Masz rację aga-cina, że to twoje ciało i twoje odczucia i masz prawo decydować. Nie daj się zaszczuć bo karmienie na siłe, wbrew sobie to nieszczęśliwa mama co odczówa dzicko i kto wie jakie problemy emocjonalne w przyszłości dotyczące akceptacji siebie w pełni i w pełni bycia matką. A bycie matką to nie tylko "mleczarnia" a dobie dobrych butelek i mieszanek mlekozastępczych to naprawdę nie jest problem, a tym bardziej jeśli ty chcesz ściągać pokarm.Mam jakies takie dziwne odczucia, ze M ma mi za zle, ze tak podchodze do karmienia piersia. Ze lepiej bedzie dla dziecka jak bedzie sobie samo ssalo. A skad on moze wiedziec! Grrr. To moje cialo i moje odczucia. W koncu sie zamknal i nie mowi do mnie 'grubasie'. To dla mnie i tak ciezkie, ze
reklama
Aaa jesli chodzi o takie spotkania regionalne to ostatnio w gazecie M jak mama znalazłam cos takiego Mama rozmawia | Strona startowa
Ja sie juz zapisałam,moze ktoras z Was tez ma ochote.
A dostałaś już zaproszenie?? Też się zapisałam, bo zapowiada się ciekawie
Bosa- ja teraz mam +8 ale w granicach rozsądku biorąc pod uwagę moje DWA Szkraby - moja max waga założeniowa do końca to +17 i jest to realne do utrzymania ponoć przy bliźniakach i zdrowe dla dzieci...ale zobaczymy jak to pójdzie w praktyce
Malina- a to ten Twój eMek zabłysnął tym szpitalemhihi jak bede robic w najblizszym czasie badania to zapytam w szpitalu o te zajęcia z pielęgnacji chociaż maluszków
Tulip- piersi zawsze można obciąćhahaha
Malina- a to ten Twój eMek zabłysnął tym szpitalemhihi jak bede robic w najblizszym czasie badania to zapytam w szpitalu o te zajęcia z pielęgnacji chociaż maluszków
Tulip- piersi zawsze można obciąćhahaha
Milusia on chyba myślał, że bym chciała w trójmieście albo nie wiem gdzie nasz szpital bardzo źle mi się kojarzy, ale z drugiej strony i ja i mój eM przyszliśmy w nim na świat, porodówkę remontowali rok temu, a poporodowy w tym roku, więc damy radę!! Ostatecznie obejrzymy go na szkole rodzenia, mają przwidzianą wizytę na porodówce, aż się nie mogę doczekać
Julka śpi chyba albo ma lenia, bo się nie odzywa..
A ja próbuję pracować - idzie jak krew z nosa
Julka śpi chyba albo ma lenia, bo się nie odzywa..
A ja próbuję pracować - idzie jak krew z nosa
oleniolek
Fanka BB :)
właśnie męczę Sex w wielkim mieście 2
oj ciężko, ciężko!
też już patrzyłam na terminy
mam jutro imieniny męża więc odpada...
ale chcę się wybrać na ten warszawski w grudniu
tulip czekam na relację
ooo! Milutek idziemy łeb w łeb z wagą
ja do tej pory 3 kg na plusie
koniecznie załóżmy wątek motywująco-wspierający;-)
osobiście licze na to, że przy bliźniakach będę miała tyle roboty, że będę cały czas w ruchu a dodatkowo nie będę miała czasu na jedzenie
i schudnę w mig!
oj ciężko, ciężko!
Dzieki Ola!
Wlasnie sie zarejestrowalam. Spotkanie w wawie juz jutro- i o dziwo chyba sie jeszcze zalapalam na miejscowke. Zdam relacje wieczorem ;-)
też już patrzyłam na terminy
mam jutro imieniny męża więc odpada...
ale chcę się wybrać na ten warszawski w grudniu
tulip czekam na relację
Co do wagi to się nie przejmuj- (ja wazę 73kg i mam mega cellulit na udach)-będziemy się martwic po porodzie Założymy wtedy solidarnie watek: jak szybko schudnąć po porodzie
ooo! Milutek idziemy łeb w łeb z wagą
ja do tej pory 3 kg na plusie
koniecznie załóżmy wątek motywująco-wspierający;-)
osobiście licze na to, że przy bliźniakach będę miała tyle roboty, że będę cały czas w ruchu a dodatkowo nie będę miała czasu na jedzenie
i schudnę w mig!
