reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

No jak ja w koncu Was przeczytałam to Wy teraz spac idziecie:cool::-)
Byłam u cioci zrobic jej włosy i dopiero godzinke temu wrociłam,miło było zwłaszcza ze zauwazyli ze juz mam widoczny brzusio;-)
Futrzaczku mi własciwie juz przeszło:-) i mam nadzieje ze Tobie tez szybko minie ten katar okropny.
Milutku ale miałas dzien ,dobrze ze akurat dzis miałas wizyte u ginka.
Erwina witaj,mam nadzieje ze teraz juz wszystko skonczy sie u Ciebie sukcesem;-)
Mała witam i miłego pisania z nami.
Malina mnie tez ostatnio boli w prawym boku,jakby jajnik ale podobno to teraz tak moze byc bo coraz bardziej wiazadła sie rozchodza.
Scarletka dobrze ze masz lepsze wyniki,ja tez odebrałam dzis swoje i niestety sa gorsze niz były:-(
Migotka i Tobie jeszcze brzusio urosnie;-) a piersi to fakt i u mnie rosna jak szalone,smieje sie ze te 2kilo na plusie to w cycki weszły;-)
A co do zgagi to Koncia dobrze pisze,wszystko zalezy od czego ona jest,a w ciazy zwłaszcza wysokiej to niestety czesta przypadłosc i wcale nie od jedzenia tylko od nacisku dziecka na narzady wewnetrzne.
No i nie wiem co jeszcze miałam napisac,skleroza:zawstydzona/y:

A gdzie sa nasze Poziomki?
 
reklama
Oleńka nie martw się, prokurujesz się przez miesiąc i wyniki się poprawią;) wiem co mówię, sama się nad sobą umartwiałam, ale w ciąży tak jest, jak nie urok to sraczka:/

ja też zmykam spać, bo mi z rana tyle naskrobiecie, że do wieczora nie doczytam:)
 
Dzieki tylko nie wiem czy to da sie jakos zmienic bo mam az 16,42 leukocytow a miałam 11 i limfocyty mi mocno spadły,neutrocyty i eozynocyty tez ponad norme a przeciez nie byłam az tak przeziebiona zeby wyniki tak sie pogorszyły
 
dzieńdobry dziewczynki:-)

Skarletka
- cieszę sie z poprawy wyników! to świetna wiadomość i oby tak dalej:-)

oluś
- katar jakby mnieszy ale głowa pobolewa ciąle... a co do poziomek - pewnie siedzi na majowym forum:-) ( o ile pamiętam udało się jej o maj zahaczyć?) :-)

malina
- to teraz byle nic się niepokojącego nie działo do 18tego...ja jestem pewna że wszystko u ciebie i dzidziolka dobrze!
 
witam brzuchatki :laugh2:
Ja czesto powinno się robić takie badania krwi i moczu? Bo ja do tej pory badałam tylko raz, ale może mnie na nie nie wysyła, bo ciągle mówię, że czuję się dobrze? Jedyne, co mnie złapało to opryszczka dawno temu, a tak to jakoś się trzymam. Cóż, może przy następnej wizycie mnie wysle, choć powiem szczerze, ze mi nie po drodze i tak:baffled:

Mój M dziś tak chrapał, że do 5 nie zmrużyłam oka, potem się obudziłam o 6.30 i co 10 min patrzyłam na zegarek, bo budzik miałam na 7.30 :/

A, i gardło mnie wczoraj swędziało i było zaczerwienione. Skutecznie zaleczyłam je miodem :D niewiarygodne jaki to świetny lek.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka:):)poranne ptaszki:)
Mi znowu się jakieś głupoty śnily i zauważyłam ze zawsze tak jest jak się nie mogę z brzuszkiem ułożyć:(

Koncia-
ja robię sobie kontrolnie morfologie i mocz co miesiąc:)mimo że mój lekarz też nie zaleca tego jak mówię że sie dobrze czuje. Ale wole mieć wszystko pod kontrolą:)
 
wreczcie się obudziły:-)

Koncia
- ja miałam robione badania moczu i krwi tylko raz, i teraz na najbliższą wizytę znowu mam zrobić... gin powiedział że skoro wcześniej miałam b dobre wyniki a teraz nic niepokojącego się nie działo to nie trzeba robić tak często... ale myślę że w drugiej połowie ciąży takie badania są wskazane częściej:-)

Milutek- kurcze...jak ja się cieszę że mi jeszcze brzuchol nie przeszkadza w układaniu się w łóżku... bo jak już kiedyś wspomniałam ja zwariuję jak nie będe mogła spać na brzuchu!!!
 
reklama
wreczcie się obudziły:-)
Milutek- kurcze...jak ja się cieszę że mi jeszcze brzuchol nie przeszkadza w układaniu się w łóżku... bo jak już kiedyś wspomniałam ja zwariuję jak nie będe mogła spać na brzuchu!!!
He he:):) zacznij się przyzwyczajać. Ja miałam tak samo ale jak już wiedziałam że będą bliźniaki i same w sobie maja mało miejsca to miałam cały tydzień nie przespany jak oduczałam się spać na brzuchu- to był koszmar:)
p.s. popraw mi proszę pleć dzidzi w liście Marcjanek na dwie królewny:):)
 
Do góry