reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Dzień dobry Pączuszki!
Bosa ... co do postu o L4 ... zgadzam się ... jesli ciąża przebiega bez problemów to można pracować długo długo ... zależy też od rodzaju wykonywanej pracy ...
ja jestem na L4 od 3go miesiąca ... po pierwsze moja praca jest mocno stresująca (dyspozytor medyczny) a po drugie incydent ze szpitalem ... lekarz od razu wypisał mi L4 i twierdzi że nie puści mnie do pracy, z resztą on wychodzi z założenia że kobieta w ciąży powinna sie oszczędzać i odpoczywać bo później będzie miała co robić.
Poza tym i tak bym poszła na L4 nawet gdybym nie leżała w szpitalu ... ze względu na swoją prace.

Witam oleniolek miłego czytania i skrobania na forum ;-)

A tak w ogóle ... jeszcze 3 dni ... aaaaaa! :eek:
 
reklama
Dzień dobry :)
lokata - trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żeby to byl najpiękniejszy dzień Waszego życia:) stres będzie i tak, ale później będziecie się już tylko uśmiechać i miło wspominać :)

Milutku - piękne te Twoje księżniczki, gratuluje z całego serca:) i najważniejsze że wszystko dobrze i maleństwa zdrowe:)

Oleniołek - witaj wśród marcowych mam:)
 
Mąż wyprawiony do pracy. Kawka zrobiona.
Mogę dalej nadrabiać forumowe zaległości :)

Płci maluchów jeszcze nie znamy. Ja już niecierpliwie przebieram nóżkami...
I wstrzymuje się z zakupami...
Kolejne USG, w środę, dokładnie za 2 tygodnie.
Mam nadzieję, że maluchy pokażą co mają między nóżkami.
Po cichu z mężem liczymy na parkę :tak:

Jeszcze raz witam Was wszystkie a szczególnie mocno ściskam PODWÓJNIE! Milutek - wiadomo dlaczego ;-)

i zabieram się do nadrabiana forumowych zaległości...
 
Witam dziewczynki po długiej nieobecności. Nie było mnie kilka dni i stwierdzam,że mam zaległości nie do nadrobienia:no:.
Co do dyskusji o L4 to według mnie sprawa indywidualna. Ja dość dobrze znosze ciąże ale na zwolnieniu siedzę już od połowy sierpnia. Poprostu mam taki charakter pracy, że każda z koleżanek, które były już w ciąży szły na L4 od samego początku. Trochę już mi się za pracą tęskni ale zbieram siły bo wiem,że póżniej, po narodzinach dzidzi, nie będzie łatwo.:-)
 
Justyna- witaj:)i zaglądaj do nas częściej i napisz więcej co tam u Ciebie słychac:):):)

Oleniolek-
my tez po cichu liczyliśmy na parke...moze wzielo sie to z tego ze raz jedna dziewuszka pokazała sie jako chłopak. Teraz juz na 100% wiemy ze sa dwie królewny- teraz będziemy czekać do porodu żeby wiedzieć czy sa takie same:)hihi
 
Ostatnia edycja:
Milutek, mój mąż jest przerażony wizją dwóch dziewczynek.
Mówi, że wtedy w domu zapanuje królestwo różu :-D

Poza tym ja zawsze chciałam mieć syna więc chociaż jeden musi być!

W Twoim podpisie to jest Twój brzuszek?
 
Oleniolek kochana w naszym gornie:) miłego czytania i pisania, aaaaa i gratuluję dwóch skarbów!
agnes kuruj się bidulko, kuruj. hop pod kocyk z gorącą herbatką i odpoczywać
bosa ty nas obierzy świecie;) ja za tobą nie nadążam, co dzień, to w innym miejscu:)
koncia mam nadzieję, że dzieciaki będą domyślne i nie będę zadawać niewygodnych pytań;)
lokata bez stresu! wszystko uda się wspaniale! wszystkiego najcudowniejszego kochana!

ja dojadam śniadanko i uciekam do roboty, bo mam jej tyle, że wyć się chce. Pocieszam się, że potem spokojnie zajmę się maleństwem, a nie nadrabianiem uczelnianej roboty.
Buziaki dla wszystkich, zaglądnę potem
 
Milutek, mój mąż jest przerażony wizją dwóch dziewczynek.
Mówi, że wtedy w domu zapanuje królestwo różu :-D
Poza tym ja zawsze chciałam mieć syna więc chociaż jeden musi być!
W Twoim podpisie to jest Twój brzuszek?
Ja też bardzo chciałam mieć synka....ale na to nie można mieć wpływu:):) Mój mąż tez był przerażony wizją 3 kobiet w domu...a chłopaka chciała cała rodzina bo mamy w niej sam babiniec- M ma 3 siostry a ja 2 :):) Ale im blizej konca tym M i ja jestesmy coraz bardziej szczęśliwi ze dzieci są zdrowe i juz nam jest obojętna płeć:) A na wczorajszym badaniu jak dr wychwalała nasze dziewczyny i smiała sie że tata je będzie nosić na rekach to mój M pękał z dumy:)....
aha- brzuszek na dole jest mój:)
 
Witam wszystkich:)*

Mnie dzisiaj po 8 obudziła szefowa i odechciało mi się spać. Muszę do niej zajechać podpisać listy płac i jakiś druk z Zusu. Zawiozła zwolnienia. Pierwszego nie znalazła izamiast niego wypis ze szpitala na którym było napisane że mam to zwolnienie. Ciekawe czy przejdzie. Bo jak nie to będę musiała walczyć ze szpitalną biurokracją i zdobyć dduplikat.

Witam nową Marcóweczkę Oleniolka;)

Dzisiaj mam wizytę u lekarza a później zakupy nanananana. Jak poznam płeć na 100% to kupię coś mojemu Bąbelkowi;)
 
reklama
Do góry