Hosanna! W pracy! Korkociąg jak #!@$%^&*!@, godzinę telepałam się do pracy, gdzie normalnie zajmuje mi to pół godziny uwzględniając normalne korki. Uroki "stolycy" 
(czy też "stolnicy", jak mówi moja 4-letnia bratanica :-)).
Nooo dziewczyny, a tematy wieczorem były takie...nooo...wieczorne ;-)
U mnie z przytulankami jest tak, że ochotę mam 24/7, tylko czasami jest tak, że ochota jest, ale mdłości są również
. No i zbyt wiele kołysania grozi chorobą morską, hihi.
Ja znowu baaardzo lubię przytulne poranki, nic tak nie nakręca mnie pozytywnie na cały dzień, jak chwila zapomnienia z M. Niestety na tygodniu poranki mam rozplanowane co do minuty, po mojej lokalizacji w danej chwili w mieszkaniu można ustawiać zegarek, no i na seksik czas jest rzadko. Ale w weekendy nadrabiamy
;-).
Miłego dnia Marcjaneczki! Będę Was miała na oku ;-)
(czy też "stolnicy", jak mówi moja 4-letnia bratanica :-)).Nooo dziewczyny, a tematy wieczorem były takie...nooo...wieczorne ;-)
U mnie z przytulankami jest tak, że ochotę mam 24/7, tylko czasami jest tak, że ochota jest, ale mdłości są również
. No i zbyt wiele kołysania grozi chorobą morską, hihi.Ja znowu baaardzo lubię przytulne poranki, nic tak nie nakręca mnie pozytywnie na cały dzień, jak chwila zapomnienia z M. Niestety na tygodniu poranki mam rozplanowane co do minuty, po mojej lokalizacji w danej chwili w mieszkaniu można ustawiać zegarek, no i na seksik czas jest rzadko. Ale w weekendy nadrabiamy
;-).Scarletka, mój M. w zeszłym tygodniu zabrał na zakupy jedną ze swoich sióstr ciężarówek (3 tygodnie dłużej niż ja), postanowiła stanik właśnie kupić. Naprzymierzała się, naprzymierzała, w końcu wbiła się w rozmiar F. Babeczka w sklepie spojrzała na nią krytycznie i stwierdziła: "Pani tak rokuje, że lepiej już G weźmie. Dałabym H, ale nie mam, bo nikt takich namiotów nie kupuje." Mój uroczy M. zaproponował siostrze, że ją weźmie do składnicy harcerskiej na zakupy. Nie dziwię się, że miał potem siniaki na ramieniu :-)u mnie dzisiaj niespecjalny dzień, dziecko mnie wnerwiało, sama siedziałam, potem już znieść tego nie mogłam wybrałam się do sklepu i kupiłam nowy stanik rozmiar E. miałam poprawić sobie humor, ale takim zakupem namiotu mi się nie udało
Miłego dnia Marcjaneczki! Będę Was miała na oku ;-)
Ostatnia edycja:
hihi
