reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Niech ktoras z Was spelni moje marzenie...i podesle mi takie cos... Proszeeeeee.....
Zobacz załącznik 283304

Gulasz z kasza... z surowka jakas....


I sie chwale! Moj malec dzisiaj bardzo kopie i to jest baaaardzo mile :) Normalnie sie nie ruszam na kanapie i tak czuje kochane malenkie.
 
reklama
Nie wiem :) Mozliwe, ale baaardzo delikatnie.
I ty tez zaraz cos poczujesz! To moja druga ciaza, wiec wiesz, ze to inaczej...a poza tym to wedlug ostatniej @ mam termin na 22.02...Mala rozbieznosc...
 
Hej babeczki

Powracam po weekendzie. W piatek mialam USG i okazalo sie ze dzidzia byla o dzien za mloda zeby ja pomierzyc(ahh ta moja gin- mialam wizyte umowiana na sobote 18-ego ale powiedziala mi ze to za pozno. kazala sie przepisac na 10-ego- i prosze- za wczesnie) Za to sie ciesze bo nastepnym razem tatus bedzie mogl obejzec dzidzie razem ze mna. Fotke zaraz gdzies wrzuce.
poza tym dzis i do ,mnie paw przylecial! Pierwszy w ciazy! Zaczelo sie od tego , ze ledwo do pracy doszlam- prawie nie zemdlalam po drodze. W pracy- pozywilam sie platkami na mleku herbatka- i...strzalka do toalety. dziewczyny- Chyle glowe tym ktore tak mialy codziennie!!!

W weekend probowalam negocjowac gratisy do nowego samochodu- ale ci dealerzy sa uparci i skapi! Cholercia niewynegocjowalam duzo- i chyba z oszczednosci bede musiala jezdzic biala furka.

Bosa- ale ty mas prygody z samochodami- moze ty jakiegos Kubice urodzisz coo?
poziomka- obserwuje twoj suwaczek- kurcze leca ci te tygodnie :) suuper
Fifronka- ale beda mialy dzieciaki zabawe, pamietam jak z kuzynami szalelismy na " wakacjach u babci"
 
Fifronko kochana wszystkiego naj.........:-):-):-):-)

1396423q27jcysc47.JPG
 
Harsh i ja Ci zazdroszcze!!:D

Bosonóżka zanim ktoś z zewnątrz poczuje to kilka tygodni jeszcze potrzeba:(

Tulip strasznie szybko a pocieszam się że jeszcze tyle czasu mi zostało:) Jutro USG więc data pewnie się zmieni

Milutek Brrrrrrrrrrrrrrrr


 
czesc kochane ja dopiero z pracy wrócilam;-(

padam z nóg głowa peka brrrrrrr a jeszcze tyle zrobic musze..............

ja tez czuje juz regularne ruchy bobaska jak kopie wierci sie heee najwiecej wieczoram;-)))

Haras- gratulacje;-)

fifronka- sto lat staruszko


moze jak oprzytomnieje to zajrze wieczorkiem i was poczytam pozdrawiam was cieplutko
 
Ostatnia edycja:
Rany, co się dzieje?! 2 godziny i żadnego wpisu?! Gdzie wszystkie Marcjanki wymiotło? Chyba, że wszystkie czują się nie bardzo, jak ja i grzecznie leżą...
Jakiś dzisiaj dzień z tego co czytam pawiowy. Kilka z nas zaliczyło to zoologiczne spotkanie. A ja, jak pawiki ostatnimi czasy mam po południu, tak dzisiaj i ranek powitałam nad klo i po powrocie z pracy biłam pokłony przed muszlą. Na dodatek po raz pierwszy w ciąży mam taki naprawdę napięty brzuch, normalnie twardy jak skała i aż mnie boli. A jak na złość nie mam No-spy, bo może by coś pomogła.
Jeszcze niepotrzebnie zabrałam się za gotowanie barszczu w ilości pół-hurtowej, bo mnie naszło znowu. A poza tym dowiedziałam się, że moja asystentka Ślązaczka nie jadła jeszcze nigdy ani żurku, ani barszczu białego! Nie wiem, jak się mogła tak uchować, ale postanowiłam ją doedukować w tej kwestii. A jak już mam dla jednej przynieść, to i dla całego działu trzeba. Barszcz wyszedł pycha, ale się umordowałam i teraz leżę. Oj stara baba a głupia!
 
reklama
Witam wieczornie:-)
Juz po wizycie,wszystko opisałam w odpowiednim watku.
U mnie ranek tez był mdłosciowy i miałam jak na mnie bardzo wysokie cisnienie 118/68:szok:,na szczescie potem było juz lepiej.Po drodze do domku od ginka zachaczylismy o Ikea i zjedlismy obiadek;-),a i obejzelismy łozeczka ale nic specjalnego tam nie ma.
Jutro mamy osma rocznice slubu a moj M dzis w nocy jedzie w trase i wraca dopiero jutro w nocy:-(.
Fifronuś przedewszystkim spełnienia marzen i zdrowka,buziak:-)
 
Do góry