Malinka- No tak to jest z tymi szpitalami....ja właśnie czytam relacje eks pacjentek naszych pobliskich szpitali i tak sobie wszystko analizuje....mam zamiar sie wybrać do dwóch na tzw.trakt porodowytakie cos jak Was będą oprowadzać w ramach zajęć:-)
Moje maluchy dały mi dzisiaj nie raz popalić a ogólnie miałam miłe zaskoczenie bo to dzisiaj Amelka nie dawała mamie żyć czyt.ten aniołek co zawsze śpi
...właśnie widzę jak pracujesz- ładnie;-);-).....
Oleniolek- ja tez liczę na tak szybkie tempo po porodzie przy naszej dwójce ze zostanie z nas wieszakhihihi wiem ze nadzieja matką głupich
Moje maluchy dały mi dzisiaj nie raz popalić a ogólnie miałam miłe zaskoczenie bo to dzisiaj Amelka nie dawała mamie żyć czyt.ten aniołek co zawsze śpi
...właśnie widzę jak pracujesz- ładnie;-);-).....
Oleniolek- ja tez liczę na tak szybkie tempo po porodzie przy naszej dwójce ze zostanie z nas wieszakhihihi wiem ze nadzieja matką głupich
Ostatnia edycja:
Marta1981
Rodzyneczka
Hej:-), ja już po weselu i poprawinach, humor lepszy, relacje z M też;-). Tylko ten okropny, palący ogniem ból rozchodzących się kości.
Migotka podeślij mi na PW dane do listy , bo Ciebie tam jeszcze nie ma.
Migotka podeślij mi na PW dane do listy , bo Ciebie tam jeszcze nie ma.
kasienka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2010
- Postów
- 347
Heja
Właśnie wóciłam z imienin siostry i chyba pęknę w szwach , były takie pyszne śledze i to trzy rodzaje, wszystko było pysznie ,a teraz pewnie odchoruję to obżarstwo. Do tego ma takie mega niewygodne meble wypoczynkowe,jacie piękne , drogie , ale nie da się na nich wygodnie siedzieć , ani leżeć.
Bosa sposób na ramki super , można stosować dwa kolory podkładu zbliżone ,też fajnie wychodzi. W poprzednim mieszkaniu meczyłam tym sposobem kredens prawie miesiąc.Ale efekt końcowy niesamowity
Właśnie wóciłam z imienin siostry i chyba pęknę w szwach , były takie pyszne śledze i to trzy rodzaje, wszystko było pysznie ,a teraz pewnie odchoruję to obżarstwo. Do tego ma takie mega niewygodne meble wypoczynkowe,jacie piękne , drogie , ale nie da się na nich wygodnie siedzieć , ani leżeć.
Bosa sposób na ramki super , można stosować dwa kolory podkładu zbliżone ,też fajnie wychodzi. W poprzednim mieszkaniu meczyłam tym sposobem kredens prawie miesiąc.Ale efekt końcowy niesamowity
Dostałam maila zwrotnego z potwierdzeniem rejestracji a tydzien przed impra maja przysłac zaproszenie.A dostałaś już zaproszenie?? Też się zapisałam, bo zapowiada się ciekawie
Zapisałas sie do Gdyni?na listopad?
reklama
Heja
Właśnie wóciłam z imienin siostry i chyba pęknę w szwach , były takie pyszne śledze i to trzy rodzaje, wszystko było pysznie ,a teraz pewnie odchoruję to obżarstwo. Do tego ma takie mega niewygodne meble wypoczynkowe,jacie piękne , drogie , ale nie da się na nich wygodnie siedzieć , ani leżeć.
Bosa sposób na ramki super , można stosować dwa kolory podkładu zbliżone ,też fajnie wychodzi. W poprzednim mieszkaniu meczyłam tym sposobem kredens prawie miesiąc.Ale efekt końcowy niesamowity
To nie ja jedna miałam dzisiaj śledziowy dzień :-)
A niewygodnych mebli, na których się męczyłaś współczuję. Nie rozumiem kupowania niewygodnych kanap, na dodatek drogich. Kanapa czy narożnik ma być przede wszystkim wygodna!
A co do kredensu - wow! Ja zmęczyłam kiedyś z siostrą komodę, taką staroć kompletną - też cudna wyszła. Ale roboty było po pachy, łącznie z wypełnianiem ubytków po kornikach, szpachlowaniem etc. Jakbym miała teraz więcej czasu i warunki, to pewnie bym się chętnie w takie odnawianie bawiła
A M. jutro jedzie bladym świtem do Zielonej Góry i wróci już nocą :-( A ja zostaję sama biedna z kotami. Tyle dobrego, że może futra jutro pośpią, bo M. przez pół dnia mścił się na kotach o zbyt wczesną pobudkę i co zasnęły to budził i gonił do zabawy :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 892
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: