyjemności od czasu do czasu. Największą moją aktywnością umysłową aktualnie jest zastanawianie się, co jutro założyć do pracy i wewnętrzne biadolenie, że wszystko, co wpada mi do głowy jest nieuprasowane :no:. Nawet mi się nie chce filmu odpalić żadnego, bo to taaaki wysiłek. Lenia mam, czy co?

Scarletka
, nie daj się zmanipulować psychicznie teściowej!!! W ciąży jesteś, masz więcej wymówek ;-) Zawsze się możesz średnio czuć i nie mieć siły ani na wizytowanie u kogoś, ani na czyjeś wizyty.
 
dzięki kochane za rady:D uśmiałam się. jakbym tylko wspomniała o zmęczeniu, to już by byli u nas hahahahaha żebym się nie przemęczała. no nic, muszę w końcu pojąć, że z niej straszna męczy d***;) i być bardziej stanowcza
milutek ty mi ciągle wyjeżdżasz z tymi słodkimi jak nie futerkami to paseczkami wrrrrrr aż mi się samej zamarzyło;) cudeńka dla tych laleczek można kupić. chłopięce już nie takie słodkie
 
reklama
Scarletka- dla chłopaków tez są fajne rzeczy- wszystko w stylu "wielkie chłopaki"- bojówki, sweterki w kratę czy mega poważne koszule- zawsze mnie coś takiego w pracy powalało. A im mniejszy rozmiar tym lepiej to wyglądało:-):-)- takie słodziaki:-D.


A tak poważnie to teraz mnie tak nagle wzięło na takie szperanie za ciuszkami i rożnymi dziewczęcymi gadżetami...już mnie oczy bolą:-):-), ale twardo się trzymam:) Moj M spi juz od ponad godzinki;-), wiec tyle mam do roboty!

Bosa- oj ty leniu do kwadratu:-):-). Najgorsze jest to ze na taka przypadłość nie ma lekarstwa- pozostaje Ci wiec tylko położyć się spać:)
Taką ładna kolacje wsunęłaś że będą Ci sie głupoty w nocy śnic. I powiem ci ze jesteś nie dobra...bo piszesz o jakiś czekoladkach a mi tu ślinka cieknie...:-(

Katjusza- no ładnie...a Tobie co chodzi po głowie:zawstydzona/y::-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry