Słodziutkie te pasy. Ja to pewnie będę zastanawiać się nad czarnym ale póki co to bąbelek musi jeszcze podrosnąć aby było na czym zawiesić.
To ja tak z innej beczki zapytam się was czy zastanawiałyście się już nad szkołą rodzenia? Czy macie już jakąś wybraną? I kiedy się wybieracie?
Bo ja planuje się wybrać. Z informacji jakie wyczytałam w internecie to najlepszy termin to po 25 tygodniu - u mnie wypadało by na grudzień ale wiem że wtedy mąż pewnie będzie zapracowany a on też by chciał uczestniczyć, więc pewnie po nowym roku dopiero się wybierzemy.
To ja tak z innej beczki zapytam się was czy zastanawiałyście się już nad szkołą rodzenia? Czy macie już jakąś wybraną? I kiedy się wybieracie?
Bo ja planuje się wybrać. Z informacji jakie wyczytałam w internecie to najlepszy termin to po 25 tygodniu - u mnie wypadało by na grudzień ale wiem że wtedy mąż pewnie będzie zapracowany a on też by chciał uczestniczyć, więc pewnie po nowym roku dopiero się wybierzemy.