reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

migotka - trzymam kciuki i na pewno wszystko jest dobrze! plamienia czasem występują i nie musza nic złego oznaczać! przytulam cie kochana i daj znać po wizycie!
 
reklama
Migotka, a nie mialabys czasami teraz owulacji lub okresu gdybys nie byla w ciazy???? Bo moja znajoma tak miala do 7 miesiaca. 2 razy w miesiacu plamila.
 
Migotka, Harsharani dobrze mówi. Sprawdź sobie na jakim etapie cyklu byś teraz była, gdyby nie ciąża. Często zdarza się plamienie w dniach, kiedy miałby wystąpić okres.

A mnie właśnie przed chwilą kadrowa oznajmiła, że od początku października mam zapewnioną przez firmę opiekę medyczną w Medicoverze. Na tą okoliczność postanowiłam od razu to wykorzystać i umówić się na USG - to które zaplanowałam na czwartek to nie jest planowe, połówkowe, tylko takie w ramach zielonego światła na wylot do Chin. Z mojego prywatnego gina nie zamierzam rezygnować, ale skoro może udałoby mi się chociaż 250 zł oszczędzić na USG, to dobre i to.
Ale żeby nie było za łatwo - najpierw muszę dostać skierowanie na to USG i na chybcika umówiłam się na wieczór do przypadkowej ginki z wolnym terminem. Nie cierpię chodzić do kobiet, ale co tam! Może się dzięki temu uda zaliczyć to USG w ramach abonamentu. Pobiję wszelki rekord w tym tygodniu - 2 wizyty + USG :-)
 
oooo a co tu dzisiaj takie pustki cały dzień ja własnie wróciłam ze spaceru wieje jak choinka ale wyszłam żeby nie kisic sie cały dzień w domu postanowiłam że w tym tyg bede wychodziła po tate z pracy na pół drogi żeby maluszka troche podotleniac
 
migodka również mocno trzymam za Was kciuki !!

Postawiłam już mojej córci bańki,oczywiście te bezogniowe,świetny wynalazek:tak:
Ja jestem bardzo na nie,jeżeli chodzi o antybiotyki,no ale jeżeli nie przejdzie po wdrożonej dzisiaj kuracji będę musiała pewnie go nabyć.....

Ewi mój małż ma firmę jednoosobową i dość nieźle prosperuje.Owszem tak jak piszesz bywają czasem martwe sezony....,dlatego dobrze ,kiedy oprócz tego ma się jeszcze inną prace,tak jak w przypadku mojego małża.
Ja będąc na twoim miejscu wróciłabym do tego sklepu,a jednocześnie szukała pracy w swoim zawodzie.
 
aneta z tym enkortonem to lepiej ostrożnie ja jestem dzieckiem chowanym na encortonie bo astma nie odpuszcza mnie do dzis i włąsnie dzieki temu paskudztwu pewnie do końca zycia nie pozbede sie nadwagi jak masz możliwosc zamienienia go na inny lek to rób to bez wachania w dodatku ostatnio gdy mój psiuto był chory weterynarz tez zapisał encorton owszem pomógł nie powiem ale pies po1 buteleczce tych tabletek do dzisiaj warzy 10kg wiecej
 
Cześć☺
Nie było mnie kilka dni najpier migreny na ktore pomaga (tochę ) tylko leżenie w ciemnym cichym pomieszczeniu poźniej mnie choroba dorwała , ale jestem zdowa i cała :)
Nadrobić Was sie nie da :no:
Ale ściskam mocno Wszystkie
 
hej dziewczyny okazało sie ze to duzy krwiak:( mam cały czas lezec, dostałam leki i zastrzyki:( ogolnie jakas załamana jestem, jeszcze moja mam teraz wyjechała i sama w domu siedze. masakra
 
migotko dobrze, że wiesz na czym stoisz i nie szalejesz z niepewności, nie nadwyrężasz się. wszystko będzie dobrze kochana, bierz leki, odpoczywaj, krwiak się wchłonie, nie jesteś pierwsza tutaj na forum z tym problemem. dziewczyny dały radę, ty też dasz! jesteś silna i twój maluszek też! oszczędzaj się, buziak, jestem z tobą!

aneta ja tak samo jestem przeciwniczką antybiotyków i jak już się obejść bez niech nie da, to przeżywam ich podanie przez kolejne pół roku.

papciarkowa i na pewno taki spacer wam dobrze zrobił. my też wyszliśmy sie dotlenić, synek od razu lepiej oddycha, podrukował mi się ładnie przez 2 dni, więc jutro jest szansa, że go wyślę już do dzieci. inaczej oszalejemy obydwoje;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Migotka bidulko trzymaj sie dzielnie,bedzie dobrze.Jak oni w szpitalu robili Ci usg ze krwiaka nie widzieli?

Mam taki katar ze chyba mi zaraz nos odpadnie...
 
Do góry