reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Boże, co za dzień opętany!!!! W firmie sajgon, panama i meksyk, odbierałam po 2 telefony naraz, jednocześnie pisząc sprawozdanie i robiąc projekt. Wrrrr!
A z pracy wracałam 1 godz 50 minut!!!!! Warszawę zatkało dokumentnie, wszystkie większe lub ważniejsze arterie zakorkowane, na co drugiej kolizja na kilka samochodów, tramwaje z opóźnieniami po 40-50 minut, a w autobusie linii 501 pobili się pasażerowie. Widać, że cholera, pełnia! Na dodatek córka mojego męża (kiedy jest niedobra, to jest M-ka córka) przez cały czas, kiedy tkwiłam w blaszanej puszce samochodu nawalała mnie po pęcherzu. Myślałam, że zwariuję!!! Dobrze, że mamy szybkobieżne windy, bo bym nie dojechała na 8 piętro. Do domu i toalety wpadłam z obłędem w pożółkłych już oczach :szok::baffled:

Tego faceta na karaoke to wykorzystajcie jako statyw do mikrofonu;)
Ola, posikałam się ze śmiechu :-):-D.
 
reklama
Aga_cina, z zaparciami nie mam problemu od kiedy zaczęłam się ruszać i ciągle jestem w biegu, teraz wręcz odwrotnie, bo stres powoduje u mnie biegunke :p

Milutku, a wiesz, że już przywykłam? Coraz więcej mogę i mi się chce xD przedziwne to...

Za to Bosa, to jest dopiero hardcore...:>


Mykam spać, potrzebuję energię na jutro, pobudka 7.30, powrót do domu o 20....
Ślicznych senków mamuśki:*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bosa- to ma zawsze dzień jak z serialowego odcinka- wiecznie jakieś przeboje:)

Koncia- wszystko jest dobre dopóki się dobrze czujesz i jest z Ci z tym dobrze:)
 
latife biedaku:( współczuję, wiem co to znaczy ból ząbka
agacina
mnie meczy albo biegunka albo zaparcia, nie ma wypośrodkowania;)
bosa uśmiałam się hihihi ja najpierw jak gdzieś wychodzę myślę gdzie po drodze można by kibelek dosiąść, bo ostatnio to co chwilkę biegam za potrzebą

no i sobie tą teściowa wykrakałam:/ właśnie zadzwoniła do mnie ze swoim tonem: przyjedziecie w niedziele. to niby ma być pytanie, ale wypowiada go zawsze jak twierdzenie, bo na takie ciężej zaprzeczyć. ja na to, że się nie wybieramy ( m dla nas nie ma czasu, a dla innych by znalazł), że zabiegani, ja mam uczelnię, chcemy po nadrabiać zaległości. tą nic moje słowa nie zraziły i dalej brnie w te swoje: ale ja wam nie każe przyjść na obiad o 13, tylko kiedy będziecie mogli, kiedy będziecie chcieli. Kopara mi opadła, bo ja tu do niej delikatnie, że się nie wybieramy, a ona koniecznie wymusza na mnie stwierdzenie, że nie mam ochoty do nich przejechać. tak bardzo chcę być delikatna, bo będzie wielka obraza, mam miękkie serducho i nie chcę nikomu przykrości robić, ale aż się prosi, że jej tak palnąć.
 
Scarletka- ja to bym chyba przytaknęła ze się postaramy ale nie obiecujemy...a w niedziele niech Twój M zadzwonić ze: oj nie damy rady choć byśmy bardzo chcieli::) Da się tym kupić Twoja teściowa??? Bo moja by to kupiła.


A ja wiszę na allegro i oglądam ubranka dla moich księżniczek i jestem coraz bardziej zakochana w fakcie ze będę miała takie właśnie dwie gwiazdki:):)hahaha już sobie wrzuciłam do obserwowanych nawet opaski ze słodkimi kokardkami. Aż mną trzęsie jak na nie patrze- takie słodziaki. Jeszcze tydzień i wyplata = zakupy:)
OPASKA bawełna nowa kokarda 10 NOWYCH KOLORÓW ! (1268139170) - Aukcje internetowe Allegro
 
Bosa- to ma zawsze dzień jak z serialowego odcinka- wiecznie jakieś przeboje:)
Milutek, ja bardzo chętnie się piszę na serial! Ale czy to zawsze musi być serial akcji? Nie może być raz "Dynastia" albo "Piękni i bogaci" ;-)?
Ale serio - jak ktoś chętny do zagrania w serialu typu horror, zapraszam do pomieszkania w moim ukochanym, opętanym mieście. Szaleństwo!!! Rozmawiałam właśnie z koleżanką z pracy, która wracała do domu 3,5 godziny!!!! Trasa jakieś 30 km - z Warszawy-Okęcie do Marek. A w domu czekała na nią 3 dzieci i wqrwiona niania. Mąż dopiero dojechał jej przed chwilą.

A teraz nie mam siły ręką ani nogą ruszyć. Pożarłam (nie mylić ze "zjadłam" - je się kulturalnie, a nie pochłania jak dzikus) półtora talerza spaghetti (pycha!!!), poprawiłam 2 czekoladkami (ale takimi mini-mini ;-)) i łaskawie pozwalam M. oglądać mecz, marudząc mu w celu zwiększenia przyjemności od czasu do czasu. Największą moją aktywnością umysłową aktualnie jest zastanawianie się, co jutro założyć do pracy i wewnętrzne biadolenie, że wszystko, co wpada mi do głowy jest nieuprasowane :no:. Nawet mi się nie chce filmu odpalić żadnego, bo to taaaki wysiłek. Lenia mam, czy co?

Scarletka
, nie daj się zmanipulować psychicznie teściowej!!! W ciąży jesteś, masz więcej wymówek ;-) Zawsze się możesz średnio czuć i nie mieć siły ani na wizytowanie u kogoś, ani na czyjeś wizyty.
 
dzięki kochane za rady:D uśmiałam się. jakbym tylko wspomniała o zmęczeniu, to już by byli u nas hahahahaha żebym się nie przemęczała. no nic, muszę w końcu pojąć, że z niej straszna męczy d***;) i być bardziej stanowcza
milutek ty mi ciągle wyjeżdżasz z tymi słodkimi jak nie futerkami to paseczkami wrrrrrr aż mi się samej zamarzyło;) cudeńka dla tych laleczek można kupić. chłopięce już nie takie słodkie
 
reklama
Scarletka- dla chłopaków tez są fajne rzeczy- wszystko w stylu "wielkie chłopaki"- bojówki, sweterki w kratę czy mega poważne koszule- zawsze mnie coś takiego w pracy powalało. A im mniejszy rozmiar tym lepiej to wyglądało:-):-)- takie słodziaki:-D.


A tak poważnie to teraz mnie tak nagle wzięło na takie szperanie za ciuszkami i rożnymi dziewczęcymi gadżetami...już mnie oczy bolą:-):-), ale twardo się trzymam:) Moj M spi juz od ponad godzinki;-), wiec tyle mam do roboty!

Bosa- oj ty leniu do kwadratu:-):-). Najgorsze jest to ze na taka przypadłość nie ma lekarstwa- pozostaje Ci wiec tylko położyć się spać:)
Taką ładna kolacje wsunęłaś że będą Ci sie głupoty w nocy śnic. I powiem ci ze jesteś nie dobra...bo piszesz o jakiś czekoladkach a mi tu ślinka cieknie...:-(

Katjusza- no ładnie...a Tobie co chodzi po głowie:zawstydzona/y::-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry