reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Matko, to ja tylko do lekarza uciekam na chwilę, a Wy produkujecie jak szalone! Celowo mi to robicie, czy co ;-)?

Wróciłam od lekarza, zdrowa może jak ryba jeszcze nie jestem, ale jak żaba co najmniej. I mogę wrócić jutro do pracy!!!!!! W drodze powrotnej wstąpiłam do centrum handlowego i po 15 minutach wyszłam z jeansami-ciążówkami, berecikiem i cudnym szaliczkiem! Mogę się jutro pojawić w biurze :-)

Ewi, z tym wezwaniem wyjaśniaj jak najprędzej. Pomyłki urzędnicze się zdarzają. Nie tak dawno temu mojemu M. skarbówka zablokowała prawie wszystkie konta!!! I po dłuższych wyjaśnieniach okazało się, że za kogoś innego, a urzędnik pomylił numer NIP. Pomyłka-pomyłką, ale 6 tygodni trwało zanim odblokowali. Już chcieliśmy pozabijać te biurwy w skarbówce!

Koncia
, ja nie jestem zwolenniczką przedłużonego karmienia. Jestem przekonana, że te kobiety więcej złego robią dzieciom, niż dobrego - bo tak naprawdę TO ONE nie potrafią odciąć pępowiny. Ja pamiętam, jakie kłopoty miała moja siostra, która karmiła swoją małą przez 2,5 roku - młoda do 5 roku publicznie rozbierała moją siostrę, przez tyle samo czasu nie mogła się wynieść z łóżka rodziców, o jakimkolwiek usamodzielnieniu małej w jakiejkolwiek materii nie było mowy! Abstrahuję jeszcze od tego, co 2,5 roku karmienia zrobiło z piersiami mojej siostry - bo to zupełnie inna, mało przyjemna historia.
Długie karmienie może i reguluje "dzietność" w społeczeństwach trochę bardziej zacofanych. Ale w tym samych społeczeństwach nie używa się pampersów, nie szczepi dzieci itd. Czy naprawdę do tego chcemy dążyć? To po co nam była cywilizacja?

Choroba, chyba się za jakieś sprzątanie wezmę, bo ostatni dzień na zwolnieniu i z lepszym nieco samopoczuciem trzeba wykorzystać.
A mój jeden kot zwariował - usiłuje wejść na ścianę. Co temu futrzakowi odbiło? (ups, sorry Futrzakowa za mały lapsus ;-) )
 
reklama
Podobno czasem ciężko odstawić dziecko od cyca, ciekawe jak będzie ze mną :rofl2:
A o cywilizacji można by dużo gadać, jak dla mnie dała więcej złego niż dobrego, ale nie ma się co rozwodzić na ten temat ;-) niestety nie pod każdym względem jesteśmy tacy do przodu jak nam się wydaje.
Sama jednak zwracasz uwagę na to, że publicznie wygląda to źle, że dziecko rozbiera matkę, a cycki muszą wyglądać zgrabnie i powabnie, bo taki jest trend i każdy ma hopla na tym punkcie.
Łóżko rodziców to już odrębna sprawa, ale bardziej indywidualna i raczej szkodzi relacjom małżeńskim, podejrzewam, że było tam mnóstwo innych czynników, które wpływały na samodzielność tego dziecka, bo to akurat są drobiazgi. :-)
 
Clifford, że ja głupia o tym nie pomyślałam! Gdzie ja mam głowę?! A kot zmienił taktykę. Już nie usiłuje wejść na ścianę. Usiłuje wskoczyć. Wszystkimi czterema łapami na raz. Czy muszę mówić, że mam już na tej ścianie poodbijane słodkie śladziki słodkich kocich łapeczek?
 
Przychodzi mi tylko jedno do głowy. Na początku roku przyszła baba do sklepu i ukradła złote kolczyki za 2600zł. Jako że było nagranie video to zostało to zgłoszone na policję i po kilku tygodniach koleżanka zobaczyła ją na ulicy, wezwała policję i baba została zamknięta na kilka dni. Potem dochodzenie zostało zakończone i cisza. Tylko że z tego co mówili policjanci to ona inaczej się nazywała! Albo ona klamała w zeznaniach albo oni nam nie powiedzieli prawdy. Potem sprawę przejeła prokuratura i może to właśnie to. Tylko dlaczego inne dane personalne? Zobaczymy czy szefowa albo inne pracownice też coś dostaną. Jeśli tak to musi być to...
 
jestem odrazu chciałam wszystkim podziekowac za trzymanie kciuków no wiec już pisze
wizyta bez usg pani doktor pobadała stwierdziła że wszystko wporzadku na bóle prawdopodobnie od kregosupa zapisała mi nospe forte jak przy kolejnym razie po nospie nie przejdzie mam jechac do szpitala posłuchaliśmy tetna ale sie wzruszyłam wizyta u niej10 listopada na połówkowe jak ładnie poprosze dostane filmik to teraz gorsza czesc histori wracam do domu ide do toalety patrze krew że śluzem i skrzepem wysiadłam totalnie pobeczałam sie i odrazu do niej zadzwoniłam pow że jeśli w ciągu godziny nie przejdzie mam jechac do szpitala na szczescie puki co jest czysto boże normalnie mam dos tej stresiawy wizyte u gina 2 przełożyłam na szybko na przyszły czwartek
 
Papciarkowa moze to po badaniu ta krew? ja ostatnio po przytulanku z M tez miałam krwawienie ale juz rano przeszło,Tobie tez zaraz przejdzie:)Ciesze sie ze jest wszystko ok.
 
ginka też mówiła że to może byc po badaniu martwi mnie tylko jeszcze to że mam twardy ten brzuch nie wiem czy czasem tej nospy nie łyknąc mimo że nie boli chce mi sie wyć z tego wszystkiego najbardziej mnie ta bezradnośc wkurza jeszcze em tylko wyzywa że mam nie łazić w piatek mam spotkanie z mama a nie widziałam jej od marca i jak mam nie pojsc? ona na pewno do domu nie przyjdzie
 
reklama
Witam Kobietki:-)

koncia ale musisz być zgrabna laseczka:szok: skoro inni nie widzą brzunia;-) jeszcze powiedz, że chodzisz w ubraniach sprzed ciąży:sorry:
ja mam mega brzucholek:zawstydzona/y:

bosa czy beret i szaliczek w jakimś sieciowym sklepie? bo ja poszukuję czegoś cudnego:-)

katjusza ale super pomysł z tym dziennikiem:tak: wspaniała sprawa!
ja od urodzenia córy opisuję zdjęcia, dodaję fajny komentarz i co chwilę czytam z rozrzewnieniem:happy:

harsh czy dobrze zrozumiałam, że Ty nie chcesz znać płci?

czy ktoś jeszcze ma takie poglądy?;-)

Myślicie dziewczynki, że można się zadomowić na forum nie będąc na bieżąco?:sorry: czuję się narazie nieco wyalienowana a z drugiej strony przy obecnym schemacie: praca, dziecko, drzemka w dzień i sen od 21:zawstydzona/y::-D nie mam innej możliwości...

czy teraz będziemy już mieć USG brzuszkowe??
 
Do góry