reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Ooo... to kolejne pytanie.. Moja ginekolożka przyjmuje tylko dwa dni w tygodniu, wtorki i czwartki - i powiedziała (jeśli ją dobrze zrozumiałam), że zwolnienie może wystawić tylko od tego dnia w którym przyjmuje. I w związku z tym, czy jak pójdziesz do niej w czwartek to pójdziesz do pracy rano?? Choć nie - to chyba głupie pytanie, skoro i tak jest płacone 100% - no ale jak już się było w pracy to chyba i tak szkoda tracić ten dzień??
Maruda - moja przyjmuje w pn i srody, chodzę w środe biorę zwolnienie od czwartku na 28 dni i znów idę w środę i zawsze wszystko pasuje. Gin może wystawić zwolnienie w dniu w którym jesteś u niego lub od dnia następnego :tak:
 
reklama
Hej ja tylko szybciutko się witam i uciekam w papierkologie...............muszę skoczyć do gminy z papierami (znowu temat moich wodociągów i kanalizacji) a potem do oddziału NFZ żeby wyrobić nowa dyskietkę. Po drodze mam w planie wstąpić do sklepu dziecięcego i popatrzeć za kaftanikami (takimi w sumie rzeczami do szpitala) :)::)
 
dzień dobry, witam się po pięknym weekendzie :-), u nas o dziwo od 3 dni piękna pogoda, słoneczko świeci, zaraz idę pranko wywiesić do ogródka :happy:

To niesamowite jak ten czas leci, większość z nas jest już prawie w połowie ciąży :szok:, za chwile będziemy o porodzie myśleć :-p

Ja dopiero mam usg za 2 tygodnie:-( i dopiero dowiem się czy chłopczyk czy dziewczynka :confused:

Koncia
współczuję chrapiącego męża, wyślij go koniecznie do lekarza, bo nigdy się nie wyśpisz, zwłaszcza jak maleństwo się urodzi :)

pozdrawiam, miłego dnia życzę :-)
 
Ostatnia edycja:
Maruda - moja przyjmuje w pn i srody, chodzę w środe biorę zwolnienie od czwartku na 28 dni i znów idę w środę i zawsze wszystko pasuje. Gin może wystawić zwolnienie w dniu w którym jesteś u niego lub od dnia następnego :tak:
O, no to fajnie - dzięki!! potem już i tak muszą Ci się te L4 pokrywac - żebyś nie musiała nawet na jedne dzień iść do pracy.. Ja się zastanawaim - tak od listopada iść - boję się, choć mam normalną umowę na czas nieokreslony.. Ale zmienia się właściciel firmy.. Ale co z tego - jak będzie chciał zwolnić to i tak zwolni - a ja przynajmnije sobie teraz trochę odpocznę..

Hej ja tylko szybciutko się witam i uciekam w papierkologie...............muszę skoczyć do gminy z papierami (znowu temat moich wodociągów i kanalizacji) a potem do oddziału NFZ żeby wyrobić nowa dyskietkę. Po drodze mam w planie wstąpić do sklepu dziecięcego i popatrzeć za kaftanikami (takimi w sumie rzeczami do szpitala) :)::)
Milutek - a gdzie się wyrabia tą dyskietkę, bo ja tez potrzebuję na nowe nazwisko.. Dostałam jakiś numer telefonu, ale nikt nie odbierał.. Może Ty masz jakiś uniwersalny, jakaś główna siedziba - czy coś??
 
Koncia, Ty pracujesz?? Od kiedy planujesz, lub nie planujesz L4??
A pozostałe dziewczyny - będziecie chciały pracować ile się da - a najlepiej do końca czy nie ?? czy na przykład dajecie sobie jakiś czas, ze jak do tej pory będzie wszystko ok - to i tak od tego dnia idziecie na zwolnienie??

