reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Malinka ja już czuję te Twoje pierniki;) a że bardzo je lubię to już pakuję się na święta do Ciebie;)
Ps. Malinka jak wszystkie takie już grubaśne ciężarówki się do Ciebie zjadą to znajdziesz dla nas wszystkich miejsce przy tej choince;)?

Tulip a dlaczego musi być miedzynarodowe? Syn mojej szefowej ma na imię Borys i jest pół Polak i pół Wenezuelczyk:) mówimy do niego Borysku;) a lat ma 25;)

Wierka mogło się coś zmienić bo ja tam byłam 2 lata temu ostatnio i musiałam wrócić na stałe do Polski... A fryzura miała inną koncepcję ale ze względu na 35stopni musiałam zmienić na taką upiętą. Fryzjerka powiedziała że inna mogłaby się rozpaść i że bym się ugotowała w niej. Ola miała rację;)???

Dziewczyny a jak to sie liczy ciąże w miesiacach??? bo jakaś jestem nie zorientowana;O
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wierka- pamiętaj że cały czas tu jesteśmy i zawsze z nami możesz popisać- choćby na poprawę humorku:)bo my tu jesteśmy jak jedna wielka Marcówkowa rodzina:)a i widzę ze Twój mąż ma super poczucie humoru:)

Koncia- to nic tylko się cieszyć że dzidzia żwawo fika:) A z tym przeziębieniem to uważaj- zbyt łatwo chwyta nas ciężaróweczki:) Futrzaczek ma racje- lepiej sie niczym nie faszerować puki organizm sam walczy! Co do ogrzewania to dobrze ze to taki kłopot a nie jakaś gorączka:):-D

Malinka- koniecznie będziemy czekać na fotki Twoich zdobyczy:)...i znowu temat świąteczny...aż do siostry o tym napisałam, ze juz niedługo święta- to sie uśmiała ze już o tym myślę:):-):-)a tu człowiek ma takie smaki na ten klimat ze szok:)

Nikusia- przykro mi z powodu twoich problemów z mieszkaniem- trzymam kciuki żeby sie wszystko szybko ułożyło&&&& tak żebyś się jak najmniej stresowała!

Ola- podziel sie tym słoneczkiem:) u mnie szaro buro i ponuro- do tego zimno jak ch****ra:wściekła/y:

Fifronka- ale i tak potrzymam za Ciebie kciuki &&&:) to się zawsze może przydać:) Na pudełeczko głosy oddaje codziennie:)ale super że o tym wspomniałaś:)

Cornelka- myślę że to mogła być dzidzia- niczym latający w środku motylek:)hihi

Anetka- czasem dobrze sobie zrobić taki wolny dzien:) a miec lenia w ciąży to nic złego:)hihihihi

Ewi- ah te Zusy- nie jedna osoba sie przez nich nerwicy nabawiła- dobrze że mimo wszystko bez mega nerwów jeszcze do tego podchodzisz:)

Scarletka- czekamy na ciebie w takim razie wieczorkiem:);-)

Clifordzik- w kocu zawitałaś:) :tak: Super ze impreza sie udała i wszystko jest ok. Będziemy czekać na dalsze wieści....

Tulip- to miałaś bombowy sen:):) tak- tak moja Droga to był tylko sen:):-D:-D:-Dhahahaha

A nie zgadniecie co teraz pójdę zrobić......................................................napalić w piecu bo mi troszkę zimno- bede za 10 minutek. :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
futrzaczku będziesz tak zauroczona tym malutkim największym szczęściem na świecie ze wszystko inne zejdzie na drugi plan.
ewi tez bym chciała wrócić tylko u nas zajmie to pewnie jeszcze ze 2 lub 3 lata
milutek masz już ciepełko? Ja na chwilkę usiadłam coś przekąsić i dalej będę działać.
 
Wierka ja wróciłam bo rozstałam się 2 miesiace przed ślubem po 5 latach związku ze swoim ex menem. Inaczej bym nie wróciła bo mi tam było dobrze:) fajna praca, dobre zarobki, na wszystko było mnie stać itd. sama wiesz... Z drugiej strony dobrze że wróciłam bo dzięki temu mam cudownego męża i fasolinkę;)
 
201009301073.jpg
201009301074.jpg

Milutku to specjalnie dla Ciebie i tych spragnionych lepszej pogody;-)
Co prawda jest słoneczko ale i bardzo zimny wiatr,przy okazji macie widok z mojego okna;-)
 
Wiesz co Milusia - ja to się chyba w tej ciąży taka "świąteczna" zrobiłam, no tak mnie ciągnie to tej atmosfery i będzie rodzinnie i magocznie i pachnąco mmmmmmmmm

Ewi możesz wpadać i wszystkie inne Pączki, które mają ochotę przysiąść pod naszą choiną, bo salon z aneksem mamy teraz 35m kw. Generalnie 13 listopada robię u nas 80tkę babci, więc sprawdzę pojemność pokoju :D

Futrzak nie lej proszę ze mnie :p Nie, jeszcze choinki nie ubieram hahahahahahaha W moim rodzinnym domku zawsze tata przywoził choinkę dopiero w wigilię, ale teraz mój eM nad tym czuwa (i dla nas i dla mamy), a że kupujemy ją od wujasa, to po co ma leżeć u niego na podwórku, jak może stać już w naszym salonie ;) Żarty, żarty.. Nie fiem kiedy.. Jak to zwykle u nas - wtedy, jak eM znajdzie czas, by po nią pojechać - a rozbierzemy pewnie po 3 królach :D
Ale poważnie wpadniesz?? Zapraszam już teraz i się cieszę jak gupek ;)
 
malinka - ale wcześniej to widzimy się na rajdzie po sklepach:-D w końcu w grudniu maja byc przeceny:-D

PS.
amerykańscy meteorolodzy przewidują że w PL ma spaść śnieg w połowie października...i zima nie ma byc słabsza niż rok temu... ale zobaczymy jak to będzie...
 
reklama
Śnieg w październiku- o rany!!!!!!!!! :-):-)
Ola- mega wielkie dzięki za fotkę:):-D:-D od razu poprawia humor!!!!!!!

A ja tak rozpaliłam w piecu że aż się mi woda zagotowała i walnęło mi na piecu ponad 60 stopni- hahahaha teraz sytuacja jest opanowana i już czuć boskie ciepełko w podłodze a na gorze takie mega uderzenie ciepla z grzejników:) Dodam że u mnie dzisiaj na termometrze jest 6 stopni- i mega zimny- szczypiący wiatr.:szok:
 
Do góry