Maruda, ja pracuję cały czas. Jak dotąd na zwolnieniu byłam 1 dzień, w piątek, bo miałam zawroty głowy i wcześniej 2 dni na urlopie, bo powaliła mnie migrena.
Poza tym tempa nie zwalniam specjalnie, w piątek np. lecę na 10 dni do Chin - lekarz pozwolił. A że czuję się w sumie dobrze, to planuję pracować w zasadzie do końca. Termin mam na 7 marca (wg. OM) i planuję jeszcze przepracować pierwsze 2-3 tygodnie lutego. Chyba, że już nie będę dawała rady się toczyć, to ucieknę wcześniej. Natomiast trochę wcześniej planuję lekkie zwolnienie tempa i wykonywanie części pracy z domu - albo będę przychodzić na pół dnia np., albo będę sobie robić 2 dni wolne w środku tygodnia dodatkowo - z pracą zdalną. W końcu od czego są laptopy i komórki?
Ze mną natomiast jest tak, że ja wiem, że na pewno nie idę na wychowawczy i bardzo mi zależy na pracy, żeby wszystko było ok, żeby nie zostawić bałaganu, żeby zaplanować budżet, media plan i inne takie rzeczy na czas swojej nieobecności i żebym ze spokojnym sumieniem mogła wrócić po macierzyńskim.

A czy uda mi się plany zrealizować - czas pokaże.
 
Cześć Gwiazdy, wpadam jak po ogień i lecę dalej. załatwienie pogania załatwieniem i brak czasu siedzenie z wami. odebrałam garniaki m z pralni, synka zawiozłam do przedszkola, wpadłam do przychodni, zrobiłam zakupy na ciuchach za całe 8 zł:) Teraz biorę się za szykowanie jakiegoś obiadu, ale może wcześniej zjem śniadanie.
A potem siedzę nad pracą:/
jutro idę do ginka, już zaczynam przeżywać. sama nie wiem czemu, od razu z nerwów biegunka mnie złapała..
 
A czy uda mi się plany zrealizować - czas pokaże.
Na pewno się uda - bo wydajesz się bardzo przedsiębiorczą i poukładaną osóbką :tak:I chyba sama jesteś sobie szefem - to możesz sobie przychodzić na pół dnia, czy robić dwa dni wolnego w tygodniu - ja gdybym tak chciała, to pewno i wypłatę bym miała połowę mniejszą.. :no: Choć zarządzenie, że mam 4h przy kompie siedziec kierownik mi pokazał - tyle, co z tego.. Jak tu innej pracy nie ma..
 
Maruda, z tym szefowaniem sobie sama, to nie do końca. Mam jednak dyr. zarządzającego nad sobą i dość ostrą kadrową. Jeżeli będę chciała pracować częściowo zdalnie, to pewnie będę musiała na "teoretyczne" zwolnienie pójść wcześniej, żeby państwo przejęło zobowiązania finansowe firmy. To wtedy będę sobie mogła tak przychodzić i mieć więcej czasu na odpoczynek.
 
Maruda, z tym szefowaniem sobie sama, to nie do końca. Mam jednak dyr. zarządzającego nad sobą i dość ostrą kadrową. Jeżeli będę chciała pracować częściowo zdalnie, to pewnie będę musiała na "teoretyczne" zwolnienie pójść wcześniej, żeby państwo przejęło zobowiązania finansowe firmy. To wtedy będę sobie mogła tak przychodzić i mieć więcej czasu na odpoczynek.
Oo.. no to to już jest sensowne rozwiązanie :tak: Żeby się nie przemęczyć, a pobyć trochę z ludźmi!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam:-) i słoneczko przesyłam tym co go dzis nie maja;-)
Wpadam sie przywitac i uprzedzic ze pojawie sie znowu dopiero poznym wieczorem bo ide dzis do ginka a ze M ma wolne to po drodze poogladamy wozki i inne takie,chce zobaczyc na zywo maxi cosi mure bo ja licytujemy okazyjnie na alegro(jest tania i nawet z miasta obok nas).
Miłego dnia zycze:-)
acha i jeszcze tym co tez dzis ida do ginka zycze powodzenia:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry